Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Siedzę i płaczę...

A łzy.

Polecane posty

Gość Siedzę i płaczę...

Lecą po policzkach. Z bezsilności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza niedowiarek
3/4 swiata tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
ehhh...ta noc taka okropna jak wiele poprzednich dla mnie. Wypisz sie tu, moze Ci ulzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedzę i płaczę...
Jestem tak bezsilna wobec miłości... Ośmieszam się, więc staram się jej nie okazywać. Ale tak trudno... Tak ciężko... Gdy Go widzę albo z Nim rozmawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
wiem o czym piszesz :( dlugo juz u Ciebie trwa taki stan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedzę i płaczę...
A nie jest tak, jak w marzeniach, przeze mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedzę i płaczę...
To zależy jak na to spojrzeć... Ale codziennie budzę się, jem, chodzę spać z myślą o Nim. Pojawia się nawet w snach. Dziękuję, że mnie wysłuchujesz.. Powiedz, czy to Ty, Gniazdo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
po czym mnie poznalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedzę i płaczę...
Rozmawiałyśmy raz... Bardzo krótko. Co z dzieckiem..? Czy wszystko dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
napisalam na starym topiku co sie stalo...nie chce o tym pisac teraz ...za bardzo boli jeszcze teraz jestem by Ciebie "wysluchac" ...jak chcesz to pisz co Cie dusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedzę i płaczę...
Przepraszam, nie było mnie tam... Dziękuję, że mnie wysłuchałaś. :) Dalej wierzę w lepsze jutro. Choć może nie powinnam się łudzić.. Ale wierzę, po prostu w lepszy dzień, który nie jest równoznaczny z rozmowami, spojrzeniami... Po prostu lepszy. Choć w taki wierzy moje serce... Po cichu... Położę się do łóżka. Pozdrawiam Cię ciepło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
Trzymaj sie cieplo. Podobno wiara gory przenosi :) ja dalej wierze i mam nadzieje chociaz patrzac na sytuacje chlodnym okiem, nie powinnam. Zycze i Tobie sily i spelnienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedzę i płaczę...
Dziękuję. :) ja Tobie także życzę szczęścia i dużo uśmiechu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza niedowiarek
fajnie jest mieć kogo kochać -wielu ludzi nie ma nawet obiektu .Pomyśl ,ze jeszcze nie jest tak żle........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedzę i płaczę...
Tak dobrze patrzeć Mu w oczy, choć przez chwilę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedzę i płaczę...
Nie trzeba zadawać pytań, których odpowiedzi znam... Ale ten cichy absurd nadziei sprawia, że je odrzucam. Choć wiem o ich istnieniu i tym, co powinnam zrobić... Wiara szepcze do ucha coś sprzecznego. Czyżby autodestrukcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedzę i płaczę...
Jak znieść ten ból... Nie umiem go opisać, on mnie rozdziera od wewnątrz... i ta bezislność, bezradność... Łzy wciąż płyną, choć wiedzą, że już ich zbyt dużo. Mają za nic rozsądek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×