Gość Alinaa Napisano Styczeń 5, 2009 Witam. Mój tata jest alkoholikiem i to od dłuższego czasu. Potrafi rok nie pić ale jak tylko ktoś mu postawi lub sam zacznie to końca nie widać. Najgorsze jest to, że wsiada za kółko i zawsze swojego towarzysza z którym pije wywozi do babci. Niestety babcia też jest alkoholiczką... Robi awantury, wszystkich chce zabić i siebie też. Mama zawsze stara się zabierać mu kluczyki do samochodu ale to już nie pomaga... Groźbą, prośbą, krzykiem, bijatyką nic... kompletnie nic z tych rzeczy nie robi na nim większego wrażenia. Miał już wypadek samochodowy, raz już go pobili, mama już chciała odejść od niego i to nie jeden raz. Najgorsze są jego awantury i to, że zabiera pieniądze z konta bankowego i wszystko przepija... ostatnio nawet kłamie, że potrzebuje do pracy pieniądze na materiały... niestety wszystko jest wydane na %. Niestety moja rodzina, "współpracuje" z nim czyli napiją się z nim i go zawsze kryją... Dopiero jak włączy mu się "czubkowanie" wtedy dopiero dzwonią do mamy lub siostry aby go zabrać bo jest strasznie agresywny. Co robić? Mama, ja i siostra mamy już tego dosyć... Dzieje się to już od paru a nawet parudziesięciu lat i bez żadnej zmiany... Proszę o pomoc... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach