wysiękowe zapalenie opłucnej

witam czy chorował ktoś na wysiękowe zapalenie opłucnej.Mam kilka pytań.

moze masz sarkoidoze /to wlasnie jest objaw jej.

a co to dokładnie znaczy

up

http://www.germanska-nowa-medycyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=163&Itemid=193

pytałam o zapalenie opłucnej a nie sarkoidozę. nikt nie chorował na zapalenie opłucnej.?

do lekarza idz a nie sie radzisz tłumoków!!

tak się składa,że była robiłam dodatkowe prześwietlenia i czekam na wyniki. chciałam pogadać z kimś kto jest w temacie jak wygląda leczenie etc.bo lekarze narazie jakoś nie wiele mi powiedzieli a ty jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia to się nie udzielaj

a mowili ci przyczyne tego ?? bo mowie ci ze lekarze nawet nie wiedza ze to moze byc od sarkoidozy ...

lekarz u którego byłam powiedział,że to mogło być od przeziębienia.jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Sytuacja jest taka,że ja od 3 miesięcy się źle czułam ,robiłam mnóstwo badań ale jakoś ani ja ani lekarze nie wpadli,że to coś z płucami.Oni wmawiali mi nerwicę juz prawie w to uwierzyłam.jednak nie dawało mi to spokoju i przebadałam sobie płuca. lekarz badał mnie długo i stwierdził,że mam wysiękowe zapalenie oplucnej i w kącie przeponowo żebrowym płyn o grubości 18 mm,przepisał leki ,kazał leżeć i za 10 dni do kontroli poszłam z tą jego diagnozą do swojego rodzinnego,i ona jakoś nie mogła w to uwierzyć. zleciła rtg klatki piersiowej i własnie czekam na wyniki.