Jak czesto chodzicie na zakupy ?

Pytam o zakupy dla siebie : ubrania, buty, torebki, kosmetyki itp. Moj maz zaczyna sie wkurzac bo ja minimum chodze 3 razy w tyg. do galerii i zawsze z niej czyms wychodze : bluzeczka, spodniczka, staniczek. Maz obawia sie ze wpadam w zakupocholizm, a ja mysle, ze poprostu uwielbiam ciuchy. Jak jest u was ?

ja tak mialam na studiach, teraz mi minelo... tzn. to kupowanie dla siebie... natomiast dla dziecka tez tak kupowalam, ciuchy, zabawki, po kilka razy w tygodniu... ale zaczelam rozsadkowo do tego podchodzic, gdy zdalam sobie sprawe, ze synek nie potrzebuje wszystkiego w takich ilosciach. Teraz wole odlozyc na wakacje niz na szmaty wyrzucac kase...

Ja kupuje w internecie. Od przypadku do przypadku- jak czegos potrzebuje. Ale ty to chyba faktycznie przesadzasz.

Chyba tak - po uwagach meza powoli zadaje sobie z tego sprawe. Np. duzo ubran wisi w mojej szafie i sa jeszcze z metkami - czyli chyba do konca nie byly mi potrzebne :( Dziecku tez kupuje - ale i tak mniej niz sobie. I troche mi meza zaczyyna byc szkoda bo jak ja nawydaje na siebie to jemu w sumie nic nie zostaje na jego ewentualne zachcianki.

hehe to jeszcze zalezy ile kasy na to wydajesz bo jak po 100 co wypadzik do sklepu to tez bym sie wkurzala na miejscu meża:P ja tez robie zakupy takie czesto ale w normalnych granicach cenowych i nie kupuje tego co mi niepotrzebne. Lubie szperac tez po promocjach albo wyprzedazach po takich zakupach przez mc nic nie kupuje. Aha i zazwyczaj jak kupuje cos sobie to kupuje tez dziecku i męzowi i nikt nie jest poszkodowany :D

ja chodze dosc czesto, ale nawet nie tyle by cos kupic, ale zeby poogladac:D niestety mam problem z kupowaniem rzeczy nietrafionych dla siebie oraz zbyt wielu niepotrzebnych dla corki. a najbardziej lubie kupowac cos dla meza, bo on ma najmniej ciuchow z nas wszystkich i zawsze nowy zakup go ucieszy:D

Jezeli chodzi o meza to kilka razy tez mu cos kupilam, a on do mnie na to, ze sobie wymienialam cala garderobe a jemu cos tam dorzucilam, zeby sie nie czepial. Np. tej zimy kupilam sobie 8 par butow. Chyba duzo ?

Tak sobie teraz podliczam, ze za cala wydana na siebie kase w sezonie jesienno-zimowym pojechalibysmy z pewnoscia na fajna wycieczke. Ehhh ....

rozowy golfik - oj to chyba masz problem:O8 par butow to faktycznie sporo. ale jeszcze zalezy gdzie mieszkasz, bo ja na wyspach kupuje pare butow czasem za takie grosze, ze faktycznie mozna sobie pozwolic na wiecej niz 1:D:D:D no ale jesli kupilas 8 par kozaczkow...:O:D:D:D

Kurcze no 8 par ..... kozaczkow :( Ale kazde inne :)

moze faktycznie przystopuj. Moj mąż nie widzi u mnie tego problemu bo po 1 pieniadze wydaje na potrzeby nas wszystkich a nie tylko na siebie po 2 sa to rozsadnekwoty ktore w rzaden sposob nie spowodują wiekszych strat finansowych a po 3 cieszy sie ze kupuje sobie cos bo wtedy zawsze wieczorem tylko w tej rzeczy ladnie mu sie w lozeczku prezentuje :D:D:D

w jedna zime, naprawde nie szkoda ci kasy?

Przestałam kupować od ludzi, kupuję teraz w sklepie głównie na avans.pl. Uwielbiam zakupy w sieci, bo przecież to oszczedność czasu i pieniędzy, na moje przeliczenia w miesiącu nawet kilkadziesiąt złotych.

Jeśli ktoś jest z Warszawy to na pewno powinno go też zainteresować to wydarzenie https://chjanki.pl/zapraszamy-na-wielkie-otwarcie-centrum-janki/

 

JA też mam swoje ulubione centrum handlowe, które swoją drogą zmienia się teraz jeszcze bardziej https://chjanki.pl/zapraszamy-na-wielkie-otwarcie-centrum-janki/ i przyznam ze to własnie tam najczesciej chodzimy za kupy.

Zgadzam się z Wami co do CH Janki, na pewno teraz do centrum handlowego przybędzie jeszcze więcej osób, bo wszystkie zmiany sa jak najbardziej na plus.

Ja się wybieram, ma byc Ewa Farna. A zreszta trzeba też wymienic zawartość szafy na zbliżającą się jesień.

Ja tez jestem co tydzień na zakupach. A mieszkam w Pruszkowie, wiec do CH Janki tez mam blisko. Lubie tam jezdzić bo nie ma tłoku.

Raz w tygodniu jezdze do CH Janki, bo tutaj mam najbliżej. I tak własnie staramy sie zawsze robić zakupy. Raz na tydzień.

co za żałosna banda spamerskich ścier!!!

Ja bardzo lubię to centrum handlowe. Fajnie jest tam robić zakupy bo nie ma tłumów, zawsze jest pełna rozmiarówka ubrań.