PROSZE O POMOC-dziwne zachowanie 16miesieczniaka

hahahahaaha :) Udane jesteście :D

moj synek-nie chyba to ja tez ta zla a tata dobry, tylko inaczej reaguje na to moj syn hehe to ja tez karmie, przebieram, myje, i jeszcze zakazuje, wiec to mnie powinien tak traktowac

no nie? narwane znerwicowane itd a potem sie jeszcze zastanawiaja skad dzici to maja :P po mamusiach :D:D:D

mamani no wlasnie moze Ty i masz racje:D bo ja robie tak samo jak moj syn, jak mi sie cos nie podoba to wkurwiam sie no:)

Chyab coś w tym jest, dziecko takie jak mama :D Ale szczerze to mnie zaskoczyłaś, :)

ech... powiem ci ze moja corcia to cala ja. nie wiem czy taka jest czy poprostu nasladuje to co widzi ale robi takie same miny, powtarza moje teksty i identycznie reaguje na wszystko jak ja... dlatego ja tak kocham najbardziej na swiecie :D:D:D:D

ja cie zaskoczylam czy autorka? i czym? :D

Tym telefonem :D

MaMani no widzisz, to mzoe mamy odpowiedz hehe:D bo moze cora krzyczy ze nienawidzi taty bo ty sie wkurzylas raz i tak krzyczalas do meza:) Moj syn tez robi takie miny jak ja a maz to mowi, ze on taki nerwus jak ja, no ale wczoraj zrobil godzinna histerie o czekolade, bo dalam mu troche a on chcial jeszcze, i wiszczal i pokazywal na szafke, szok normalnie, jesc mu nie dam nastepnym razem, nic nie pomagalo, po godzinie przestal:(

mama synka w zasadzie to nigdy nie powiedzialąm ze nienawidze meza bo go nie nienawidze :D:D:D ja jak juz sie wkurze to mowie zdecydowanie gorsze rzeczy :D na szczescie tego corka nie powtarza... chociaz nie... raz stala pod schodami i sie darla "kurfa nać dziaduś chodż szybko i daj rączke" :D:D:D ale to tylko raz bylo... i raz ja siostra nauczyla mowic dupa ale szybko ja oduczylam :D ku wielkiej rozpaczy siostry ktora koniecznie chciala nauczyc manie jakiegos brzydkiego slowa... zeby bylo zabawnie :P a ten telefon to powiem ci ze ja o tym juz od dlugiego czasu myslalam... i rozmawialam z rodzina i ze znajomymi i sie radzilam... i jak dzis zobaczylam ten temat to stwierdzilam ze jakby ktos czytal w moich myslach :)

na zazdrosc dziecka lub ewentualnie tata nie jest konsekwentny i dlatego dziecko tak sie zachowuje bo nie ponosi konsekwencji zlego zachowania czyli wchodzi tacie na glowe, a ze ty na niego krzyczysz czasami, czasami dostanie klapa, wiec taty"nie rob tak synku" na nic sie zdaje, sprobuj zachecic meza do stanowczosci i co najwazniejsze nie odpuszczajacie, bo syn, ma zadatki na malego teroryste, powodzenia:)

Ale z tym podejsciem, ze w normalnych rodzinach sie molestwoanie nie zdarza, to faktycznie, mamosynka jestes naiwna. Miejmy nadzieje, ze u Ciebie to nie ma miejsca, zdziwilabys sie, w jakich rodzinach moze sie zdarzyc...

uppupuup