Czy to standardowe zachowania kochanków?

No to masz kapę,dziecinko,z tobą też się nie ożeni.Machnie ci dziecko i zacznie czarować kolejną.Sprawdź czy placi alimenty,bo możesz mieć problem.

płaci bo ma kase,powiedział że miał powodzenie i wybór wśród kobiet i nie bedzie łamał swoich zasad

Dlaczego takim pozwalają się rozmnażać, przecież się przenosi dalej choroba umysłowa :o

nie wiem ale mnie bardziej z dwojga złego imponuje facet który sie nei ożeni nie da sie pod pantofel niz który ma żonę i pózniej żałuje tego

dziewczyno, wiec odpowiadajac na pytanie topik - nie, to nie jest standardowe zachowanie kochanka. jestes podatna na pranie mozgu. dobrze ktos napisal, to jest zachowanie pana i wladcy - takiego hccesz, to sie podporzadkuj i wejdź w to.

Dziewczyno, a co kogo obchodzi, co on Ci powiedział. Mówi to, co chcesz usłyszeć, żeby Cię do wyrka zaciągnąć i tam jak najdłużej przytrzymać. Spójrz na to, co robi a nie mówi. A co robi? Zmajstrował dzieciaki i ani myśli się żenić z ich matką (a co to brak dziewictwa nie przeszkadzał mu, jak majstrował dzieciaki?), teraz znalazł sobie dziewczynę w takim wieku, że mogłaby być jego córką, więc za darmo ma młodą dupę do ruchania, i do jeszcze taką, której każdy kit można wcisnąć. Teraz wydaje Ci się, że to dobry materiał na twojego partnera? Jeśli tak, to musisz być co najmniej tak obłąkana, jak on.

mialo byc jakich warunków nie spełniła ze sie z nia nie ozenił, najpierw machnał dzieci a potem sie rozmyslił, no coż pewnie babie sie utyło po dzieciach..

A to, że się jej utyło mi nie przyszło do głowy :o

Nie pozwoliłam na seks tylko pieszczoty i są one dla mnei miłę uwielbiam je

Mnie sprawia to duża radość zbliżenie z nim coś wspaniałęgo, i nie wymusza nic na mnie.A na swej drodze spotkałąm facetów z niemęskim wyglądem,wymuszajacych seks nie znających sie na rzeczy co mnie zniechecało od razu a on wie co robi abym chciała jego

Puszczalska to dziewczyna bez szacunku do siebie a dla mnei szacunek oznacza jeden facet któremu jestem oddana,niezmuszanie sie do czegoś (bo chłopak odejdzie),to duzy atut miec faceta doświadczonego to coś wspaniałego to jest szacunek być blisko z facetem przy którym czuję sie kobieta a nie nauczycielka

Nie można być aż tak tępym, to jest prowokacja.

Prawdziwym szacunkiem dla mnei (mojego ciała) jest zbliżenie z parwdziwym facetem bez zmuszania się bez ciągłego myślenia że mam niedosiadczonego chłopaczka doceniam to ze on zdbył doświadczenie i chce mi dać przyjemność(mnóstwo jest facetó którzy myślą o sobei tylko i nie maja nic do zaoferowania)On ma wiele i to jest szacunek czekać na takiego faceta przy którym sie poczuje gotowosc a nei na pierwszego lepszego który sie podnieci i pokaze ze chce

facet w kryzysie wieku średniego szuka młodej laski na bzykanie a ty sie nim zachwycasz... a mozesz powedziec ile masz lat?

ja mam 21 lat on 43lata ale dla mnei liczy sie to co jest teraz nie myslę o przyszłości jest mi dobrze jego bliskość uwielbiam z nim rozmawiac bo mamy wspólne pasje,podobne spojrzenie na przyszłość

Na poprzedniej stronie pisałaś że ma 38 lat. teraz że 43 to zdecyduj?

ciesz sie nim bo cholernie szybko sie starzeje ;-) jutro bedzie 48...;-)

bo mi głupio było że ma tyle lat ale i tak czytając topiki to on nie ma żadnych problemów z męskościa

Szkoda że wczesniej sie nie spotkaliśmy i że taka róznica nas dzieli ale najwazniejsze jest teraz

krótko mówiąc jesteś kochanką praktycznie rzecz biorąc żonatego faceta. żebyś nie łapała za słówka - faceta ktory ma dziecko i jakąś formę rodziny. pozwalasz mu wymagać od siebie jakichś przezabawnych rzeczy, nie wymagając nieczego w zamian. i Ty mówisz o szacunku dla samej siebie?... a rodzince powiedziałaś że amant jest zajęty? tym im się stara zaimponowac?...

Czy mu pozwalam wymagac?pewnie dlatego że wymagająć ode mnie spraw dzięki którym dziewczyna jest bardzeij pociągająca dla facetów(same cechy które mnie odpowiadają z tych które chce we mnei widzieć)Nie żałuję niczego czuję sie atrakcyjniejsza,pewniejsza siebie,zaczełąm bardziej dbac o siebie ogólnie teraz gdy gdzies wyjde sama mam duzo wieksze powodzenie niz zanim go poznałam i bardzeij mnie szanuja.Może to wpływ tego że chce być bardziej kobieca,jestem krytyczna wobec siebie

Nic nie mówiłam rodzicom bo wole mysleć że mnie nei stać na niego i trzymać go na dystans a w między czasie ciagle coś w sobie zmieniac,ulepszać zeby być barzdeij kobiecą i żeby on o mnie lepeij myslał a skoro przy okazji to działą równeiż w otoczniu to znaczy że to coś chyba daje

" płaci bo ma kase,powiedział że miał powodzenie i wybór wśród kobiet i nie bedzie łamał swoich zasad" rozjebało mnie to :D:D:D:D facet MA ZASADY? a jakież to? że on może się pieprzyć na prawo i lewo, ale JEGO ŻONA ma być dziewicą nieskalaną, ma nie kontaktować się z innymi facetami i ubierać sie tak, jak ON tego sobie życzy... nie, no normalnie złoto nie facet :P

bez odbioru - facet MA ZASADY? a jakież to? że on może się pieprzyć na prawo i lewo, ale JEGO ŻONA ma być dziewicą nieskalaną, ma nie kontaktować się z innymi facetami i ubierać sie tak, jak ON tego sobie życzy... nie jego żona, tylko jego KOCHANKA. dziewczyna nawet nie widzi jaką krzywdę sobie robi. trudno, dotrze kiedyś do niej. tym niemniej odpowiadając na zadane pytanie - nie to nie jest NORMALNE zachowanie kochanków...

.w.w.w. no tak, żona, że tak powiem ewentualnie in spe ;) a obecnie kochanka ... ot młoda siksa, której imponuje, że interesuje się nią starszy facet przy kasie :-o cóż... w pewnym sensie standard :)