panna puszczalska/

Cześć;* Mam problem;( dobra już przechodzę do sedna sprawy: Mam traki charakter, że jak kocham, to na zabój i życzę tej osobie /chłopakowi/ jak najlepiej- czy ze mną, czy z inną. Jestem bardzo stała w uczuciach, a nie jak chorągiewka na wietrze. Mój chłopak który się obraził ma przyjaciela- Adama któremu się podobam. Jest też taki gruby i brzydki i durno.waty Piotrek, którego nikt nie lubi. On mnie też podrywa i jest strasznie nachalny. Adam chcąc mnie skłócić z moim chłopakiem powiedział Mu, że widział mnie z Piotrkiem w kinie. Teraz mój chłopak ma mnie za jakąś puszczalską du.po.dajkę!!! Nie wiem, czy to Adam Mu tak powiedział, czy ktoś inny, ale na pewno był to ktoś, komu bardzo zależało żeby zepsuć to, co pomiędzy nami. Jak mam Mu wytłumaczyć, że to nie jest prawda??? Jak Mu tak mówię, to mówi że mi ufał, ale wiele kumpli Mu powiedziało, że się puszczam. ALE JA NIGDY NIKOGO BYM NIE ZDRADZIŁA, A TYM BARDZIEJ JEGO, KTÓREGO Z CAŁEGO SERCA KOCHAM! Mgło być tak, że kumple Mu powiedzieli że się puszczam, żeby On ze mną zerwał i miał więcej czasu dla kumpli. Nie wiem. Może zrobiła to moja fałszywa przyjaciółka. Nie wiem, nie wiem, nie wiem!!! I NAJGORSZE JEST TO, ŻE RÓWNIEŻ NIE WIEM, JAK GO PRZEKONAĆ, ŻE TO JA MAM RACJĘ, A NIE CI KUMPLE!!! pomóżcie mi