Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczynkaaaaaaaaaaa

ktora z was zaluje ze nie poczekala z utrata dziewictwa na tego z ktorym jest..

Polecane posty

Gość dziewczynkaaaaaaaaaaa

obecnie? ile mialyscie lat i dlaczego to zrobilyscie? sama chce to zrobic bo mnie juz to meczy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajaka
prawiczek, napisz skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie 19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie 15
i bardzo zaluje ... szkoda czasu i uraz na cale zycie... pomysl co robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajaka
no toć weż napisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie 15
widze, że masz problem z definicją "dziewictwa".To nie jest przerwanie błony dziewiczej(mimo, że często tak się dzieje), tylko odbycie stosunku z facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurna
ja załuje!! :( zrobiłam to z facetem z którym w końcu byłam tylko 4 mce,miałam niecałe 16 :O:O lat jak to sie stało...on był starszy o 6 lat ;] Niby chciałam i on chciał...ale póżniej nam nie wyszło... Teraz jestem w związku 5,5 roku i BARDZOOOO żałuje że nie poczekałam..ale skąd mogłam wiedzieć że bedę z NIM... niestety czasu nie da sie cofnąć! tak więc czekaj!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość INvinsiblee
ja straciłam w wiku 19 lat z kolegą;/ załuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w wieku ok 16
i strasznie zaluje bo niedlugo po tym poznalam mezczyzne mojego zycia, ciagle jestesmy razem a minelo juz sporo. A dlaczego- byl to moj przyjaciel najpierw, potem zostalismy para i tak sie trzymalismy razem ok 2 lat no i myslalm ze z nim zostane do konca... ale zaluje jak holera.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mówiąc, to często przez presje drugiej osoby chłopaka czy koleżanki dziewczyny traca dziewicto, a z własnego doświadczenia ten pierwszy raz jest do d... więc czy warto się spieszyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yyy z tego co mi wiadomo bolesne i nieumiejętnie wykonane przez partnera pierwsze raze mogą dziewczynę zniechęcić do tegoż partnera i do seksu na długi czas.... i jakoś tak jest, że dziewczyny hajtają się z tymi "drugimi" w życiu partnerami częściej niż z "pierwszymi" przynajmniej ja tak słyszałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \"prawiczek i kropka\" tylko takie małżeństwa często były nie udane, bo pod względem seksualnym też trzeba się dobrać, bo bywają różne upodobania tylko, że kidyś o tym nie mówiono...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sporo ludzi pisze tym napalonym, niewyżytym niecierpliwym dziewicom "poczekaj na tego wlasciwego" a te na przekór wszytskim chcą tracić dziewictwo (przepraszam pozbyć sie) z kolegą albo co gorsza z ogórkiem...a potem sa takie posty jak te. Jak to jest ze jeszcze nie spotkałem sie z tym ze ktoraś załuje bo TEGO kiedys tam nie zrobiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka....
do faceta ale sa kobiety np ktore maja 25, 26 lat lub wiecej iim juz przeszkadza zwyczajnie to dziewictwaa ccha zasmakowac seksu mimo iz nie maja obok nikogo kogo kochaja i co wtedy kiedy wlasciwego brak? co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość labambaaa
Z tego co ja czytałam o naturze seksualnej kobiet, to one zazwyczaj nie chcą chłopaka z którym straciły dziewictwo, bo pierwszy bolesny raz odbija się piętnem na psychice dziewczyny w stosunku do tego faceta właśnie, a kolejne zwykle też nie są żadnymi fajerwerkami, więc 🖐️ więc może byście tak nie lamentowały, gdyby ten obecny był waszym pierwszym to byście żałowały zę nie z następnym itd. Wiele koleżanek moich źle wspomina pierwszy raz i tego pierwszego chłopaka i to zdecydowanie przez pryzmat bolesnego pierwszego razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo taka jest kolej rzeczy, że parę razy się przewrócisz i nauczysz się chodzić, to samo jest z seksem. Trzeba spróbować i się go nauczyć - kobiety się muszą uczyć nawet orgazmu. A że kościół i zakompleksieni faceci mają z tym problem, to wpędzają kobiety nieustannie w poczucie winy. Widziałyście faceta jakiegoś, który lamentuje, że nie poczekał z pierwszym razem do swojej obecnej dziewczyny? Żałującego, że 18 lat to za młodo stracił wianek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sensu załowac ze się nie poczekało :) w koncu macie porównanie jak jest z innym i jest :classic_cool::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
labambaaa , może masz racje, tylko często jest tak, że facet chce zaliczyć i nie myśli w trakcie ci czuje druga osoba.A jak facetowi naprawde zależy to patrzy jak reagujesz i jak boli stara się być delikatny.Za szybko rozpoczymany tę sfere życia, za słabo się znamy, a później są urazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszłam ...z tym załowaniem przez faceta ze nie zaczekał z wiankiem to masz fure racji....aż się zastanawiam dlaczegóż u marsjan nie ma to znaczenia...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość labambaaa
Ja miałam 23 lata z chłoapakiem (doświadczonym), którego znałam kilka lat... była chemia wszystko ok, chłopak zakochany po uszy... ból niesamowity, krew... za drugim razem znowu krew... za trzecim tylko ból... jakoś tak było, że czułąm ból za każdym kolenym razem do końca naszego związku... zaczęłam go unikać, wkurzało mnie jak mnie dotykał, nie chciałam żeby mnie przytulał, zaczęła mi na nerwy działaś jego obecność... i miłość się skończyła (z mojej strony), nikt mnie nie chciał wykorzystać, nie mam urazów, tylko po prostu jeden uraz: seks z nim kojarzy mi się do tej pory z bólem i to silniejsze ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajaka
prawiczek, a mnie bys chciał? spełniam wszystkie Twoje wymagania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawiczek i kropka 1987 ..wez w końcu zalicz jakąs i bedzie po twoim problemie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo dziewczynki się ciągle wpędza w poczucie winy... wyzywa od dziwek, od szmat. Chłopcy niczego nie żałują i nikt od nich nie oczekuje, że będą żałować. Jakiś taki śmieszny fenomen. Ale z czasem minie, a właściwie to już jest rewolucja obyczajowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×