faceci rozpamiętują????

Mialam dobrego kumpla i nadal chce go mieć. Sytuacka skomplikowała się nieco parę lat temu: ja miałam życiowy kryzys i on tak mnie pocieszał, ze wylądowaliśmy w łóżku. żałuje bardzo tego co się stało, ale czasu nie cofnę. Obiecaliśmy sobie, że nigdy do tego nie będziemy wracać.. Potem nasze drogi trochę się rozeszły, on wyjechał, ja wyszłam za mąż. Teraz nasz kontakt jest sporadyczny, raz za czas telefon, jakiś mail, ja mam swoje życie, on swoje. Martwi mnie tylko to, że teraz jak się widzieliśmy po dłużej przerwie usłyszałam teraz wielokrotnie aluzje do wydarzeń sprzed lat. Ja zapomniałam o tamtych wydarzeniach,dla mnie to przeszłość i to bardzo odległa. O co więc chodzi??? Zawsze wydawało mi się, że to dziewczyny pamiętają...a faceci wyskakują z łóżka i o wszystkim zapominają....O co więc kaman??

Oooo... widzę Prawiczek, że zmiana frontu nastąpiła - zawsze twierdziłeś, że za żonę tylk o dziewicę weźmiesz.... :p

ale jest tu prawiczek a tego dłużej nie zniosę:(

To nie chodzi o spotykanie się. Można się po prostu z kimś widzieć nieprawdaż, np na weselu, sylwestrze. Nie pisałam o potajemnych schadzkach. Więc po co ten wyraz formy nad treścią?????

kreska.......a ty doszlas do wniosku ze nie ma wrazliwych facetow tak?????

Tak właśnie, znowu ten prawiczek. Skąd Ty się wziąłeś człowieku? Zajmujesz się czymś pożytecznym w życiu? Czy tylko wciąż siedzisz na Kafe ze swoimi ideologiami? Dodam, bardzo niedorzecznymi.

a co to jest "wyraz formy nad treścią"?

Moja żona kiedyś była z facetem którego zostawiła. było to jeszcze na długo zanim mnie poznała. W kazdym bądź razie ten gościu chyba nadal nie moze sobie tego darować bo z okazji wszelkich okazji wysyła jej smsy z życzeniami, oraz opisuje swoją rodzine i kochającą żonę. Tak jakby chciał jej pokazac że bez niej też mu dobrze. Tylko skoro mu tak dobrze to po co w ogóle o niej pamieta i jeszcze wypisuje te brednie

legia......zmien kobiecie komorke.......ale uwazaj ....to niebezpieczny typ ludzi!!!!

baskijka.....zostaw prawiczka.......to ten sam facet co to we filmie"Chlopaki nie placza" od rana chodzil z "ubrana"guma.....:)

"Zawsze wydawało mi się, że to dziewczyny pamiętają...a faceci wyskakują z łóżka i o wszystkim zapominają....O co więc kaman??" o to kaman ze faceci tez maja uczucia.. a Ty swoją głupotą (pójściem z nim do łóżka) zepsułaś koelżenstwo z nim :P dobrze ci tak - kobiety nie potrafią myśleć :P wielokrotnie sie to potwierdza :P

Burak no pewnie ten sam:D Tylko, że to męczące jest, te jego wywody:O Zawsze musi wcisnąć swoje trzy grosze, nawet jeśli temat jest zupełnie inny:O

baskijka.....masz duzo racji,ale bez niego byloby nudno:)))))))) ja tez uwaam ze mija kobieta przede mna sie rznela ...... a teraz to ja sie z nia kocham.......taki art:))))

Nie będę zmieniał numeru telefonu żony z powodu jakiegoś zranionego osla który dostał kosza 10 lat temu. Dziwi mnie tylko jego zachowanie bo ja o swoich byłych nawet jak czasem pomyślę ciepło to do głowy by mi nie przyszło zeby sie z nimi po latach kontaktowac i wysyłać życzenia. On chyba ma porostu jakiś uraz. A co do uczuć to faceci tez mająuczucia. Ja byłem kobieciarzem i z wiloma się spotykałem, ale dwa razy w życiu dostałem kosza i do dziś to pamiętam. i nie chodzi tu o zranione uczucia co o nadszrpnięte meskie ego :)

stara miłość nie rdzewieje :)

nie wydaje mi się, żeby to byla miłość... zwykła znajomość, dobrze nam się gadało ot tyle

"W kazdym bądź razie ten gościu chyba nadal nie moze sobie tego darować bo z okazji wszelkich okazji wysyła jej smsy z życzeniami, oraz opisuje swoją rodzine i kochającą żonę" chłopie, weź bądź facet i odpisz mu ostrego smsa ze nie zyczysz sobie zeby z twoja zona sie kontaktowal... a w zasadzie powinienes poprosic o to twoja zone - to bedzie test jej lojalnosci wobec ciebie...

Żona z nim od dawna się nie kontaktuje i od wielu lat mu nie odpisuje. A jesli miałbym mu napisać żeby spadał to dałbym mu jednocześnie znak że jednak działania przynosiły efekt. Że jednak reagujemy na jego smsy i że cokolwiek dla nas znaczy, nawet w negatywnym kontekście. Uwazam ze totalne olewanie jest dla niego wystarczające bolesne

Legia W-wa - jak wolisz... do autorki - jestes potwierdzeniem ze kolezenstwo miedzy mezczyzna a kobieta nie istnieje... zazwyczaj jedno chce czegos wiecej (zazwyczaj to ktore sie stara bardziej) :) i sie naucz tego na przyszlosc :P

wydaje mi sie ze przyjaźn damsko-męska jednak istnieje.... oczywiście odpowiednio uwarunkowana :P

a mi sie wydaje ze gdyby tobie to bylo obojetne, to bys o tym wogole nie myslala.

a mi sie wydaje, ze moge pozostanawiać się nad sprawami, które mnie bezpośrednio dotyczą...żeby się kiedyś z reką w nocniku nie obudzić

jak z ręką w nocniku? a co możesz na tym stracić? bo mi się wydaje że nie wiele, a taki przyjaciel jak mówisz to chyba żaden przyjaciel ( sporadyczne spotkania, zadki kontakt itp )

przyniosły efekt? - Umów sie przez komórke żony z tym durniem na spotkanie. Jako żona oczywiście. Jak nie przyjdzie to ok. Jak przyjdzie- opierz mu morde.

moze i żaden...ale czy ja wiem co się dzieje w jego głowie ??? :)

Legia, tak też zrobić powinieneś :)

facet nie był przypadkiem prawiczkiem

Czesc:) a nie pomysleliscie ze moze on poprostu cierpi? i tylko dlatego chce kontaktu?

Cześć LZA myślisz,ze tak jest?? ze jest mu poprostu źle?? podkreślam , ze to bylo dawno...