Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość giulia1988

A WASI FACECI ???JAK TO JEST Z ICH CHARAKTEREM?

Polecane posty

Gość giulia1988
szurum - no masz racje.Rzeczywiscie chyba dziecinnie do tego podchodze.Wkoncu milosc,to nie tylko ciagle prawienie sobie slodkich slowek,ale po prostu bycie przy kims,bycie przyjacielem i partnerem.A z moim chlopakiem naprawde moge o wszystkim pogadac,wyglupiamy sie praktycznie caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różnie bywa
15 lat żyłam z bryłą lodu, nawet nie lubił się przytulać, a w ostatnich latach to nawet gdy chciałam się przytulić to on uciekał ciałem, uchylał się, spędzał noce w fotelu zajęty swoim hobby, wydawał na nie całą kasę i to ja martwiłam się by z pensji utrzymać rodzinę, z każdym rokiem bardziej zimny, a przy próbach rozmowy o nas, o związku zakładał na uszy słuchawki lub zamykał się w łazience. Umiał tylko brać! Ale miał minę gdy dostał pozew rozwodowy, a w sądzie powiedział, że jego uczucie nie zagasło i że mnie kocha. Szkoda tylko, że zapomniał mi je okazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjajjjjjjj
szurum i wlasnie ten typ chlopaka, ktorego ma giulia1988 pasuje do takiej dziewczyny jak TY! Nie jest ci potrzebne tyle milosci, troski i zainteresowania CO JEJ. Zrozum dziewczyno, ludzie sa rozni. Jezeli dziewczyna pisze ze jej to przeszkadza to znaczy ze tego potrzebuje chyba nie????????? A on jej tego NIE DAJE! Wiec nie wmawiaj jej co jest dla niej lepsze a co nie, bo ona sama najlepiej to wie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szurum
ale że całować sie nie lubi????????? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjajjjjjjj
różnie bywa - i wlasnie taka przyszlosc czeka autorke topiku (od czego chce ka ustrzec) tylko ze jej facet zamiast na hobby to bedzie wydawal kase na wypady z kumplami do baru :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giulia1988
To ja juz nic nie rozumiem :( Nie wiem co robic :( ,,roznie bywa'' moj facet sie odchyla ,gdy chce go pocalowac :( robi glupie miny ,eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szurum
ajajajajjajjjjjjj - nie krzycz na mnie ja mam faceta co dzwoni do mnie codziennie, mimo, że mieszkamy razem i spędzamy dużo czasu, który mówi kocham kilka razy dziennie, który cześto mnie casłje, przytula - i taki jest mi potzrebny, bo uczę się od niego okazywania miłości ;) i jestem z nim szcęścliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
ale sie rozpisalyscie.... musze napisac, ze ajajajajjjj dala i mi troche do myslenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjajjjjjjj
szurum - no to teraz niech autorka topiku niech sama wyciagnie wnioski, co to twoich wczesniejszych bezsensownych wypowiedzi. Sory, ale sama masz Mercedesa a namawiasz autorke zeby zostala przy maluchu "bo lepszy i o co ci chodzi przeciez jezdzi" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
giulia bylam na poczatku bardziej po stronie twojego faceta, ale jak teraz napisalas ze robi glupie miny gdy chcesz sie do niego przytulic czy go pocalowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjajjjjjjj
karolina020 bo boli mnie to, bo sama nie chcialabym tak miec, bo zycze wam jak najlepiej, bo jak zycze wam tak naprawde zycze sobie... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szurum
ajajajajjajjjjjjj - moje zdanie jest takie, że nie tzreba mówić klika razy dziennie "kocham" po prostu trzeba to czuć, uczucie jest w gestach nie tylko w słowach. i po drugie autorka oczekuje chorej zazdrości, i sama jest bardzo zazdrosna a to bez sensu - bo ludzuie którzy się kochaja powinni sobie ufać - oczywiście, że uczuciu towarzyszy odrobina zazdrości, ale z umiarem....nie wyobrażam sobie że \by mów facet pisał do mnie wiecznie"gzdie jesteś, co rozbisz?" itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
z jednej strony ty mimo wszystko powinnas przystopowac bo kontrolowanie i zmuszanie napewno nie przyniesie oczekiwanego rezultatu, ale z drugiej on tez powinien jednak cos ze swojej inicjatywy wykazac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjajjjjjjj
Przeciez jest tyle ozieblych dziewczyn i z wlasnie taka dziewczyna facet autorki powinien sie zwiazac. A jest tyle facetow pieszczochow itp. i z takim autorka powinna sie zwiazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
szurum ma w tym momencie wg mnie calkowita racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szurum
a! i nie namawiam autorki do niczego! jedynie do spróbowania spojrzenia na związek z innej perspektywy - sama zdecyduje która perspektywa jest właściwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giulia1988
To co ja mam teraz zrobic :(? jak zmusic go ,zeby sie zmienil ?Z tym okazywaniem uczuc?JA naprawde jestem mega pieszczoch i tego oczekuje od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
przede wszystkim wyeliminuj slowo "zmusic"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szurum
ajajajajjajjjjjjj - dwóch ozębłych brrrr aż zimno się zrobiło :P czasem przeciwieństwa się przyciągają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjajjjjjjj
szurum autorka nie oczekuje "chorej zazdrosci" tylko ten brak zainteresowania swoja osoba i kompletny brak zazdrosci i tym poodbym rzeczy przez dluzszy czas spowodowal, ze tego potrzeba skumulowala sie w nniej na tyle, ze teraz potrzebuje tego z strojona sila. Jestem pewna, ze jesli przez caly okres zwiazku miala by to w optymalnych ilosciach, to jej potrzeba teraz tego bylaby umiarkowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
Mianowicie chcialabym ,aby byl bardziej nieufny co do mnie :/ Wiem,ze to chore.Jednak lubie kiedy chlopak jest taki zaborczy,zazdrosony,a nawet kontroluje mnie to slowa samej autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szurum
ajajajajjajjjjjjj - dwóch ozębłych brrrr aż zimno się zrobiło :P czasem przeciwieństwa się przyciągają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjajjjjjjj
giulia1988 jestes typem dziewczyny takim jak ja. Uwierz mi, ze ja tez meczylam sie kiedys z takim chorym zimnym facetem i to bylo okropne. Jest taki straszny niedosyt, tak naprawde nie to czego oczekujesz od meza, faceta. Jakbym byla z nim dalej, to wiem, ze predzej czy pozniej musialabym sobie znalesc kogos innego, bo bym nie wytrzymala. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róznie bywa
nikogo do niczego nie powinno się zmuszać ale rozmawiać o swoich potrzebach powinno się przed ślubem gwarancji na szczęscie nie ma, mój chłodniał po ślubie i nie widział w tym problemu może gdybym wcześniej podjęła radykalne kroki, gdy jeszcze kochałam i walczyłam o związek, to by podziałało jak prysznic, a tak cierpiałam, próbowałam docierać do niego "grzecznie", spokojnie... gdy chodzi o uczucia i emocje trzeba działać, bo nic nie robienie usypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjajjjjjjj
szurum ja zmoim jestesmy przeciwienstwami, on jest humanista a ja scislowcem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szurum
giulia1988 - jesteście razem 2,5 roku, to już sporo czasu ....wcześniej nie przeszkadzało Ci takie jego zachowanie?? czy On oziębł w okazywaniu uczuć w trakcie związku??? Może rutyna Wam się kradła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjajjjjjjj
róznie bywa juz widze jakby sie zmienial, baaardzo ciekawe. Zreszta z jakiej racji kogos zmieniac?? Nie mam takiego prawa! KAzdy jest taki jaki chce byc, ma wolna wole i ja musze to uszanowac, ale nie musze sie z nim wiazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina020
ajajajjjj i kolejny przyklad zeby nie wierzyc stereotypom. zwykle to faceci maja scisle umysly a kobiety sa humanistkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajjajjjjjjj
To tak jaby facet chcial ze mna byc pod warunkiem ze sobie nos zoperuje, rozjasnie wlosy i zaczne chodzic w 12cm szpilkach, bo JEMU to sie podoba i on chce takiej dziewczyny. To niech sobie taka znajdzie a nie mnie na sile zmienia, bo na dluzsza mete nic z tego nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×