Prawdopodobnie infekcja pochwy, domowe sposoby?

Naprawdę nie mam możliwości, żeby przez najbliższe 6 dni pojść do ginekologa. a dziś od rana swędzi mnie pochwa. nie jest to bardzo dokuczliwe, ale mimo wszystko odczuwalne. dodam,że wczoraj po kilkutygodniowej przerwie uprawiałam seks - może to jakieś otarcia? czy nasiadówka albo przemywnaie z rumianku może mi pomóc/ macie jakeiś inne sposoby domowe,kiedy nie ma możliwości isc do lekarza/ dziękuję.

a do apteki? kup clotrimazol albo tantum rosa

ooo clotrimazol mam, ale otwarty od lipca - nie za stary już? zupełnie o nim zapomniałam. właśnie nie mogę iść do apteki,bo jestem na urlopie w dziwnym miejscu.... :) nie w Polsce, zero aptek skelpow dookoła, tylko ja i mąż :) ;)

spr date waznosci, to ze jest otwarty pol roku nie znaczy ze jest stary:)

ok dizęki, miałam go dla dziecka i potem zapomniałam... jest ważny do 2011. mówicie, że naprawdę nie za stary (od otarcia 6 i pół mieisiąca).

no to metodą naszych pra pra pra....ale skuteczne nasącz tampon kwaśnym mlekiem, kwaśną śmietaną, naturalnym kwaśnym kefirem lub jogurtem.....i wsuń go do pochwy....chodzi o to aby wprowadzac bakterie kwasu mlekowego....często zmieniaj tampon

*otwarcia. całe szczęście, że wożę ze soba pól apteczki zawzze :)

Od kilku dni odczuwam swędzenie pochwy, myślałam kiedyś, że mnie to nie dotyczy bo: nie chodzę na basen,nie współżyję i w ogóle pedantycznie dbam o higienę.Stosuję maść clotrimazolum ale to niestety nie pomaga:/. Nie wiem, czy iść z tym do lekarza , czy do ginekologa(strasznie się boję bo jeszcze nigdy nie byłam)i czy w ogóle muszę z tym gdzieś iść???Czy może jednak samo przejdzie??Dodam,że mam 17 lat. Bardzo proszę dobrze zorientowanyh o rady!!

Idź, idź. Do ginekologa. Jeśli to jakaś infekcja, to sama nie przejdzie, a może być gorzej lub może przerodzić się w przewlekłe zapalenie (mniej dokuczliwe, ale bardzo trudne do wyleczenia). Clotrimazolum działa tylko na grzyby, nie jest lekiem na wszystko. Jeśli to bakterie lub cokolwiek innego, ta maść nie pomoże. Lekarza nie ma się co bać i wstydzić, jesteś w wieku w którym już powinnaś chodzić na wizyty mimo że nie współzyjesz, nie chodzisz na basen, etc. Swoją drogą - przesadne dbanie o higienę też nie jest wskazane. W myśl powiedzenia "częste mycie skraca życie". Organizm musi mieć kontakt z bakteriami, wirusami, etc. by mógł umieć z nim walczyć. Nie można się wydelikacać!

Piszę, żeby bardzo Ci podziękować dakota- dakota, ponieważ wreszcie się przełamałam i postanowiłam się umówić w najbliższym terminie na wizytę. Jak tak sobię myślę to w sumie nie ma się czego wstydzić bo ginekolog to lekarz jak kazdy inny. Pozdrawiam i dziękuję;)