Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Scootyy

Zatracam się?

Polecane posty

Gość Scootyy

Kocham i jestem kochana. jestem najszczesliwsza kobieta na swiecie. ale chyba gdzies zatracilam siebie. Mieszkamy razem, ja pracuję, on tez. wracamy po pracy do domu i kazda chwile spedzamy ze sobą. ja od czasu do czasu wyskocze gdzies z kolezankami do pubu, On z kumplami ( ale to rzadko, bo malo kto ma czas). My - ja i on wspolnie gotujemy, sprzatamy, wspolnie chodzimy na zakupy, spacer, rower, łyzwy itd. wszystko razem. gdzies czuje, ze nie mam wlasnego zycia - nie zeby bylo mi zle, bo mam "czym oddychać" i nie dusze sie w zwiazku ale gdzies w mojej glowie jest przekonanie ze chyba za bardzo sie z nim zzyłam, ze za duzo czasu spedzamy razem choć po 8h kazdego dnia jestesmy w pracy. gdzie jest granica? czy ja myle pojecie miłosci? czy sobie cos ubzdurałam? czy moze przegiełam z tym "razem'' ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scootyy
byc może:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×