Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nefi3

wol tarczycy2

Polecane posty

Gość nefi3

C.D. Witam ponownie. 3 tyg temu miala usuwany wol tarczycy z częścia tarczycy. Wynik histo wykazał obecność raka w wyciętym odcinku. Lekarz ze szpitala powiedziła,ze bedzie potrzebna kolejna operacja usunięcia mikroczątek tarczycy i węzłow chłonnych, ale przedtem mam przejsc terapie jodową, która ma naświetlić czastki tarczycy, które podczas operacji będa łatwo widoczne. Z tego co przeczytalam w necie, terapie taką stosuje się, aby zabic wewnętrznie, czyli bezoperacyjnie pozostałe cząstki tarczycy. A tu mi lekarz opowida o drugiej konecznej operacji, kóra wiżłaby sie z wycieciem juz ładnie gojącej sie blizny i dodatkwymi dwoma nacięciami do usunięcia węzłow chłonnych. Wizja raka i 3 szram na szyi doprowadza mnie do szału, człowiek ma ochotę i ść i położyć sie pod tramwaj. Czy ktoś moze mi coś wiecej powiedziec na temat terapii jodem i czy takie postepowanie jest standarwoe w przyapdku wykrycia raka? Dziękuję z agóry za odpwoiedz i pozdrwiam serdecznie wszytyskich forówiczów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maląś jakies objawy choroby, bo wiesz ja od prawie 2 lat mam strsznoe uporczywy kaszel. Nie byłam u lekarza mam zmiar wybrać sie w pzryszłym tyg. bo juz mnie wkurwia ten kaszel. kaszel jest wstretny odrywa mi sie flegma ktorej nie mozna nawet wypluć. Sma podejrzeam albo bronchit albo moiże coć z tarczycą, dlatgo pytam jakie ty miałąś objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
ja też mam pytanie, parę dni temu strasznie spuchła mi szyja, wybrałam się do laryngologa (myślałam, że to od gardła) i od stwierdził, że to powiększona tarczyca, oprócz tego w pobliżu przełyku wyczuwam taką twardą kuleczkę, niestety do endokrynologa pierwszy wolny termin to 18.02. Po tym jak dowiedziałam się, że to tarczyca, to zaczęłam szperać w necie i zaobserwowałam inne "tarczycowe" objawy np, to że w ciągu dwóch ostatnich lat utyłam 40 kg, mam strasznie suche łokcie i kolana itp (ale możliwe, że sobie wkręcam). Bardzo prosiłabym o jakieś rady, może mogłabym zrobić coś przed tą wizytą u lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
ostatnich 2 lat*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wyczuwm gulke w przełyku, która pzremieszcza sie z jednej strony na druga, strasznie głupie uczucie. Jeśli chodzi o mój kaszel to jest totalna tragedia, kaszle jak jakiś palacz mimo że nie palę, a tej flegmy tez nie moge wypluć. W domu zamykam okna żeby nikt tego nie słyszał, najgorzej jak jestem gdzieś na mieście wszyscy wtedy patrzą na mnie jak na idiotkę. Juz biorę olejek pichtowy oo którym wyczytałam same pozytywy, ale i tak nie pobejdzie sie bez antybiotyku i szczegółowych badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wim do jaiego lekarza wpierw mam sie udać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
może zacznij od laryngologa, tam zazwyczaj nie ma zapisów, tylko przychodzisz, ustawiasz się w kolejce i czekasz :):) tylko musisz mieć skierowanie. Bo np u mnie, do endokrynologa są straszne kolejki i zapisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok tak zrobie:). Naprawde przytyłaś 40 kg. w ciagu 2 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoze
niestety tak, ale miało to też związek z tym, że byłam chora i przez parę miesięcy leczyli mnie sterydami. Teraz z tym walczę, ale jest naprawdę ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno uda ci sie zrzucić te kilogramki, musisz w to wierzyć i nie poddawać sie. Zobaczymy co bedzie ze mną, jaka diagnoze lekarz posatwi, bardzo sie boję. Czesto byłam pzreziębiona i leczyłam sie domowymi sposobami, do tego jeszcze chodziłam do pracy zamiast leżec w łóźku. Wydaje mi sie że teraz moga byc z tego powikłania. Oj jaka głupia byłam teraz będe mnie faszerowac jakimis świńskimi lekami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefi3
Do tusi-żadnych absolutnie objawówo nie miała,żadnego kaszlu, jednyą rzeczą, po której w ogóle mozna było sie domyślić,ze coś jest nei tak ,to zgrubienie na szyi, które z czasem urosło i wygladało fatalanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefi3
Termin 18,02 - to jeszcze nie tak zle, bo słyszałam,że ludzie czekają po 3-4 misiące. Na pewno prytwatna wizyta była szybsza, ale tez i kosztownijesza - cena za 1 wizytę ok. 100zl. Dorażnie jak sobie pomóc, nie mam pojęcia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×