mam 24 lata i jestem chyba w ciazy....

oby w wieku 30 lat nie było potem za pozno za dziecko....

patologia,dziaciak robi dzieciaka

24 latki w ciązy to jeszcze nie ma co dramatyzowac, ale poczytaj sobie jak tu dają już 15-18 latki i mają także dzieci. To jest dopiero ciemnogród. Ale porozmawiaj z nimi. Pisać to nie umie, ale dawać, niejedna 30 latka tak nie umie jak one.

to wy nie wiecie że to tylko prowokacja??????Ten temat DOKŁADNIE TAK SIĘ ZACZYNAŁ WĄTEK TEGO SAMEGO AUTORSTWA JUŻ BYŁ Z ROK TEMU. kRETYNKA zawsze tak zaczyna jak chce się mądrzyc o aborcji - i zaraz niby pzrypadkowa osoba proponuje tabletki na poronienie. Najlepiej olać te temat. Uważajcie naiwne dziewxczynki na takie wredne prowokatorki. Ja uważam że dziecko to najsłodszy skarb i cud na świeci - ale nie zakładam o tym topików, a ta kretynka chce tylko pisać o zaletach aborcji io tabletkach poronnych

Bez przesady! Jakie zniszczone życie!? Ja w każdym razie ZNISZCZONEGO nie mam. Jak by każda o zniszczeniu myśłała to by nasza planeta umarła :D :P

Bezczelność. Może faktycznie szukam sposobu na poronienie i dyskretnie to sugeruje -ale nie jestem tak bezczelna jak te mohery. ps. tak apropo moja macica to moja sprawa

oj dziewczyno nie przesadzaj 24 lata to dobry wiek na dzieko nie ma nad czym rozpaczac tylko trzeba sie cieszyc nie masz 16czy nawet 18 lat fglowa do gory. pozdrowienia dla nastoletniej mamy:)podziwiam

czego cieszyć- zdała maturę a teraz robi w polu i mieszka z "teściami":O Tyle, ze nie wszyscy chcą takiego "życia".

no walsnie kazdy ma inne priorytety dla innych kariera jest najwazniejsza a dla jeszce innych dzieci trzeba to zrozumiec skoro jej jest tak dobrze to nie ma co ja jechac

tez mialam 24 lata jak zaszlam w ciążę ale planowaną. Urodziałam na I roku studiow doktoranckich. Teraz kończę doktorat, mam świetna pracę w międzynarodowej firmie. Nie mieliśmy babci żeby "podrzucać" małego. Zarabialismy na niankę, teraz na przedszkole. Mały jest szczęśliwy, zna mase bajek i piosenek, mowi w dwóch językach. Razem podróżujemy, i mąż i ja mamy swoje pasje. Da się. Ciemnogród...taaa...

a ta nastoletnia mama niech się nie wypowiada - wieśniara - nawet pisać nie umie analfabetka - niech rodzi - nawet na sprzedaz - jak tak to lubi, - moherka

Ja tez wpadłam jak miałam 22 lata i byłam na studiach. Skończyłam studia a teraz pracuję w zawodzie - zarabiam bardzo dobrze. Jestem teraz w drugiej ciąży i nie zamieniłabym się z nikim . Owszem nie było lekko, ale tylko egoiści chcą od życia tylko brać i są wściekli na cały świat jak cos nie pójdzie po ich myśli. Tylko takie puste twory..brrrrr, żal mi ich

Dlaczego nastoletnia mama ma się nie wypowiadać? To, że mieszka na wsi nie upoważnia cię ćwoku bez kultury do obrażania jej. Taka osoba wie, że w życiu nie ma nic za darmo i że trzeba na wszystko samemu zapracować. Kiedyś rodzenie dzieci w tym wieku było normą i nie uważam, że było to złe. Dziewczyny rodziły i wychowywały te dzieci najlepiej jak umiały bo nie było tego wyścigu szczurów, a dzieciaki wiedziały co to dyscyplinma i szacunek dla starszych. Teraz tego nie ma. Jest ogólny bajzel, a gówniarze robią co chcą czego ty jestes najlepszym przykładem chamie bez kultury.