CZY WASI FACECI ZASKAKUJą WAS CZęSTO ?ROBIą NIESPODZIANKI?

przeczytalam to na jednym forum i smutno mi jest ..bo ja tak nie mam OTO TREśC: "Dziś jak wróciłam z pracy dostałam następująca wiadomość na monitorze od mojego kochanego: "KOCHANIE MOJE NAJDROŻSZE!!! Posprzatalem .ziemnikai sa juz obrane i posolone.jak wrocisz to zagrzeb sie - chyba ze bedziesz glodną Kicią. wrócę to zrobie jedzonko. Kocham Cie moje Malenstwo!!! " Fajnie jest czasem otrzymać taką wiadomość, tym bardzoje, że o nic się nie prosiło i nie jest to typ gospodyni domowej, a wręcz przeciwnie. Bardzo mi się przez to miło zrobiło i postanowiłam sie wam pochwalić. Oczywiście nic nie jest takie różowe. Ciagle tylko biadolimy na tych facetów, a nie doceniamy tego że tez potrafią zrobić coś miłego. Zachęcam was wszystkie w tym wątku do pisania co ostatnio fajnego i miłego zrobili ostatnio wasi panowie. Pozdrawiam. NASTęPNA PISZE TAK : Ja tez lubie takie mile niespodzianki. Ostatnio, jak jechalam do Gdanska w podroz sluzbowa, bylam bardzo glodna, bo nie zjadlam sniadania, a bardzo sie spieszylam. Moje Kochanie do mnie pisze smsa, takiego zwyklego, jak droga itd. za chwile pisze: "jestem glodny, a Ty?", ja odpisuje, ze bardzo! a on mi na to " otworz schowek". Zwariowalam. Byl caly napakowany slodyczami, kanapkami, herbatka (!) i ulubionymi sokami i tigerami. Rozbroil mnie rowniez ostatnio: wracalam rowniez z delegacji, tylko dluzszej, dwutygodniowej. nie mialam w domu nic do jedzenia, no bo wiadome, 2 tyg poza domem, to i tak by sie wszystko zepsulo. Wrocilam o 23.30, wchodze do domu, a tam: posprzatane, naczynia pomyte, pranie zrobione, kolacja w lodowce, zakupy rowniez, codzienna gazeta, a w lozku przytulanka i nowa pizamka. To sie nazywa facet