A ja zaraz ide sobie zrobić pilling kawowy

Siąde na wannie porządnie wymasuje nóżki , potem ogole... potem wmasuje balsam ujędrniające z Nivea i bede nowo narodzona:) W sumie jeszcze pierw zrobie piling twarzy (ale nie kawą) a potem nałoże maseczke.

oooooooooo tak ;D tez stosuje ;)

To ja tez:) akurat mam dzis urlop od faceta, to sie sama dopieszcze;)

tylko balsam to mam z bielendy, ujedrniajaco-brazujacy, a nie z nivei;) ale piling twarzy i maske tez sobie zrobie,a co;)

jakbys nie siedziala w wanie i bylabys troszke mokra, po umyciu ale nbie wytarta to lepiej piling z cukru;) łatwiejszy do zmycia i nie u j e b iesz wszystkirgo w kawie;p

Z cukru kiedys tez robilam, ale wole z kawy, bo jakos tak lepiej sciera, bo sie nie rozpuszcza;)

piling cukrowy sobie robiłam wczoraj pod prysznice ale taki delikatny. Ja też mam dziś wolne od faceta bo w pracy siedzi. Za to jutro do niego jade to trzeba się trochę przygotować;)

zaraz uciekam,tylko czekam aż brat łazienke zwolni;)

Heh, moj nie siedzi w pracy, tylko u kumpla, ale w sprawie sprzetu z pracy, wiec na jedno wychodzi;) ja dopiero co wrocilam z plot, wiec nie mam do niego zalu, ze sie dzis nie widzimy;) w sumie dobrze czasem od siebie troche odpoczac;)

Dobra, to ja tez sie niedlugo zainstaluje w lazience;)

no pewnie,ze dobrze od siebie odpocząc. Tyle,że ja w tym roku już przechodze na dalszy etap związku bo razem zamieszkamy to wtedy już raczej nie bedzie odpoczynku od siebie;) poza godzinami pracy. Ja już po pillingu = poprostu to jest cudo.nóżki gładkie jak u niemowlaczka:)