pomóżcie! co ze mną nie tak ciągle powtarzam ten sam schemat.. a wy? ///////////

czy macie dziewczyny tendencje do powtarzania tego samego schematu w miłości? załóżmy: facet za tobą szaleje, ale ty nie chcesz się nim wiązać bo coś ci w nim nie pasuje/nie jesteś gotowa itp. on nie odpuszcza, ciągle cię męczy, a potem znajduje sobie dziewczynę która jest w nim zakochana.. wtedy uświadamiacie sobie że nie jest on taki beznadziejny a nawet fajny i tym razem same do niego piszecie: po czym on wam pisze że bardzo mu się podobasz, pewnie by wybrał ciebie jakbyś nie była taka niezdecydowana, ale teraz jest w związku przykro mu i ch** ci w d*** za przeproszeniem. i zostaje w tym związku baaaardzo długo więc nie tylko na pokaz (a najlepsze że tą dziewczynę przedstawia mi jako namolną idiotkę) i co jest najgorsze! miałam już 3 identyczne historie z różnymi chłopakami mogące się wpisać w ten schemat.... też tak macie? to straszne coś chyba ze mną jest nie tak..

właściwie to ten schemat nie w miłości a w pechu.... zakochałam się tak naprawdę tylko w jednym z nich... ale myślałam że nie zasługuje na niego że on ze mną gra..... a potem zaczeła go podrywać jakaś głupia blondyna i on w ogóle ją olewał ale w końcu uległ szczególnie że wszycy jego kumple mówili że jest ekstra laska i jak można tego nie wykorzystać ;\ a on chyba kochał mnie.... jezuu jak mi jest teraz głupio... mogę coś jeszcze zrobić myślicie...?

my tez :)

up

up