Zalozylam rozciagniete dresy i czekam na tesciowa

i pije piwo, bo normalnie psychika mi siada. nie cierpie baby, patrzec na nia nie moge... ale jest dziecko, wiec do wnuczki przyjezdza, ktora jej nie zna i boi sie..... ludzie, uratujcie mnie, bo oszaleje..... chyba sie rozwiode, bo nie chce widywac tej baby...

nawet na kafe brak zrozumienia :-(

uchlam się i pewnie się porzygam , bo rzygam zawsze jak się napije. może jak zobaczy ze narzygane to sobie pójdzie, jak myslicie?

myślimy, że musisz coś zrobić.

jak przylezie to siądę se przy kompie i właczę pornola, tak żeby słyszała. pewnie obrazi sie i szybko zwinie.

tak, nie potrafie byc ponad niechec i animozje, nie zasluzyla sobie na to :-P

a czym sobie na to zasłużyła?

no zgadzam się z mi mała, powinnaś być ponad to Ja na Twoim miejscu ubrałabym się elegancko i była dla niej miła, zrobiłabym to właśnie dla męża i dziecka, przecież to nie z nią brałaś ślub, a poza tym, po co ma później gadać po rodzinie, że jej syn brał ślub z alkoholiczką?

Eee tam, olej tescciowa albo jej dogryz, albo rzeczywiscie wlacz glosno pornola :D Ostatecznie kto powiedzial ze musisz wystkich lubic? ;) Skoro ci ulzy to sie nie maskuj i przyspisz koniec odwiedzin tesciowej w jakis brutalny sposob :D

a moja jaka upierdliwa , tylko 1 raz byla u mnie dokladnie rok temu , to od razu przemeblunek mi w domu zrobila !! i powiedziala ze mam brudno i jak bede miala dzieci to sobie nie poradze bo nie sprzatam po sobie :D

a ja kupilam duzego psa i jej nie wpuszczam, bo mnie pies nie slucha jak meza nie ma w domu i jeszcze mamusie pogryzie!!