Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamasynka

PROSZE O POMOC-dziwne zachowanie 16miesieczniaka

Polecane posty

Gość mamasynka

Witam mamy Mam problem z moim prawie 16 miesiecznym synkiem. Otoz gdy jestem z nim sama w domu, syn jest super chlopczykiem, szybko sie uczy, wiadomo jak to dziecko czasem musze mu powtorzyc cos po 10 razy, czasami cos nabroi ale nie robi zadnych histeri bez powodu, jest rozumny, fajnie mi sie z nim przebywa, moge juz teraz posprzatac, bo on sie sam bawi, cos ugotowac itp. problem zaczyna sie gdy wraca maz do domu. Wtedy w ogole nie slucha sie ani mnie, ani meza, robi histerie z kazdego powodu, ze zabawke mu upadla, ze cos nie tak zrobilismy, potrafi tak ryczec i marudzic godzinami, rzuca zabawkami w nas, z bliska, w telewizor, nie skutkuja ani prosmy, ani grosby ani tlumaczenia, pare razy uderzyl mnie w glowe takim ciezkim samochodem itp Wymyslilam wiec ze jak cos takiego zrobi to mu tlumacze i sadzam za kanape na pare chwil, zeby sie uspokoil. Uspakaja sie ale potem znow robi to samo. W ogole sie mnie nie slucha, no tak jakby inne dziecko pojawialo sie gdy maz wraca do domu, biega i wszytko przyciska, pralke, otwiera szafki, wyjmuje talerze, wlai w TC,dvd,wieze,wyciaga ksiazki, wali w szyby,wyjmuje ziemie z kwiatow, gdy ja jestem z nim sama nic takiego nie robi, probowalam, zeby maz tlumaczyl mu jest tak samo, zostawialam ich samych, zeby moze bardziej sie zblizyli, ze moze wtedy syn bedzie sie bardziej sluchal, niestety ciagle to samo. Nie wiem co robic, bo gdy maz ma wolny dzien, to ostatno marze zeby poszedl do pracy, bo syn jest niemozliwy o wszystko robi histerie i nic nie pomaga. prosze o porady, czy ktoras miala podobna sytuacje i co moge teraz zrobic,dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, może dziecko jest zazdrosne o twojego męża?Jak mąż zachowuje się wobec syna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesstetyy
bierzesz pod uwage molestowanie...przez meza :O??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno jest coś nie tak między synem a ojcem.Dziecko próbuje ci coś powiedzieć, ale nie potrafii...może ojciec ma wybuchowy charakter i nerwowo z dzieckiem nie wytrzymuje i używa wobec niego kar cielesnych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy jak pojawia się mąż to nadal rozmawiasz przytulasz dziecko czy od razu malusz schodzi na II plan/ ja popełnikła kilka razy ten bład zaczełam z M gadać i mała mi cyrk urządizła nie wiedziłąm o co chodiz, a ma dopiero 13 m-cy gdy mimo M , mała nadal jest przezemnie traktowana jak podnieobecnosc ojca wszytsko jest w porządku. może u was jest tak samo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynka
niesstetyy...molestowanie??? wez sie lecz idiotko!!! do pozostalych - nie maz jest b.spokojny , ja mam bardzo wybuchowy charakter choc mi sie zmienil od kiedy jestem mama, ale nerwowa pozostalam, maz nie uderzyl nigdy malego, ode mnie pare razy dostal po lapach i raz klapa w pupe ale to nie pomaga wiec zaprzestalam. jesli chodzi o zachowanie to domyslilam sie ze moze byc zazdrosny wiec albo bawimy sie we trojke jak maz wraca z pracy albo staram sie odsunac i oni sie bawia klockami albo w inne zabawy, syn kocha tate bo woli sie do niego przytulac, bawic jak on jest, ja wychodze a maly nieraz tego nie zauwaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jedna fajna babka
A co Ty wiesz o zachowaniu mżęza jak Ciebie w domu nie ma? Dziecko coś próbuje Ci przekazac, dać do zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to samo! malo tego ze mania to kornel robi to samo. jak tylko maz przekracza prog zaczyna sie wrzask i histeria. nie wiem skad to sie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo synkaa mam doklądnie ten sam problem! moj maz to chodzacy spokoj a ja... szkoda gadac to ja nieraz dam mani w dupe okrzycze, posadze za kare w jej pokoju... on jej nigdy nie okrzyczy nawet mowi tylko slodkim glosem az mnie mdli "coreczko kochana nie rozrabiaj ty lobuziaczku" :-/ a efekt jest taki ze moje dziecko nietoleruje swojego ojca. nie pozwala mu sie dotknąc irytuje ja jak sie do niej zbliza albo do mnie zbliża! Nawet w nocy sie wybudza i krzyczy "zostaw mnie filip"... i krzyczy jeszcze "nienawidze dziadka jacka, nienawidze dziadka krzyska"... nie wiem skad ta nienawisc do dziadkow i ojca. babcie uwielbia, ciocie uwielbia, wujków uwielbbia a dziadków i ojca nietoleruje... nie mam pojecia jak to sobie wytlumaczyc... zastanawiam sie nad psychologiem dzieciecym bo to jest uciazliwe kiedy dziecko budzi sie 15-20 razy w nocy z krzykuiem ze nienawidzi dziadków i tatusia... :-/ jeszcze czasem krzyczy ze nienawidzi psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollkla
a moze to o to chodzi ze dziecko chce zwrócić na siebie uwagę albo próbuje zoabczyć kto na ile mu pozwoli bądz skłócić rodziców na zasadzie " żona do meża - dlaczego nei reagujesz jak ona tak robi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynka
aka jedna fajna babka- jakie niektore z was sa....a gdzie ja napisalam ze mnie nie ma w domu??? jestem w domu 24 na dobe, jak maz wraca z pracy tez jestem, umiesz czytac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynka
olklla - on jest jeszcze za maly zeby chcial nas sklocic, jedyne co mi przychodzi do glowy, to moze dlatego jest taki, bo wlasnie ja jestem nerwowa, nieraz hukne na malego jak cos zbroi i on wie gdzie sa granice, natomiast moj maz to dwa razy moze na niego podniosl glos i on ciagle jak cos broi patrzy mu sie w oczy, jakby go sprawdzal, tylko co mam robic.... mamani- a twoj co tak wszystkich nienawidzi ile ma lat???mniemam ze troche wiecej niz 16 miesiecy:) szkoda, bo w takim przypadku niewiadomo co robic i dlaczego tak jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma 20 miesiecy od miesiaca tak nienawidzi :-/ moja jest dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynka
mamani odbiegajac od tematu, skoro ma 20 miesiecy to super mowi, bo moj to ledwie kilka slow na skrzyz powie:( co do syna, liczylam na jakies madre rady a nie sformuowania, ze maz go bije albo molestuje, zenada normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo synka mania juz od dawna mówi ( dzieki Bogu bo zgadywanie co chce zajelo by mi za duzo czasu) ale jak jej pytam "dlaczego nienawidzi tatusia i dziadkow" to mówi "nie wiem" a moze skoro twoj maz jest spokojna ulegla osoba to synek sobie mysli ze moze broic bo w razie gdybys ty sie zdenerwowala to bedzie mial w tacie sprzymierzenca i tata go obroni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może warto by było udać sie do psychologa dziecięcego. Nie pisze tego złośliwie, nie zrozum mnie źle. Nie rozumiem takiego zachowania, wydaje mi się ze takie zachowanie ma swoje podłoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
si25 a powiedz mi jak wyglada wizyta u psych dzieciecego z takim maluszkiem? przeciez to dziecko jej nic nie narysuje nic nie opowie (bo moja jej opowie ze slon lata a ksiezyc jest zielony i plywa w akwarium) zastanawiam sie ... wizyta u okulisty z moja corka okazala sie niemozliwa wiec jak isc z niespelna 2 latkiem albo jeszcze mlodszym dzieckiem jak w przypadku autorki, do psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja cora ma podobnie. Jak maz wraca z pracy to jest calkiem nna, taka robie sie rozwydrzona i w ogole. Ale robi to dlatego ze sie poisuje przed tata, prawie caly dzien go przeciez nie widzi. Tak samo zachowuje sie do swoich dziadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fub
MAMASYNKA MOLESTOWANIE MZOE SIE ZDARZYC GDZIEKOLWIEK ,...W KAZDYM DOMU A IDIOTKA TO ZDECYDOWANIE JESTES TY!!!!!!!! JAK MOZNA NIE DOPUSZCZAC TAKIEJ MYSLI I JESZCZE NAZYWAC IDIOTKA KOGOS KTO DELIKATNIE TO SUGERUJE!!!!! TO JA CI POWIEM WIECEJ JESTES POPIERDOLONA IGNORANTKA powodzenia z rownie pojebanym bachorem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynka
mamani byc moze masz racje, ale bardziej mi sie jednak wydaje, ze bada ile moze przy tacie, ale pewnie i tak sie myle si25-ale jak niby mi psycholog pomoze, przeciez moje dziekco nic nie powie, a u obcych jest bardzo grzeczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, ale zachowanie raczej nie jest normalne, a przyczyna być musi. Nie mam pojęcia jak taka wizyta wyglada ale co Ci zależy zadzwonić i np porozmaiwc z psychologiem , zapytać się czy jest w stanie Ci pomóc czy nie. Nie wiem czemu ale mam wrażenie ze odbierasz posty ze złością;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynka
fub- sorry ale pojeb, to z ciebie niezly,widac, ze zmieniasz nick pomaranczowy na inny, kurwa molestowanie w kazdym domu???chyba u ciebie???? nie wierze ze sa takie powalone krowy, co takie rzeczy mi pisza!!! nie!!! molestowanie nie zdarza sie u normalnej rodziny, moj maz nie jest pojebanym popaprancem to raz, a dwa ze spedzam 24 godziny na dobe z dzieckiem,a trzy pojebany bahor to moze twoj, zreszta skoro u ciebie moze zdarzyc sie molestowanie, to lepiej, zebys w ogole nie miala tych bachorow o jakich piszesz, laski co to sa za kobiety???czy to moze jacys gowniarze sie bawia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapisalam ja do tego psychologa i to na nfz podobno jest spejalny psycholog dla niemowlaków!!!!! podobno swietny na srode mam termin bo pani w recejpcji chyba mnie polubila :D:D ciesze sie podobno to cos przez zabawe jest itd. zobacze jak to bedzie wygladalo moze jej cos pomoze moze ja wyciszy uspokoji... jesli chodzi o molestowanie... to u nas nie ma opcji- 2 dziadków tatao i pies? za duzo tego :p to oczywiscie zart byl bo ostatnio wszystko sie ludziom z jednym kojarzy. nie kazdy czlowiek na siwecie jest pierdzielnietym zboczonym zwierzęciem!!!!! po tej wizycie napisze wam jak to wygladalo i czy warto isc itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamasynka nie reaguj tak gwaltownie. nikt nie jest janowidzem zeby wiedziec ze u ciebie w domu jest normalnie. po prostu kazda ewentualnosc jest brana pod uwage. poza tym pytasz czy to jacys gowniarze sie bawia a sama piszesz jak gowniara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onetta
mamasynka -pytasz o rade a ne sluchasz roznych wypowidzi. przede wszystkim trzeba ustalic przyczyne takiego zachowania a potem cos z tym robic. jezeli ktos sugeruje molestaowanie to przeciez nie zlosliwie ale dlatego ze takie rzeczy sie zdazaja. i zamiast wyzywac od idiotek mozna napisac"na szczescie nas to nie dotyczy, nie u nas w domu"kultura mozna wykazac sie wszedzie, na forum tez,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"si25 a powiedz mi jak wyglada wizyta u psych dzieciecego z takim maluszkiem? przeciez to dziecko jej nic nie narysuje nic nie opowie (bo moja jej opowie ze slon lata a ksiezyc jest zielony i plywa w akwarium) zastanawiam sie .." "zapisalam ja do tego psychologa i to na nfz podobno jest spejalny psycholog dla niemowlaków!!!!! podobno swietny na srode mam termin bo pani w recejpcji chyba mnie polubila ciesze sie podobno to cos przez zabawe jest itd. zobacze jak to bedzie wygladalo moze jej cos pomoze moze ja wyciszy uspokoji..." ja chyba czegoś nie rozumiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe bo mowilam ze ja narwana jestem wiec w miedzyczasie zanim napisalam 2 post zadzwonilam do COIT poprosilam o nr do psych dzieciecego w moim miescie zadzwonilam i zapisalam malą i wypytalam o wszystko recepcjonistke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj synek
u mnie jest odwrotnie, moje dziecko uwielbia np. opiekunke w zlobku a mnie nie lubi, meza bardzo lubi pomimo ze maz rzadko jest w domu i tylko od czasu do czasu sie z nim pobawi :/ ja sie nim zajmuje pielegnuje bawie itd.. a syn woli tate, mnie sie wydaje ze dlatego ze tata jest fajny bo na wszystko pozwala bawi sie czyli cos przyjemnego a ja to ta niedobra co myje, karmie ubieram itd.. no i wyznaczam granice co wolno a czego nie, byc moze u Ciebie autorko tez tak jest tylko ze to ty jestes dobra a tata zly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynka
bo jestem w szoku, ze jedyne co niektorym przychodzi do glowy to jakies molestowanie, przeciez to chore jest i nie wierze, ze moze to przyjsc do glowy normalnej osobie, bo skoro mam normalna rodzine to nawet bym nie pomyslala, zeby komus pisac, ze moze to molestowanie, zastanawia mnie fakt z kim wy zyjecie, jesli w ogole dopuszczacie mozliwosc, ze wasz maz moze molestowac wasze dziecko, niepojete!!! reaguje gwaltownie tylko na tego typu wypowiedzi si25 nie przyjmuje komentarzy ze zloscia, tylko te durne onetta-slucham wszystkiego, ale nie jakis skrajnych wypowiedzi sugerujacych niewiadomo, dla mnie to chore,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×