Wchodzenie butami w moje życie .....

Moja kolezanka ktora mianuje sie moja przyjaciolka, raz na jakis czas serwuje mi hmm..dosc dziwne akcje , mam wrazenie ze to sa proby jakiejs kontroli czy manipulacji nad moim zyciem Ostatnio zadzwonila do mnie i stwierdzila ze zapisuje sie na te same zajecia co ja chodze - nie zapytawszy sie nawet o zdanie czy mialabym cos naprzeciw gdyz ostatnio ma duzo czasu i tez chce cos robic. Dziewczyna ma 24 lata dodam Powiedzialam jej ze te zajecia traktuje dosc osobiscie, ze to rodzaj odskoczni od "szarego zycia" i nie chce zeby ktorys z moich znajomych ze mna tam chodzil.szczegolnie ze sa codziennie to bysmy juz sie chyba z czasem wgole pozarly( tegi nie powiedzialam;) )... Obrazila sie niemilosiernie stwierdzjac ze jestem"dziwna" i nic nie rozumie o co mi chodzi .. Jak reagowac na takich ludzi ?

zajęcia????????????? tez nie wiem o co ci chodzi. Moze ci sie to nie podobac ale ona ma prawo tam byc a ty nie musisz z nią gadac.

jakby byla osoba mi nie znana to nie mialbym nic naprzeciw, jednak więzy emocjonalne zobowiazuja do tego zeby jednak liczyc sie ze zdaniem 2 osoby