Czy związek ma sens skoro moje ciało mu sie podoba tak średnio ???????????

mówi Ci ze mu się średnio podoba Twoje ciało?

on jest poryty jakis:D naoglądał się playboyow sfotoszopowanych niemilosiernie lachociągów i myśli ze wsyztkie baby tak wyglądają :D

jak bedziesz nim dalej kobieto to wpadniesz w wielkie kompleksy....rozumiesz?

Facet probuje obnizyc twoja samoocene do zera, abys byla mu wdzieczna ze z toba jest:O

Nie bede go krytykować, naprawde nie mam co Jeśli chce żebym była mu wdzięczna że z nim jestem to źle mnie ocenił - odejde a nie będę wdzięczna, potrafie to zrobić nie wkeje swojego zdjęcia jak sie pytam czy mu sie podoba to sie nie odzywa i zmienia temat i własnie wydaje mi się że sie naoglądał jakiego porno :o Juz mam kompleksy :o

nie słuchaj gnoja. nikt nie jest idealny, a jak sie kogoś kocha to i małe piersi mu się spodobają. ja tez mam male - A i sama sobie żartuje przy moim cłopaku, że nic tam nie mam, ale ona zawsze mówi że to jemu się mają podobać i uważa że są w sam raz :-P jak mu ostatnio wyslalam link z jakiegos rankingu na wp że facetom się najbardziej podobają duże piersi to mi napisał że tam były jeszcze zgrabne nogi, tyłeczek ooczy i namiętne usta i że dla niego jestem nieziemsko piękna. I to jest piękne...Moj chłopak tez nie jest w 100% idealny ale uwielbiam każdą jego część, każdą bliznę czy znamię bo go zwyczajnie kocham ...

No właśnie... jak się kocha to wszystko jest piękne :( Ale z drugiej strony mozna kochać kogoś kto nie pociąga fizucznie ????

i nie ma sensu, na dłuższą metę. Partner powinien powodować wzrost naszej samoakceptacji, a nie niszczyć ją. W dodatku widzę tu postawę łaski, że on jest z Tobą pomimo Twoich straszliwych wad cielesnych :O Chcesz łaski? W łóżku z nim powinnaś czuć się najpiękniejsza i godna podziwu. A Ty już przyszłaś zakładać temat na forum pt. "czy to ma sens?" Wg. mnie skoro o to pytasz, tzn. że odpowiedź brzmi "nie". W dodatku facet ma niezły tupet. :O Ciekawe, czemu słowo "dupek" samo mi się nasuwa... :O Jest też jeszcze Twoja własna godność. Dupek mówi Ci, że "nie wie jak będzie", a Ty nie pakujesz walizek i nie mówisz "ciao"? Łaskawca sie znalazł. :O Nie dasz rady na dłuższą metę. Będziesz coraz bardziej smutna, zakompleksiona i niepewna siebie. A nie taki powinno być w miłości.

Lulu bzdury jak sie kocha to sie akceptuje niedoskonałości,a nie widzi wszystko piękne. Jesli nawet ma racje co do Twojego wyglądu to moze sugerować zmiany w delikatny sposób itd. Jak tak dalej bedzie postepowac z Tobą nabawisz sie kompleksów stracisz apetyt na seks i kase na psychoterapeutę.;) Pogadaj z Nim

i to natychmiast !!!!!

Zmiany można zasugerować, jak rzecz można zmienić. Jak ktoś przytyje 10 kilo w trakcie związku, to nie ma się co obrażać na sugestię, że może by jednak zrzucić. Ale jak ma zmienić piersi albo blizny na nodze? A, pewnie na operację dla niego lecieć :O Łączyć się w pary powinny osoby, którym odpowiada wzajemnie typ urody partnera. Jeśli nie, to się nie sprawdza na dłuższą metę. A z faceta jest świnia w białych rękawiczkach. Mówić przykrości niby delikatnie, najpierw ukłuć, a potem: "ale nie przejmuj się, bo ja kocham twoją duszę" :O Zawoalowana podłość, nakierowana na to, by straciła pewność siebie, by była mu "wdzięczna". Nie byłabym z nim.

dziękuje Wam :* tak nadaje sie do wymiany... tylko jak go wyrzucić z serca :(

a po co masz go wyrzucać z serca i z życia mówisz --koleś nie bede sie z Tobą kochać bo czuje sie przy Tobie brzydka i nieatrakcyjna.Swoją szczerość wsadz w buty.

Lulu olej zlamasa, widac ze zalezy mu na tobie ale nie jakos bardzo skoro sie czepia szczegolow

Bo moje mówienie nic nie dało Nie potrzebuje właśnie łaski i jak nie potrafi kochac i akceptować to ja go tego uczyć nie mam zamiaru