Powiedzieć jej o tym?

4 miesiące temu rozstałem się z dziewczyną, teraz postanowiliśmy do siebie wrócić. Problem jest taki, że przez ten czas uprawiałem seks z dwiema dziewczynami. Nic do nich nie czułam, to były jednorazowe przygody więc nie ma obawy że będą pojawiać się w moim zyciu. Powiedzieć o tym jej czy nie?

no jasne, powiedz jej!!! Zwiazek musi byc oparty na zaufaniu. Nie ma sensu oklaywac

mialo być *nie czułem

Nie mów, po co? Tylko ją to zaboli.

heh tak..

miałam taka sytuacje, mi powiedział i było bardzo zle, tylko ze u mnie była jedna panna i wielokrotnie pukana, lepiej nie mow, chyba ze sie zapyta, bedzie jej z tym bardzo zle wiem co mowie, moze nawet nie bedzie chciała wrócic ja poprostu wyłam... czułam sie zdradzona, nie tylko fizycznie ale i emocjonalnie bo gzdził sie z jedna zdzira nienawidziłam jej bo ja znałam, nie była anonimową pochwą, była dziwką i zawsze dla mnie bedzie dziwką tyle w temacie bye

absolutnie nie mów

POWIEDZ!!!!!!!!!!

oj chciałabym zeby ci wyskoczyła na taka wiesc ze ona spała z 5 facetami ja niestaty nie miałam takiego info dla mojego wtedy byłego bo po rozstaniu zajełam sie wracaniem do pionu, zapominaniem a nie rzuciłam sie do bzykania z kim popadnie faceci!!! jestescie beznadziejni!!!! niech was szlag wszystkich!!!!

A to tylko faceci? Ja przespałam się z poprzednim exem 2 tygodnie po rozstaniu, żeby zagłuszyć ból. Potem wrócilismy do siebie i nigdy się o tym nie dowiedział.

dsdssdsdsds i co zagłuszyłas ból? nie wiem jak bzykaniem mozna zagłuszyc bol sory

nie mów jej o tym, będzie bolało, po co jeśli to nic nie znaczyło. Później będzie Ci wypominała, ja bym nie chciała wiedzieć

Tak, zagłuszyłam.

ja tez z perspektywy czasu wolałabym nie wiedziec, wiem to teraz, lepiej takich rzeczy nie wiedziec ile mi to krwi napsuło szok... nie umiem byc teraz w pełni szczesliwa - nie z nim...

Pewnie że nie mów. Oficjalnie jej nie zdradziłes, wiec jestes wobec niej fair i nie masz powodu by sie przyznawac, ale ona jak sie dowie to poczuje sie zdradzona. NIE MÓW!!!!!!!

sam z siebie nie wychodz przed orkiestrę - było, minęło, nie ma znaczenia, więc po co. Ale jeśli zapyta, to uważam, ze powinieneś już wtedy powiedzieć. Nie sądzę, żeby to było wielki problem, bo w końcu ze sobą nie byliście, no ale ... musisz się przygotować, żeby to przedstwaić w odpowiedni sposób - tyle :) nie chcę Cię martwić, ale stawiam, że zapyta, na bank zapyta (wcześniej czy poźniej) ;)