Mój brat pojechał do Japonii i wraca stamtąd z dziewczyną.....Japonką.

Studiuje Japonistykę, pojechał poznawać język, pół roku go nie było. A teraz wraca i to podobno z dziewczyną (Japonką), którą chce przedstawić rodzicom. Dziwne, nie?

ale o co chodzi ... ile polek wraca z Uk z angielskimi fagasami :)

Mój kuzyn ma zonę Japonkę - fantastyczna dziewczyna... Mam nadzieję, że Twoja przyszła bratowa też taka będzie...

pewnie jest w ciazy

dlaczego dziwne - normalne

Lennon też ożenił się Yoko Ono.....

Bo dość duże zaskoczenie. I nie wiem, zastanawiam się jak będzie wyglądało to spotkanie, wiadomo bariera językowa. Ale sama przyznam że ciekawa tego jestem :P

Japonki są bardzo pracowite i nie lubią tracić czasu. Nie zdziw się jak wstanie o 5 rano z zamiarem np nauki angielskiego, a potem będzie mieć dokładnie zaplanowany plan dnia aż do 24.

ja bym się zdziwił bardziej jakby wrócił z tej japonii z facetem... kanadyjczykiem :D

Japonki są ładne :D

!! :-) japoncy to fajny narod, tokyo jest cudowne, moj kumpel byl.. badz dla niej przyjazna i sympatyczna, zeby sie dobrze czula w naszej pl :-) oni tak samo zyczliwie traktuja swoich gosci..

papierowe nożyczki - no jasne, że uogólniam, nie znam przecież wszystkich Japonek, ja mam takie właśnie doświadczenia. chyba nic złego nie napisałam, wręcz przeciwnie - same zalety

lepiej z japonka niz jak laska wraca z ciapatym

a moja kolezanka wrocila z Italiano. ale byl z niego porzo facet i widac ze w niej zakochany. sa razem juz prawie 10 lat.

merlinda z japonii wrocila z tym wlochem? ;) lubie japonki. bardzo mile dziewczyny i wiele z nich ladych. drobnej budowy, latwo je oczarowac slowkami slodkimi bo ich japonczycy nie rozpieszczaja z slodkimi slowkami. dlatego japonki np. bardzo lubia wlochow bo ci je bajeruja a one lgna do tego jak do miodu

z japnii przywjozlem japonki - byly dwie

ksks---nie, wrocila z wloch:)) i co lepsze on dla niej zostal w polsce. nauczyl sie jako tako polskiego i zyja.

tez wstawla o 5 rano, jej dzieci zasuwalu w szkole i poza od rana do nocy na ilus tam zajeciach pozaszkolnych.Japonczycy sa potwornie pracowici. Nie podoba mi sie tylko stosunek Japonczykow( Koreanczykow, Chinczykow- znam wielu, mieszkalam na wschodzie) do zwierzat, nie traktuja ich jak istoty zywe, czesto bywaja okrutni. Dlatego nie moglabym sie zwiazac z nikim stamtad.

Wolę Chinki. Powiedzmy, że... prawiczek i kropka miałby co do prowadzenia się przeciętnej Japonki duże pretensje :P

Zamierzam być miła :-)

Znam wielu Japończyków i wiele Japonek. Dużo zależy od tego, skąd pochodzą i w jakiej tradycji wyrastali. Oczywiście są subkultury emo i \"młodych gniewnych\" i z tymi naprawdę trochę trudno się dogadać ;) Ale na ogół to mili i sympatyczni ludzie, choć zamknięci w sobie i z lekka ksenofobiczni :)