co laska?

ile was kosztowal slub?

Ksiądz nam powiedzial taki tekst w pewnym momencie "... dobrze przejdzmy do kwestii pieniedzy, zatem ze w koncu zdecydowaliscie sie na ślub z czego jestemogromnie zadowolony dostaniecie ode mnie ulgę i od was wezmę TYLKO 1000zł w tym juz macie wszystko wliczone, prosze z pieniedzmi przyjsc w czerwcu wtedy tez dacie na zapowiedzi, no i nie martwcie sie w tej sumie jest juz oplata organisty, koscielnego, zapowiedzi, ofiara na koscioł i no hmmm no i wiadomo dla ksiedza, o tu przy waszym nazwisku zapisze ULGA, gdyby akurat mnie nie było i ksiądz Grześ lub Michał przyjmował " o tak mi identyko powiedział ehhhhh sie tak wkurzyłam ale co moglam i jeszcze z takim usmiechem to mówił

Coz za hojny i szczodry ksiadz z wielkim sercem Ci sie trafil ;)

ja pierdole:/ coraz bardziej jestem zdecydowana na branie slubu tylko cywilnego

Ja to na bank tylko cywilny biore.

400zł ( ksiądz, organista wystórj kościoła )

tyle nie dalbym,to juz lekka przesada.mysle ze 400 wystarczy w zupelnosci..

No ale niestety 1000 zl to juz w wiekszosci standard. Ja tam nie mam zamiaru tej szopki odstawiac, bo niedlugo na swiecie pojawi sie nasze dziecko. Co bede ksiedzu na spowiedzi sciemniac, ze zaluje seksu przedmalzenskiego, jak nie zaluje. I jeszcze za to placic.

marta jesli chodzi o spowiedz tez nie jest tak rozowo.siostra byla u spowiedzi takiej przedmalzenskiej,byla w ciazy tak jak ty,powiedziala prawde,miedzy innymi to ze mieszka juz z chlopakiem i niestety nie dostala rozgrzeszenia,musiala isc do innego ksiedza,juz nie mowila prawdy..

250 organista, wystroj 100, reszta, czyli ksiadz 200, zapowiedzi 20, inne dokumenty z mojeje parafii i parafii meza jakies 50 zl lacznie. czyli jakies 600 zl.

nic nie kosztowal bo nie daje sępom życ na cudzy koszt.

To ja wolalabym nie isc do spowiedzi niz klamac. Przeciez to jest jeden z grzechow smiertelnych swiadome klamstwo przy spowiedzi. Mieszkam z narzeczonym i dlatego nie chodze do spowiedzi, bo wiem,ze nie dostane rozgrzeszenia i pomimo,ze nie jestem najlepsza katoliczka to w zyciu nie odwazylabym sie klamac przy konfesjonale.

100 zł za zapowiedzi 400 za slub 150 koscielny 200 organista i przy zadnej kwocie nie bylo slowa \"co laska\" jedynie w kosciele u mnie bo slub byl brany w parafii narzeczonego w kancelarii powiedzieli ze za zapowiedzi mozemy dac 10 zl 20 a mozemy nic bo to od nas zalezy..czyli istanieja jeszcze ksieza parafie zyjace z regula co laska...

16:32 [zgłoś do usunięcia] kg56 marta jesli chodzi o spowiedz tez nie jest tak rozowo.siostra byla u spowiedzi takiej przedmalzenskiej,byla w ciazy tak jak ty,powiedziala prawde,miedzy innymi to ze mieszka juz z chlopakiem i niestety nie dostala rozgrzeszenia,musiala isc do innego ksiedza,juz nie mowila prawdy.. jezeli nie powiedziala prawdy nie ujawnila wszystkich grzechow to i taks powiedz byla niewazna:D hahaha to po cholere sie fatygowała do innego ksiedza:D? ruszczcie czasami ludzie głową....

no i za wyciagniecie dokumentow z mojej parafi nie placilam nic a widze ze dopisywany jest koszt dekoracji kosciola..u nas wynioslo 300 zl..no i para po nas 300 bo skladalismy sie czyli razem 600

sama sobie rusz glowa.byla nie wazna i co z tego.nie znam sie ale cos sie daje ksiedzu do podpisania i o to chodzilo.nie wierze ze wszyscy mowia prawde

ja ntęz brałam slub w ciązy i ksiądz był fajny nie interesowało go że miszkamy razem i takie tam poprosił nas byśmy od dnia spowiedzi a bylismy 3 dni śluybem wstrzymac sie od seksu to wszytko

Zapowiedzi 50zł Ślub 0 zł, a koncelebrowało 4 księży - sami dobrzy znajomi Papiery coś 10zł Drożej mnie wyszło w US :P Dekorowała firma zewnętrzna, złożyliśmy się z poprzednią parą po 150zł o ile mnie pamięć nie myli. Kościelny 50zł A, jeszcze organista - daliśmy mu 50zł, żeby NIE grał :P

Jaki jest sens w chodzeniu do spowiedzi jesli sie przy tym klamie ? To sie nazywa hipokryzja i dulszczyzna.

u nas to standard a nawet wiecej biorą w jednej parafi to ok 1500zł

Zawsze można nie brać kościelnego albo wyszukać inny kościół. :P Jedno, czego jestem pewna, że żadnym osobom, które ksiądz znałby z rzeczywistego, coniedzielnego uczestnictwa we Mszy, albo z wizyty duszpasterskiej, nie zasunąłby takiej ceny. A już na pewno, gdyby wiedział, że para jest niezamożna.

razem przed ślubem to jest się zwolnionym z pierwszej spowiedzi przedślubnej.Bo nie dostałoby się rozgrzeszenia i księża zazwyczaj o tym informują (nas poinformował) Mamy przystąpić tylko do drugiej spowiedzi i wtedy problemu nie będziemy mieć.

w moim przypaku bylo identycznie,ksiadz skreslil nam pierwsza spowiedz i szlismy tylko do drugiej,a jesli chodzi o platnosci,to kolezanka placila 400 zl,ja 2 miesiace pozniej juz 500(powiedzialam ksiedzu,ze pracujemy w Anglii) to beszczelnie powiedzial mi ze mnie w funtach skasuje,łajza jedna

ale strojenie kosciola tej kwocie nie podlegala,byla w naszym zakresie czyli kolejne 200zl

nas ksiądz dobrze znał w czerwcu dziecko chrzcilismy no przy calej rodzinie powiedzial przyjdzcie zamowic date slubu zdecydujcie sie a ja wam pomoge(?) poza tym moj ojciec kiedys co rok na pasterce grał ze swoim zespołem, i otóz ten proboszcz jak zamawialismy slub mówi do mnei taki tekst \" a to ty jestes, no ten co was ten tata zostawił tak? Piotrek no nie i co dalej nic wam nei pomaga i sie nie odzywa?\" nosz kurwa myslalam ze wyjde stamtąd i co wie dobrze ze ojca nie mam i zamozna nei jestem wiec dal nam promocyjna cene 1000zł ale wiem ze biorą wiecej u nas w miescie bo kolezanka w innej parafii zamawiala to pozniej sie zastanawiala zeby nei odmówic i nie pojechac do kapucynów wziąść

jak wam tyle zaśpiewa to poproście o rachunek bo wam ktoś sponsoruje ślub i musicie się z nim rozliczyć. od razu zejdą do prawie 0 zł

myslicie ze mozna poprosic o rachunek :P heh i co powiedziec "Prosze ksiedza a moglibysmy dostac rachunek fakturke:>?"

rzeczywiscie - księża nieco przeginają z oczekiwaniami. Przed świętami moja narzeczona poszła do spowiedzi i powiedziala planujemy slub w tym roku ale mieszka z narzeczonym bo ma prace itd. Na to ksiądz powiedzial że nie da jej rozgrzeszenia bo żyje w grzechu. No chyba że zdeklaruje się (w sensie pokaże mu jakiś dokument!!) odnośnie terminu ślubu. Ostatnio poruszony był temat ślubu kościelnego - ja osobiście wolałbym cywilny ale skoro moja kochana woli kościelny - niech tak bedzie. Choć od razu jej zapowiedzialem że to ja ustale warunki na jakich ksiądz udzieli nam ślubu, tzn. że poprowadzi mszę tak jak ja bede tego chciał a nie wg obecnych zasad. No i na spowiedzi wcale nie mam zamiaru wspominać że moim grzechem jest mieszkanie i pożycie z narzeczona bo wcale nie uważam tego za grzech.

nie do końca chodzi mi o paragon czy fakturę ale niech da jakieś zaświadczenie że tyle od was wziął. Kolega mojego narzeczonego tak zrobił i z 800zł cena spadła do 50zł-co łaska tyle można dać za prąd