CO SIE STALO MOJEMU OGIEROWI..???!!

mam straszny problem. mam chlopaka, jest wlochem. jestesmy razem prawie dwa lata, od niedawna mieszkamy razem. dotychczas byl swietnym kochankiem, ma cudownego ptaka, ktorego ledwo udaje mi sie objac dlonia i ma 22 cm :-) problem polega na tym, ze coraz rzadziej sie kochamy :-( nie wchodzi w gre zadna inna kobieta. od jakiegos czasu ja nie pracuje. on wraca prosto z pracy do domu, pracuje z facetami.. nie chce wychodzic beze mnie, czy to na imprezy, czy gdziekolwiek indziej.. wykluczam zdrade, ale nie wiem, co jest przyczyna, ze nie szuka mnie seksualnie. nie jestem z pewnoscia brzydka. kiedy jestesmy razem na imprezach, czasem wystarczy, ze zostawi mnie doslownie na chwile, juz znajduja sie inni, fajni, mlodzi chlopacy, prawic mi komplementy :-0 wiec nie wiem, co jest grane :-( w dodatku,jak zawsze, okazuje mi ogrom czulosci, przytula, caluje, zapewnia o milosci, jest przeslodki, gotuje dla mnie.... ale w tym wszystkim zero seksu, choc wiem, ze kiedy moze, to sie masturbuje. nie uwazam, ze to cos zlego, bo i ja to robie, ale w sytuacji, kiedy mozemy normalnie uprawiac sex, to mnie niepokoi :-( wczoraj bylam na zakupach sama, nhe bylo mnie z dwie godziny, a potem w odtwarzaczu dvd wyczailam film porno.. juz nie wiem, co mam o tym myslec.. mam adoratorow i nie mialabym zadnych problemow ze znalezieniem seksu. niektorzy tylko na to czekaja :-( ale ja kocham mojego faceta. ale potrzebuje tez zdrowego seksu..! zaczynam czuc sie beznadziejna, brzydka, niekobieca! :-( czy ktos z was mial sytuacje jak ja? :-0

jak go o to zapytasz a nie nas

znasz ten żart? jesteś pięęęęęęęęękna, zajebista i sexi, ale...... żebys ty jeszcze cudza była... :O :D:D

nie chce tego robic, by uniknac przymuszania do czegos.. nie chce, aby czul sie "w obowiazku" zaspokajac mnie :-0 nic na sile..

heh.. :-( "pocieszajacy" zart.. nikt juz sie nie wypowie?

Nie jestem seksuologiem. Być może szuka innych wrażeń. Być może potrzebuje odskoczni, czegoś innego w łóżku. Być może nie spełnia swoich fanazji..? Kobieto... podziw za kreatywność w wymyśleniu sobie pseudonimu ;p Auguri!

heh.. :-( "pocieszajacy" zart.. nikt juz sie nie wypowie?

Pricipessa ile macie lat? od kiedy jestescie razem?

ehi, casertana..! dovrei proprio scrivere principessa SENZA pisello :-D :-p

ja 31 on 27

ma dai ... non c\'e la faccio di leggere ... una principessa polacca non sa fare con un pisello italiano? ;)

Allora principessa senza pisello ;p Wg mnie poprostu czegoś mu brakuje. Czego nie wiem. Niespełnione fetysze? Nie będę mówić, że każdy włoch zdradza ;p Bo to raczej, nie o to tu chodzi ;) A presto! ;)

hmm, na wstepie fil porno to normalne u faceta, nie wiaz tego osobiscie ze sobą bardzo Cie proszę. Mój tez ogladal, a teraz ogladamy razem, na poczatku sie wstydzil mnie, teraz juz jest problem z głowy. a moze spróbowałabys w ten sposób: kup jakas seksowną bielizne, napewno jestes bardzo zbgrabna, do tego jeszcze jakąś krótszą spodniczke, lub obcisle dzinsy i ładna bluzeczka. Zaproponuj ogladanie filmu, kup czerwone wino(włoskie najlepsze, wiem bo mam faceta w rzymie, ale Polaka:)) i przytulcie się, oglądajcie razem, trzymaj go za rękę..zobaczysz jak sie sytuacja rozniwnie

Wow... wyjdzie ile osób zna włoski przy okazji :D Forse pisello nn funciona? ;p

ups, sbagliata! funziona!

oanez, casertana: SPIRITOSEEE..! :-p ;-) a ja tymczasem mam problem..! pewnie dojdzie do zdrady. najpierw z mojej strony! od miesiecy molestuje mnie mailami i smsami moj ex, tez wloch. przystojny,1m 90 wyskosci, manager, z kasa i..od pewnego czasu zonaty. mimo to opetany wspomnieniem seksu ze mna. bylismy razem, up and down 3 lata. i dalej nie daje mi spokoju, choc nie ziebi mnie ani grzeje :-p

ha..ha..! :-D funziona, funziona.. i sie marnuje :-D a co do filmow porno, spoko. sama mu kiedys podarowalam :-D ;-p

wg mnie jesteś zwykłą sprzedajną dziwką ze zbyt wysokim mniemaniem o sobie

widocznie poznał się na tobie i stwierdził, że chuja musi szanować, na śmietniku go nie znalazł

wow! piec zloty! ale teksciarstwo! :-p a niby w czym sie przejawia to wysokie mniemanie o sobie??? :-0

Ogiera już nie ma, został tylko człowiek wzięty za ogiera i jak widać nie zbyt tym zachwycony.

Zdrada jako rozwiązanie problemu? Jakieś wyjście jest. To w sumie łatwiejsze, niż próba naprawy związku. Nie lepiej spróbowac naprawić ten wasz, makaroński problem? Nie szkoda Ci tego?

"widocznie poznal sie na tobie". ciekawe dlaczego wciaz okazuje mi milosc i czulosc, skoro nie jestem go warta :-0 piec zloty, twoje teksty sa mniej warte niz 5 zl :-p nuuuuuuudaaaaa..! get offfffff..!!! :-p

ziemia to nie harem, idz do pracy lepiej zamiast rozbijac komuś rodzinę !

casertana.. to o zdradzie tak sobie to powiedzialam. mojemu ex nie udalo mi sie ublagac na weekendy w hotelach nad morzem, KIEDY JESZCZE BYLAM SINGLEM, a co dopiero teraz, kiedy jestem fidanzata. ale nie odpuszcza i probuje mnie zdobyc na wszystkie sposoby :-0 przedwczoraj np napisal mi smsa, ze ogladal film dok. o solidarnosci '80 i powiedzial, ze jestesmy, my, polacy, wspanialym, dumnym narodem. i ze zawsze mnie cenil, a teraz to juz w ogole jest dumny, ze mnie zna! ;-)

Napisz lepiej na włoskim forum ;p tu zostaniesz zjechana, a nikt Ci nie pomoże. Nie zdradzaj. Tego akurat nie popieram. Źle Ci to odejdź. Wiem, że zdrada jest wygodniejsza, ale sie nie opłaca.

Hahaha... padłam. Uwielbiam mentalność włochów. Ich gadki o narodzie, dumie itd. Nie widziałam nastepnego postu. Pogadaj z ogierem. Otwarcie. Może się dowiesz, czego mu brakuje.

ogierowi, nie martw sie o moja sytuacje, mam swoj kesz, choc moj facet nie pozwala mi wydawac moich wlasnych pieniedzy. jak robie zakupy za moje pieniadze, to sie obraza ;-) a poza tym o czym ty piszesz?? zadnego malzenstwa nie rozwalam :-0

Tak to jest jak to się czyta mity o makaroniarzach a prawda okazuje się bardziej przyziemna:P.Mam wrażenie że wkrótce zostaniesz zdradzona:O.

Amant.. ty sam jestes mitem. na tym forum :-p co za tendencyjne teksty.. nie trafiaja takie do mnie :-p