okropny ślub

ostatnio fryzjerka opowiadała mi o pewnym przypadku, dziewczyna przed ślubem sporo schudła i nie zdążyła poprawić już sukni. podczas mszy przy wstawaniu przydepnęła rąbek sukienki i stanęła przed księdzem w samych strinach i podwiązce. ksiądz wybałuszył oczy a dziewczyna podciągnęła suknię i z krzykiem uciekła. ślub się nie odbył. to było w kościele, gdzie odbędzie się mój ślub i odtamtej pory nie wolno iść do ołtarza w sukni bez ramiączek...

sranie w banie! :-O

A świstak siedzi i zawija w te sreberka

Hahhaah, zajebista wyobraznia, gratuluje pomyslu, hahahaha :D

i mowili tez ze sprawdzaja w tym kosciele czy kazda panna mloda ma jeszcze wianek miedzy nogami,bo jak nie to slubu nie udzielaja

Czy Wam to już kompletnie się nudzi?? Kazdy wie ze suknie nie tak łatwo zdjac, i nie ma mozliwosci zeby spadla ot tak sobie!!! Co za babsztyl tutaj stresuje przyszle panny mlode!!

Że obsunęła się z biustu to bym uwierzyła ale że spadła cała to już bajka. :-D

no chyba że biust ma większy niż biodra:D