ślub - 11.09.2010r.... jejku jaka jestem podniecona!!

te wszystkie przygotowania, szukanie sukienki, sali, termin... Ludzie, jak radocha :) czy ktoś jeszcze w tym dniu będzie najszczęśliwszą osobą na ziemi?? :)

dobre

o jejku a gdzie tam jeszcze........ja mam w tym roku i tak nie przezywam no ale jak sie tak cieszysz no to dobra

pomyśl ze do tego czasu jeszcze sie z X razy możecie rozstać albo X razy zajść w ciążę...

:) nasz ślub za 4 miesiące ale jak przypomnę sobie 1,5 roku temu jak się zaręczyliśmy to też taka byłam pod jarana a im bliżej tym jeszcze bardziej się cieszysz :) więc zbieraj siły na dni bliżej ślubu :) btw gratuluje !!!!!

Ja jak juz w koncu zamowilismy termin(miesiac temu) to tez sie tak cieszyłam, teraz juz mi przeszlo jeszcze 9 miesiecy, mamy kamerzyste, fotografa, sale, kosciol, skrzypka, swiadków - wybralismy tak spontanicznie i teraz zaluje, sukienki przeglądałam podobają mi sie ale zarówno kupno, wypozyczenie czy uszycie sa strasznie drogie, więc bede musiala poszukac czegos innego narazie bylam w okolo 4 salonach tylko jedna sukienka mi sie spodobała, ale nie jakis szał kwiaty wybiore miesiąc przed więc juz nie ma czym sie cieszyc ,,, teraz wole nic nie wybierac bo odmieni mi sie jezcze ze 100 razy ... ale zycze szczescia :)

...wcale nie jest to dziwne!Patrząc na datę ślubu jestem pewna,że twoje podniecenie potrwa długo:)

ooo tak, na pewno jeszcze x razy się rozstaniemy i w dniu ślubu pewnie już trójkę dzieci będziemy mieli... zwłaszcza, że jesteśmy ze sobą już 6 lat i jakoś nam się to jeszcze nie przytrafiło :P

Hej no to moje gratulacje. Ja mam ślub w tym roku w czerwcu. Na tym forum pojawilam sie dokladnie rok, temu, wtedy rezerowowalismy salę i ustalalismy termin. Wiem co czujesz, ja też się cieszylam jak glupia, mimo ze to jeszcze bylo tyle czasu. A zobaczysz jak zleci:)

obyscie w tak dlugim czasie sie nie rozstali nie wpadli przypadkiem w dziecio a napewno bedzie powod do radosci:-) ja mam we wrzesniu przyszlego roku slub ale moje podniecenie minelo po zarezerwowaniu sali u po kupnie sukni. teraz maly nerw z wyborem dja a pozatym to dni jak kazde inne;-)

sorry pokicialo mi sie, slub mam w sierpni, nic nie zmienialm:P

a nawet gdybyśmy przed ślubem załapali wpadkę to co w tym strasznego?? przecież i tak chcemy dzidziusia :P

princessa - we wrzesniu przyszlego roku - czyli tak jak ja :)

dzisiaj ogladaliśmy zaproszenia :) ale jest ich taka masa, że nie mogliśmy się zdecydować :)

my zaproszenia bedziemy ogladac jakos w maju. narazie maly przestoj z przygotowaniami bo jest czas:-)

wow, eleven september...

podjarana panieneczka zapraszamy na nasze forum KTO NA 2010 :)

11 września to data moich zaręczyn :P wszystkiego dobrego życzę.

princessa się pomyliła, ma ślub we wrześniu tego roku.