Z cipki do ust

pozdro600 jesli nie zdazyło Ci sie spocic przy sexie to nie masz pojęcia co to jest sex a reszta wydzielin o jakich piszesz to owszem rzecz ludzka ale nie wpisana i nie związana z nim wiec nie wiem co ma piernik do wiatraka :o

kobitki nie klucic sie

ale tu nikt nikomu nie kaze tego robic facet pyta czy kobiety to robią wiec odpowiadamy ja zapytalam o to dlaczego uwazacie to za ochydne bo nie rozumiem tego i tyle

miner654 sorry juz nie bede :D

i potem sie dziwicie ze was chlop zdradza:D jakby mi powiedzial podczas uniesien ze mam isc sie umyc bo chce mnie polizac to by w pysk dostal:D tym bardziej ze w opisywanej sytuacji kobita sie brzydzi sama siebie, to o czyms swiadczy:D

no nie wytrzymam/ prawde mowisz :D

poza tym, uważam że nie samo branie z cipki do ust może byc tak podniecające, jak przekraczanie kolejnych granic. Od razu mówie ze to moje zdanie i nie narzucam go nikomu :D

jak ktos sie brzydzi siebie samego to stwierdzam totalny brak higieny

:D:D:D skryta suczka. niezła dyplomacja dla mnie to zadne przekraczanie granic , ja się nie brzydze ani siebie ani męzczyzny z którym się kocham, wiec nie wiem w czym niektorzy mają problem. ale widac dla niektorych to granica nie do przebrnięcia :P

Dzięki za odpowiedźi Z większości wpisów to się turlam ze śmiechu. Nie wiedziałem, że takie zwyczaje panują tu na forum. skryta suczka -mądrze prawisz. Nie mam zwyczaju czegoś narzucać swojej kobiecie ale o tym to sobie z nią porozmawiam ;)

GrySka, a co byś powiedziała na branie z dupki do buzki? No w końcu to też "nasze", więc czego sie brzydzic? A jednak, dopiero niedawno tego spróbowałam. I to mnie w szczególności zaczeło podniecac. Przy okazji miałam wspaniałego kochanka, przy którym nie miałam zadnych watpliwosci, że to co robie jest blee, albo coś takiego. Zaufanie też jest bardzo wazne. GrySka, widze ze Ty bys tez chyba nie miała z tym oporów :D

skryta suczka. nie bawilam sie w anal bo jakos mnie do tej pory niekrecily te klimaty ale nie mowie ze nigdy :)

GrySka, możesz przeciez zacząc delikatnie, od jednego paluszka z dupki :D

Ja też nie lubie samakować siebie. A w ripoście mogę odp pytaniem: który facet lubi smakować własne nasienie? I co ja mam lubieć smak swoich wydzielinek?

ja lubię siebie smakować :D:D

ja również uwielbiam.

Nie mam oporów.

wylizuję krew z macicy

smacznego.