Koniec mojego życia? Pomocy!

Słuchajcie! Ostatnio tak się złożyło, że musiałam zrobić sobie test na obecność wirusa HIV. Byłam nieodpowiedzialna, stało się. Wynik? Pozytywny. To były najgorsze chwile w moim życiu, załamałam się. Ale los dał mi drugą szansę. Powtórzyłam test dwukrotni. I cud. Wyniki negatywne. Dziękowałam Bogu, potraktowałam to jako ostrzeżenie. Po wszystkim spotkałam się z moją przyjaciółką. Opowiedziałam jej co się stało. I to była druga najgłupsza rzecz jaką zrobiłam z życiu. Odwróciła się ode mnie. Nie uwierzyła, że to pomyłka. Co więcej rozpowiedziała to wszystkim naszym znajomych.Nie wiem, co dodała jeszcze od siebie. Jestem skończona na gruncie towarzyskim. I co gorsza i w pracy wszyscy wiedzą co zaszło, bo tak się składa, że pracujemy w tym samym budynku. Nikt się do mnie nie odzywa. Nie odpowiadają na telefony. Sylwestra spędziłam sama, nikt nie chciał przyjąć mojego zaproszenia. Nie wiem co zrobić. Przez tę pomyłkę wali się mój świat. Straciłam przyjaciółkę i znajomych. Nie mam się zwrócić o pomoc do nikogo, nie mam się komu zwierzyć, wyżalić. Powiedzcie, co mam zrobić, skoro nikt nie wierzy w moją wersję?

sprawdzian na przyjaźń

Nie wiesz ze takich rzeczy sie ludziom nie mowi?Co to za przyjaciolka?Ludzie sie boja hiv aids i sie nie dziw ich reakcji.Radze przeprowadzke i zmiane otoczenia.

widac to nie byal prawdziwa rzyjaciolka.i dokladnjie tak jak to ktos napisal powiedz ze chcialas ja sprawdzic i juz wiesz na czy stoisz

wiem, że to trochę głupie - ale ja bym tak zrobiła - i to w taki sposób, że to ona byłaby spalona u znajomych!

wiesz co?? zawsze możesz grzecznie powiedzieć koleżance ,że właśnie zrobiłaś jej test na wiarygodność i ona go nie zdała.... tak przy wszystkich! zrób z niej to co ona zrobiła z Ciebie!!! tylko Ty zrób to z uśmiechem na twarzy...z dumą... pokaż jej,że Cie to nie martwi a ona jest nikim ważnym i nie wartym zaufania śmieciem:) powodzenia i nie martw się:)

Dzięki, że chociaż na was mogę liczyć :) Ale to takie trudne. Liczyłam na to, że przyjdzie do mnie na święta, bo jesteśmy ze sobą blisko. A ona zrobiła mi taką rzecz...

jak to możliwe że test wychodzi różnie ?

prawdziwych przyjaciol poznaje sie w bniedzie i taka prawda przynajmniej nie oklamu7j sie teraz ze byla Twoja przyjaciolka i glowa do gory zalatw to gowno za przeproszeniem

radze powtórzyć test po 3 miesiącach, nie pamiętam dokładnie na czym to polega ale podobno po zarażeniu jest okres 3 miesięcy przez który nie można wykryć wirusa. lepiej poczytaj o tym w necie

tak, ale to trudne. Ona była zawsze na prawdę w porządku, nie zwierzałabym się z takich rzeczy byle komu. Liczyłam, że mnie jakoś wesprze. Ja nadal jest w szkou po tym wszystkim.. A teraz ona się ode mnie odwróciła.

Ostatnio miłam podobną sytuację Znam dziewczynę od dziecinstwa "przyjaciolka" Dowiadzialam sie ze opowiada o mnie dla innych Koniec z przyjaznia

prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie....szkoda tylko że w takich okolicznościach.

czyli ona nigdy nie była Twoją przyjaciółką.... nie przejmuj się nią.... Mówię Ci....weź ją grzecznie i wyrachowanie "zeszmać" i pokaz innym,że to co ona mówiła to nie prawda...to okropne ale ona jakoś nie miała skrupułów wobec Ciebie,więc dlaczego Ty miałabyś mieć?? Tylko Ty zrób to z gracją i osobistym urokiem...tak,zebyś nie narobiła sobie więcej kłopotów.... powodzenia;)

ja tego nie chciałam, to przykre, że nie potrafiła zrozumieć tego co się stało. Nie chcę jej robić przykrości, ale miałam taką ogromną nadzieję że przyjdzie w te święta i jeszcze będzie ok..