opiekunka do dziecka 3,5 zł na godzine !! Mało???

Mam zamiar podjąć się pracy opiekunki. Dzis znalazłam dosc ciekawe ogłoszenie. Jestem umowiona z Pania... chlopczyk ma 1,5 roku proponuje stawke 3,5 h za godzine czy to mało?? Ile przecietnie zarabiaja opiekunki? Dodam ze jest to na wsi... a nie w jakimś dużym mieście

mało! Nawet jak na wioskę no chyba ze to bardzo malutka wioska a ty jesteś uczennica i chcesz tylko sobie troszkę dorobić

nie jestem uczennica tylko studentka w tym roku skoncze 23 lata

mam ten plus ze dziecko bede mogla brac do siebie i jest to w miare blisko mojego domu

bardzo mało.ciekawe czy ta pani za 3,5 zł dzieckiem by się zajmowała.ja jak zaczynałam studia kilka lat temu to pracowałam jako opiekunka i miałam 1000zł za 8 godzin dziennie 5 razy w tygodniu.Za sobotę miałam płatne extra. Teraz rodzice maluszka mówią, że za 10 zł nie mogą nikogo znaleźć. Ale to jest we wrocku.

w duzych miastach napewno wiecej płacą a to taka dziura... zastanawiam sie czy oplaca mi sie podejmowac tego... za 8 h miałabym 28 zł wiec za 5 dni w tygodniu 140 zł

hmmm no moze i tak ale ja patrze na to pod innym kontem , ze siedze w domu a zawsze cos do kieszeni wpadnie. Naprawde sadzicie ze to bardzo malo? Ciezko jest znalesc ofertę która by mi odpowiadała. A tu sie akurat trafilo ze mieścinka obok

czy ktoś jeszcze opiekował się kiedyś dzieckiem?

http://www.niania.pl/ tutaj sobie poczytaj :) a ja Ci powiem tak.To mało ale jak masz mieć te 140 w kieszeni a ich nie mieć to zawsze coś :)a w między czasie szukałabym lepszej pracy.Jeśli dom tej Pani jest blisko Ciebie to odpadają Ci opłaty za dojazdy i czas to też się liczy.Zawsze też możesz się o trochę potargować.jeśli mam być szczera to powiem CI że jeśli Ty nie weźmiesz tego shitu to i tak znajdzie się jakaś Pani Hela z sąsiedztwa co i za 3 zł posiedzi. A to już problem rodziców... Pamiętaj że zawsze możesz wziąć tę pracę a potem szukać lepszej. Zastanów się też czy taka płaca Ci odpowiada jako osobie kończącej studia...? TY też musisz z czegoś żyć i jakoś się utrzymać...a jeszcze z innej strony...bida w kraju i niektórzy nie mają aby dać więcej...

mglawica sprawa jest taka ze ja pracuje w niemczech mam 11 euro na godzine kase mam odlożoną jak narazie w Polsce roboty na stałe nie szukam dopiero po ukończeniu studiów. Teraz akurat mam sesje siedzę w domu, a takto zawsze by coś mogło do kieszeni wpaść. Tylko naprawdę po niektórych wypowiedziach zastanawiam się czy w ogóle warto.

wyslalam podanie do firmy ktora poszukuje opiekunek. Oferuje 6-12 zł za godzinę , tylko gdyby też na to patrząc i miałabym dojezdzać to prawie by mnie wyszło na to samo jakby pilnowała to dziecko za 3,5

sama musisz to stwierdzić czy warto. Ja bym nie poszła do pracy za 3,5 zł :( no chyba że akurat miałabym trochę czasu, strasznie nudziłoby mi się w domu albo Pani która poszukuje opiekunki jest w złej sytuacji życiowej...pomogłabym. Ale jak nie potrzebujesz kasy...wiesz jaki to obowiązek opiekować się dzieckiem ? a do tego rodzice czasem mają kosmiczne wymagania i fanaberie...ja nie chciałabym już opiekować się szkrabami, choć ponoć nadaję się do tego bo dzieci mnie lubią, to jednak rodzice czasem bywają co najmniej dziwni :)

koszty dojazdu często pokrywa pracodawca :)

ja do dzieci jestem przyzwyczajona , mieszkam w domku jednorodzinnym i w domu mam na codzien 2 małe urwisy od brata 2 i 4 latka. Wiec dzieciaczek napewno mialby sie z kim bawic , w domu roi sie od zabawek , miałby tu swój raj , a ja tez nie musiałabym cały czas za nim biegac, miałabym go na oku i miałaby też czas dla siebie. I do kieszeni też by zawsze coś wpadło:) I Tak siedze calymi dniami w domu

do tej kwesti bym sie musiala jeszcze dogadać, czy beda pokrywać koszty przywozu i odwozu . Bo 3,5 to niezbyt wygórowana stawka jeszcze jakbym miała odliczyć benzyne. Ewentualnie jeszcze zapytam czy 3,5 to ostateczna decyzja. Moze uda sie coś podnieść:)

A ta rodzina to jakaś przy kasie czy nie za bardzo ?dziecko w jakim wieku ?

nie wiem czy przy kasie czy nie. Ogloszenie znalazłam na stronce z naszego miasta, nie znam ich :). Napisalam ze bylabym chetna. Jak narazie ta Pani czeka tez na oferte jakiejs pracy i ma mi dopiero dać znać. Chlopczyk ma 1,5 roczku. Wyslalam tez zgloszenie do innej firmy moze tez do tego czasu znajde cos innego.

powodzenia:)

dzieki :) Nic uciekam juz spac;) Dzieki za mila pogawedke. Jutro tu zagladne :)

dobranoc:*

Nie porównujcie dużych i w ogole miast do wsi. W naszej wsi moje koleżanki płacą 3-4 zł, ja płacę opiekunce 4 zł za godzinę i to jest normalna stawka.

chyba ktos sobie kpi ;/ bylam opiekunka i wiem jak to jest, nagle \"pani\" przychodzi wczesniej z pracy do domu i cie zwalnia, nagle rano ci dzwoni zebys nie przychodzila bo nie potrzeba itp, w koncu zarobisz za miesiac ze 100 - 200 zl ;/ ja byla opieknukną- korepetytorką jako studentka, czasem z zajeci uciekalam aby isc do \"moich dziec\"\', pukam a \"pani\" mi otwiera i mowi ze ona dzis jest w domu. Jak kolejny raz tak zrobila to sie zwolnilam. dzien rozwalony a kasy nie bylo. ja mam zamiar zatrudnic kobiete co bedzoe mi ze 1-2 razy w tygodniu przychodzila sporzątac mieszkane, dam jej za 1 przyjscie 50 zl.Mam nadzieje ze nie uraze nikogo taką kwotą.

I to uwazam, ze niemało płace, bo moja opiekunka nawet kubka czy talerza po dziecku nie umyje, zeby w pokoju z nią sprzątneła to musze za każdym razem poprosić, mam na mysli porozrzucane zabawki w trakcie zabawy przy niej. Mało tego, sama zje i pije cos i zostawia po sobie naczynia do zmycia nam! Od rana zaladuje czasem caly zlew,bo jak malej w garnku cos podgrzewa to tez wrzuca. Dziecko ma 3 lata,wiec moze samo sie soba tez zajac, a ona siedzi przed komputerem czy tv. A jak wczesniej w dzien spalo to tez nawet jednej zabawki nie podniosla z podłogi, a dziecko przy niej ze swojego pokoju powynosilo (a tego zabraniam robic). Ja wracam i zbieram, ona siedzi przed kompem. czesciowo moj błąd, bo na poczatku podkresliłam, ze mi chodzi głównie o to, zeby dziecka z oczu nie spuszczała, najwazniejsze dla mnie bezpieczenstwo. I moze uznała, ze wiecej robic nie musi. Chociaz o zmywaniu czy zabawkach nie raz wspomniałam. A przy mojej pensji nie jestem w stanie wiecej zapłacic opiekunce. A jesli zdarzy jej sie coś więcej zorbic, czy widze, ze sie stara, bo bywa lepiej to zawsze dorzucam parę złotych.

10 zl to niektorzy zarabiaja na godzine w duzych firmach :D Ale 3,5 to za malo. Przynajmniej 5! 5,6...

jakiś czas temu pilnowałam koleżance w trudnej sytuacji za 3 zł. nie chciałam z niej zdzierać. teraz już bym na to nie poszła

3,5 zł to ja brałam jako studentka jakies 5 lat temu:-o, ty nie powierzasz psa pod opieke tylko dziecko swoje.. jejku jakie skąpiradło....

ja płacę 6 zł za godz. - małe miasto pod W-wą. Opiekunka zajmuje się tylko dzieckiem, nic więcej nie robi. Obiadek rano gotuję ja, ona tylko dziecku odgrzewa. Czasem umyje talerz po dziecku, czasem nie.

ja za tyle nie wstałabym z łóżka.. dziewczyno to jest wielka odpowiedzialność..nie wiem dlaczego nianie tek nisko sie ceni!przecież to powierenie dziecka..a wiadomo ze chwila nieuwagi..moim zdaniem niania powinna dostać porzadna kase i porządnie sie zająć!!a co to znaczy: nie bede musiała cały czas pilnowac- cz jak napisałas cały czas za nim biegac? a od czego niby jest niania??? najpierw sie zastanów czy nadajesz się na nianie..opiekunke czy ja zwał...sama nie wynajmuje nikogo bo mnie nie stać! i siedze z mała w domu!ale przynajmniej wiem ze dzieciak nie lata gdzies..mow co chcesz ale obce dzieci - gdy ktos tobie zaufa wymagają takiego biegania! jestes za nie odpowiedzialna a nie jak w domu- gdzie jest ktos z rodzico! tu jesli cokolwiek sie stanie- to odpowiada rodzic! a jako opiekunka odpowiadasz ty.

3,5 zl to mozna posiedziec przed tv i czasem spojrzec na dziecko.Nic poza tym

opiekunka jest do opieki, nie do sprzątania. Do sprzątania są sprzątaczki chyba nie????albo kobieta ma sie skupic na tym zeby jak najlepiej zająć sie dzieckiem, albo na robieniu wam porządków.