Jestem taka zdolowana wypilam pol butelki wina

i chce mi sie plakac! no bo jak tu nie wyc, w czerwcu 29 rok zycia a ja nawet chlopa nie mam a co tu marzyc o mezu!!!

Faktycznie stara juz jestes. Wspolczuc tylko.

hm a czemu nie masz nie chcesz czy nie poznajesz nikogo interesującego napisz coś więcej co robisz gdzie pracujesz wygląd itp

nie dołuj sie, czasem lepiej byc pieknym, wolnym ptakiem niż zmaltretowaną psychicznie kurą o połamanych skrzydłach....

bo już od ponad 14 miesięcy ani kropli wina NIE WYPIŁAM a chciałoby się;)

tak ja tak mam- no nie wiem sama. Chyba jedno i drugie- ani nie poznaje ciekawych ludzi bo nigdzie nie wychodze, albo mi sie poprostu nie podoba...A ty? ile masz lat?

wiesz ja też zawsze pragnełam męża więc jak poznałam męza to odrazu myślałam o ślubie i nie zwracalam uwagi na jego wady teraz je widze mocno i choc kocham męża wiem że nie o takim człowieku marzyłam więc może lepiej być sama niż na siłe

a mam kuzyna 30 l prawnik bez stalej dziewczyny :P

29 lat co to za wiek:) 39 to wtedy mozna butelke otwierac i płakac a teraz??:) no coś ty:)

ja wlasnie tez....nie mamy slubu, ale mamy dziecko....eh...czasem mysle:po co ci to bylo, idiotko?....gdzie sa teraz te wszystkie szalenstwa, nienapisane wiersze, niewyspiewane piosenki?teraz to juz zakupy z Biedronce, wycie po nocach, zupki, kupki, awantury...a taka bylam zakochana...do szalenstwa...choc i teraz jeszcze chyba go kocham, tego klamliwego pijaka...albo sama sobie to wmawiam...

wina tz bym sie napiła ale jestem w ciąży he he

ja się zgadzam.. lepiej samej.. ja mam męża a najchętniej wypiłabym 2 butelki albo i więcej!!! niema się do czego spieszyć ale o tym przekonałam się na własnej skórze.. jeżeli tylko jesteś samodzielna tzn niemieszkasz z rodzicami, pracujesz to tylko żyć nie umierać !!!

No tak w sumie macie racje- lepiej byc samej niz z kims na sile...No ale ja jestem sama juz dosyc dlugo, chcialabym sie moc do kogos przytulic kiedy jest mi zle, wyjsc razem do kina a nie tak ciagle sama- praca i dom..

rozumie cię a gdzie mieszkasz ja pod krakowem

jojojoj-mieszkam sama, mam dobra prace, dobrze a nawet bardzo dobrze zarabiam ale wiesz, czegos zaczyna mi brakowac... Chcialabym miec dziecko, wiedziec jak to jest jak sie jest w ciazy..Ech szkoda slow! wlasnie zre pudelko czekoladek ptasiego mleczka bo w sumie nawet jak urosnie mi dupa to i tak to nikogo nie bedzie obchodzic!

Mieszkam w czestochowie ale obecnie za granica

a ja mieszkan z mężem, teściami- dość mam już tego ale kiepska praca i niema co myśleć o czymś własnym, mąż owszem tuli ale akurat wtedy kiedy ma taki dzień że mu się podoba, w kinie byliśmy raz, a o problemach niema co gadać bo albo ma swoje zdanie a jak płacze to zero reakcji- a to był mąż wyczekany, długie chodzenie i bardzo tego chciałam.. a o dziecku niemam co marzyć bo jego stresuje ten temat....

a ja karmię cycem i nie mogę:O

ja też mam 29 lat i jestem z facetem od 2 lat, tylko ze wlasnie sobie uswiadomilam ze go nie kocham i chce odejsc. Tez sie boje samotnosci, ale chyba lepiej byc sama niz meczyc sie z kims i robic cos na sile

już jestem musiałam iśc posprzatac odkurzałam okoj a mąż siedzial przed telewizorem pil piwo i miał gdzies ze jego ciezarna zona tyle robi aż płacze teraz