Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dgfgffggdf

Eh, cierpię ale tak trzeba.

Polecane posty

Gość dgfgffggdf

Znam od ponad roku faceta, jedynie przez internet. Nie jestem nawina, więc przez cały ten czas nie myślałam o nim poważnie (bo wiodomo, facet to facet - chce ejdynie pogadać, a dziewczyna od razu sobie wyobraża nie wiadomo co ;) ) W każdym razie od pewnego czasu mi się podoba - mimo, że nie jest w moim typie, ale te rozmowy sprawiają, że b. go lubię.. Oczywiście on o tym nie wie, i nigdy się nie dowie, bo a go trzymam na dystans - i tak przecież nic z tego nie będzie. Ale on, czasami pisał takie rzeczy, jakby chciał wzbudzić moją zazdrość (co mu się udawało ale przemawiałam sama do siebie, do swojego rozsądku - "to tylko znajomy z internetu") Kiedyś, kiedy był pijany po jakiejś imprezie, zadzwonił do mnie (i chyba naprawdę był pijany), i od słowa do słowa zaczęliśmy taką jakby "kłótnię", pytał, czemu traktuje go jak "fiuta", że mu z tym źle. Jak powiedział, że kręci mu się w głowie a ja na to, żeby poszedł spać to on "świetna reakcja z Twojej strony, naprawdę" 0 jakby chciał czegoś więcej, jakiejś rozmowy. I ogólnie - o ile nie ściemniał -mówił takie rzeczy, jakby się we mnie zabujał. W każdym razie teraz pokazał mi zdj jakiejś dziewczyny, naprawdę bardzo ładnej, i zaczął pisać, że mu się podoba itd. A ja siedzę, i mu doradzam, jak ta kretynka. Żeby się nie domyślił, że coś do niego czuję.. To chora sytuacja, i myślę, że czas aby z tym skończyć. A wy co myślicie? Ps. Ja mam 19 lat a on 28... więc wiem, jestem gówniarą, staram trzymać się na dystans i nie myślę o tym poważne - chociaż w głębi serca to sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Się zauroczyłaś :):):) Powiedz mu co czujesz...co CI szkodzi. Ja też tak kiedyś miałam...z tym, że oboje wiedzieliśmy, że dnia bez pogadania ze sobą nie możemy przeżyć, że nie jesteśmy sobie obojętni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O takich sprawach warto mówić facetom, jego reakcja powinna Ci pokazać jak bardzo dojrzałym jest mężczyzną. Bo z tym to dzisiaj jest różnie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfgffggdf
Nie chcę mu mówić, bo nie chcę go "stracić"... Bardzo lubię te nasze rozmowy, oboje mamy specyficzne poczucie humoru, które nie każdy rozumie, i w tym akurat się dopasowaliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfgffggdf
Odwagi? Hmmm sama nie wiem ;) Wychodzę z założenia, że dobrze jest tak jak jest - a nic więcej i tak z tego nie będzie. Ogólnie, sytuacja jest głupia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bjutyful Majnd
Ja myslalem, ze oboje macie po 16 lat :o 28 latek, ktory pokazuje internetowej znajomosci zdjecia dziewczyny i pisze, ze ona mu sie podoba ... i te Twoje doradzanie ... eh ... gdzie ja zyje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfgffggdf
Tak, wiem, żałosne. Aż sama się sobie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grande punto
mam identyczna sytacje z tym ze znam kolesia 4 lata:(( wlasnie wczoraj mi o jakiejs lasce opowiadal i dzis probuje zakonczyc ta znajmomsc bo wiem ze tak tzreba ale on ciagle pisze:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfgffggdf
Piszę o tym tutaj dlatego, bo nikomu o tym nie powiem. Żadnej przyjaciółce - bo wiem, że to żałosne. A ja zawsze udaję twardą, w każdej sytuacji - za taką jestem postrzegana i ie chcę tego zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grande punto
wogole jak sadzicie czy od chlopaka ktorego zna sie tylko intenetowo mozna wymagac ze tak powiem "pzrwyiazania" albo jakiejs wiernosci?? on ewidentnie dawal mi doz rozumienia ze jest zainteroswany ja sie wczulam a tu taki nr juz chcialam sie zgodzic na spotkanie bo wczesniej sie nie zgadzalam a teraz czuje sie jak idiotka!! autorko doskonale cie rozumie i wiem ze to boli:(( nie jestes sama:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfgffggdf
Gwiazdor - to znaczy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfgffggdf
grande punto - myślę, że nie. Facet, a już w ogóle starszy, potrzebuje jednak seksu i fizyczności ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grande punto
ten aukrat ma 21 lat:(( no coz trudno musimy sie pozbierac i mamy nauczke by w pzryszlosci se w takie cos nie wpakowac!! 3maj sie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfgffggdf
Bo są dwie możliwości - 1) albo pisze ci o niej, żeby wzbudzić Twoją zazdrość lub ew. zobaczyć reakcję (czy jesteś nim zainteresowana ;)) 2) traktuje Cię jak koleżankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że w życiu nie trzeba 'chcieć cierpieć'. To czasami tak bywa że ból sam do nas przychodzi, a co z nim zrobimy to już od nas zależy. Np: Złamałaś rękę... sprawia to ból... wówczas nie łamiemy drugiej ręki a wręcz przeciwnie, ratujemy pierwszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grande punto
wlasnie wiem:( zrobilo sie teraz idotycznie;/ a ja nihdy wczesniej nic na temat tej laski nie slyszalam nagle z nia wyskoczyl....i jeszcz eudawal ze to tajemnica ale jak go ciagnelam za jezyk to chetnie odpowiadal;/ a potem jak mu pwoiedzialamn ze widac ze mu na niej zalezy to on stwierdzil ze i tak z nia nie bedzie bo cos tam;/ niezle pokrecilam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dgfgffggdf myślę, że dobrze konotujesz ;) te możliwości są bardzo prawdopodobne. Ja osobiście bym stawiał a) i do dzieła! No bo co mamy do stracenia, więcej nadziei w życiu a niee tylko czarne scenariusze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfgffggdf
Ile masz lat? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grande punto
ja??? 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfgffggdf
I Gwiazdor? :D Bo ciekawie pisze, hehe, nie spodziewałabym się, że to facet ;) A jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grande punto
hehe czyli jednak nie do mnie to bylo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki jestescie z tych
samych miejscowosci czy z roznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfgffggdf
Z dwóch różnych krajów... Żeby było śmieszniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grande punto
kurcze to juz rozumiem czmeu sie nie spotkaliscie...a my mieskzmay blsiko siebie a 4 lata ebz spotkania;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na to patrze z tej strony, nie chcesz mu powiedzieć co czujesz bo obawiasz się go "stracić", ale masz większe szanse na "stracenie" go jeśli będziesz mu doradzała w sprawie innych kobiet bo sobie w końcu znajdzie i skończa sie Wasze kontakty internetowe... Co masz do stracenia? Nic. A zyskać możesz chłopaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfgffggdf
Smaczego życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×