Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie aniaKK

NIE POTRAFIE jej zostawić z kimś inym !!!

Polecane posty

Gość taka sobie aniaKK

Wiem, ze wiele z was puknie sie w głowę... mała ma 11 miesięcy wielkimi krokami zbliża sie czas, żeby szukać pracy (pracowałam bez umowy gdy zaszłam w ciążę..) szczególnie, że u męża w firmie zarobki spadły tym bardziej czuję, że powinnam ale serce mi nie pozwala :( wydawało sie to takie proste... Na samą myśl chce mi sie płakać. Proszę poradźcie mi coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo
moj synek ma 11 m-cy i tez nie potrafie go z nikim zostawic, raz probowalam jak mial okolo 9 m-cy i cala pierwsza godz. plakal, zabralalm go i tak sie skonczyla przygoda z niania, a ze mam swoj wlasny biznes pracuje z synkiem i jestem z nim 24/dobe, i wcale nie narzekam jestem szczesliwa mama acha,i ja tez plakalam przez ta pierwsza godzine, wiec ci sie nie dziwie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfffg
nie róbcie z dzieci kalek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek 19 skonczy roczek i nigdy z nikim go nie zostawilam przez ten czas i jak narazie napewno nie zostawie (oprocz meza). rozumiem cie w zopelnosci. moze sprobuj poszukac jakejs pracy chalupniczej,albo niech maz poszuka lepszej pracy zebys ty mogla zostac dalej z dzidziusiem. napewno zrozumie. moj maz staje na glowie abym tylko nie musiala pracowac i zebym mogla byc z synkiem caly czas. on uwaza ze nikt lepiej sie nie zajmie malym niz ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie jest ciężko wyjść do sklepu:P Tzn. jest coraz lepiej, ale jak był całkiem malutki to nie było mowy. Dzwoniłam milion razy! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uwazam ze robie z dziecka kaleke chcac go wychowywac. moim zdanie gorzej robia te matki ktore 5 dni po porodzie ida do pracy bo liczy sie dla nich kariera. rozumiem jesli ktos musi pracowac bo nie ma srodkow do zycia. ale nie te dla ktorych "karira zawodowa" jest wazniejsze od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyną osobą, z którą zostawiałam go bez obaw, jest moja mama. Obecnie wyjechała i jej nie ma:( , no ale nawet jak wróci to przecież musi pracować, bo jest młoda i trzeba dorobić do tej śmiesznej emerytury:) No a ja... nie wiem kiedy pójdę do pracy:o Dopóki będziemy dawać radę (a nie ukrywam, że rodzina dużo pomaga) to chyba dopiero jak Konrad pójdzie do przedszkola:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie lubię zostawiać małej, szczególnie teściowej-ma ona do dziecka złe podejście-piszczy nad nią, gdy płacze co chwilę wtyka jej smoczek do buzi lub zabawki do rąk-nawet jeśli mała nie chce. Moja mama co innego-dziecko przy niej jest spokojne. Tylko, że moja mama też jest młoda i nie ma czasu na zabieranie małej do siebie no i mieszka w innym mieście. Moja córcia skończyła właśnie 8 miesięcy i zauważyłam, że bardzo nie toleruje osób obcych-jeśli nikt się do niej nie zbliża, jest ok-mała się uśmiecha, gaworzy. Ale wystarczy, że przyjdą do nas znajomi, których mała nie pamięta, ktoś weźmie ją na ręce i już jest ryk. Dlatego bałabym się ją zostawić w żłobku albo opiekunce, bo nikt inny nie zna mojego dziecka tak, jak ja i mój mąż. Co do pracy, to też zamierzam pierwsze lata spędzić z dzieckiem-sama ją wychowam tak, jak będę uważała za stosowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamartynki
Miałam dokładnie to samo. Nie potrafiłam rozstać się z moim dzieckiem i było to silniejsze od wszystkiego. Dlatego małymi kroczkami uczyłam się tego, zostawiając małą z moją mamą na początek, ale do pracy wróciłam kiedy mała miała 15 msc. jakoś powoli przeszło mi więc spokojnie Wam też pewnie minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
i dlatego potem takie dzieci ktore tylko siedza z mamusia sa dzikie. Jezeli dziecko czesto przebywa wsrod osob ktorych nie zna inaczej sie rozwija. Robicie krzywde sobie i dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kocham swojego synka ponad życie ale zostawić go mogę jak najbardziej. Mieliśmy swój ślub to zostawiliśmy go znajomym potem kuzynki to moim rodzicom. No i w ciągu dnia czy wieczora jak gdzieś chcemy wyjść to też. Mały zawsze uśmiechnięty i nie woła mamy czy taty a dziadki się pytają kiedy go zostawimy go tak na weekend ale z tym jeszcze muszą trochę poczekać a obecnie ma 13 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka ankaaa
jasne nei zostawiajce dzieci nawet na minute z kims innym a potem cos sie stanie i trzeba bedzie zostawic dziecko z dziadkami albo z kims z rodziny i dopiero bedzie płacz. Niektore z Was sa mocno przewrażiwione, typowe matki polki. Co innego jak dziecko ma 3 mies albo 10 mies i non stop jestescie z dzieckiem?? to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×