staraczki luty,...

Czesc dziewczyny jestem juz na innym topiku staraczek. Ten zalozylam by poznac osoby starajaca sie o dzidziusia w lutym. ;)

ja staram sie juz od grudnia i wogole sie nie udaje :(

qwertyuiopasd nie martw sie :* od grudnia jest tylko miesiac wiec to normalne , zdrowa kobieta ma tylko 40% szans na zajscie w ciaze podczas dni plodnych wiec glowka do gory! wazne jest nastawienie!

probowalam co drugi dzien i tak caly miesiac ( chodzi mi glownie o dni plodne) byc moze za bardzo chcialam teraz znowu sie staram ale wiecie co skoro co 2 dzien niby dobra metoda a mi nie wyszlo to ja juz nie wiem jak sie do tego zabrac narazie zalozylam sobie konto na 28 dni i sprobuje z mierzeniem temperatury jestem w 7 dc za trzy tygodnie zatestuje nadal nie trace nadziei ale momentami to zalamuje rece :( wierze ze sie uda wkoncu :)

w jakim jestescie wieku jesli moge wiedziec?

przeciez nie starasz sie znowu tak dlugo, dopiero rozpoczelas starania :) nie martw sie nie masz powodu do zalamywania rąk. mrowaaaaaaaaaaaaaaa - nie mozna, przynajmniej ja nie powiem;p

nie chce nikogo jechac tylko zastanawiam sie czy mlode dziewczyny tez mysla o dziecku tak jak ja i czy znajda sie tu takie

bez obrazy ale umiesz czytac dokladnie?

ja tez naleze powidzialabym do bardzo mlodych osob. Nie chce zeby ktos na mnie za to wyskoczyl bo to tylko wylacznie moja sprawa ile mam lat, i to ze planuje dziecko.

umiem jak o to ci chodzi ja tam tez nie mam zamiaru nikogo obrazac wazne co ja chce w tym roku koncze 20 lat

gratuluje dziewczyny odwagi ja tez bym chciala ale jeszce triche sie wacham a mam skonczone 20:)

i jestes zdecydowana? ja troche sie waham tzn wiem ze tego chce ale mam pewne obawy czasem. Ciesze sie z naszej decyzji o dziecku ale mimo wsyzstko pewne obawy sa. Moze ktos powie ze jak masz obawy to nie nadajesz sie na bycie matka. ale ja mysle ze kazda z nas ma takie obawy. czy przyszla mama 20 letnia czy 30 letnia.

ja w tym roku 20 no za miesiac :) jak pisalam ja sie staram drugi miesiac za pierwszym nie wyszlo napewno znajda sie osoby co zaraz naskocza na mnie jak na inne dziewczyny ale nie martwie sie tym ja jestem gotowa na to juz :)

tylko czekac az jakis pasozyt tu wrezie i bedzie jechal kazda z nas ale to norma na tym forum to juz taki standard ze tepi sie zyjes marzenia i plany.nie warto sie tym jednak przejmowac.glowa do gory kobitki:)

tak to juz jest gdy inni nie maja wlasnego zycia. ;) nie martw sie wazne ze wy tego chcecie. :)

mrowaaaaaaaaaaaaaaa zaczernik nick i pogadaj z nami. Chcesz dziecko ale co stoi Ci dokladnie na przeszkodzie jak mozna wiedziecc;)

ja jestem duzo starsza od was i popieram was. zaluje ze tego wtedy(w waszym wieku) nie zrobilam

co stoi mi naq drodze?po 1 ani ja ani moj partner nie mamy stalej pracy po 2 rodzice a po 3 troche sie boje tego wszystkiego

ja tez sie boje wielu rzeczy, ale doroslam do tego. Marze o tym bardzo dlugo. To nie tak ze zdecydowalam sie tak hop siup:D Ja studiuje ale wierze ze sobie poradze;)

u mnie wlasnie nie wiem co z rodzicami by bylo bo nie lubia mojego chlopaka a my planujemy slub wiedza o moich planach ale co mam zrobic my tego chcemy a oni sa do niego nie za bardzo pozytywnie nastawieni czasami mi przykro bo on sie stara a oni zawsze z dystansem do niego

rodzice maja juz wpisane w naturze ze sie martwia i nic na to nie poradzimy ale na pewno kazdy rodzic pokochalby swojego wnuka. skad jestescie dzewczynki?

dziewczyny ja narazie musze konczyc ale bede tu tez wpadac;*papa

ja pomorze zachodnie mala miejcowosc pol miasto pol wies :)

milutkaa 3maj sie i zagladaj koniecznie:)

milutka- wpadaj do nas czasem zagladaj papa :)

qwertyuiopasd ja na 2 koncu polski:) co skonilo was do podjecia takiej decyzji?

zapraszam na www.psyche-soma.com :) bedziecie miec własny topik i przyda sie moderacja :) :)

ooo ile sie was stara od lutego ohoho :) Fajnie . ja również staram sie na innym topiku... pozdrawiam i 3mam kciuki :) powodzenia

uuuu daleko daleko u mnie wlasnie zaczely sie ferie :) wiesz co nie wiem to tak samo jakos z siebie wyszlo nie spodziewanie zaczelismy rozmawiac czasciej o wspolnym mieszkaniu wspolnej rodzinie dzieciach mimo tego ze jak narazie rodzice nie chca zmienic swojego nastawienia nad czym ubolewam:( mamy plany ktore zamierzamy zrealizowac staramy sie o to juz od grudnia nie dlugo zamieszkamy razem bo narazie trzeba troche odremontowac wspolny kat jak mowilam jestem na to gotowa i mysle ze nie byla bym zla mama a co do zabaw imprez moze wczesniej wiecej tego bylo jestem mloda a zmienilam nastawienie wole spokoj porzedek i nie kreca mnie juz imprezy troche to dziwne ale coz prawdziwe

nie wiem czy takie dzwne .ostatnio jak bylam na im[rezie stwierdzilam ze juz mnie to tak nie kreci.pragne spokoju i ustabilizowanego zycia.marzy mi sie szczesliwa rodzinka i 2 dzieci a marzenia przeciez sie spelniaja.moj luby juz od dawna pragnie dzidziusia i jak by mogl to juz by chcial bawic sie z naszym skarbem:)