linie lotnicze-reklamacja

czy ktos z was skladal reklamacje kiedys? ile sie czeka na odszkodowanie? zniszczono mi bagaz ktory juz sie nie nadaje do uzytku i zlozylam reklamacje w liniach wizzair.

cos mi sie zdaje ze sobie dlugo poczekasz.Wizzar to gowniana linia.Wsiadajac do ich samolotu kazdy godzi sie na to ze bardzo prawdopodobne jest ze walizki pojada do honolulu, albo ze ci kompletnie zniszcza.Oni nie zwracali nawet jak lot sie nie odbyl.przepisy maja tak skonstruowane zeby pasazer w razie jakiejs wpadki nie mogl odzyskac od nich zlamanego grosza.powodzenia...

rada jest tylko jedna, uzbroj sie w cierpliwosc, pisz, pisz i pisz zadne linie nie sa sklonne do placenia dodatkowych pieniedzy, nawet po udowodnieniu winy British Airways tez nie rwie sie zeby wyplacic kase, kazdego czeka dluga wymiana liscikow, ja to kiedys przerabialam z Lotem, upierali sie ze nawet nie mam prawa do reklamacji, bo mnie akurat zginal bagaz i nie mialam tego swistka od bagazu na potwierdzenie,ze faktycznie ten bagaz mialam, a jednak po paru wymianach korespondencji okazalo sie ze jednak mam prawo, wiec nie daj sie zwiezsc ich negatywna odpowiedzia!!!!

najlepiej od razu straszyć TVNem :-)