Moja kolezanka chodzi nago po miszkaniu!

Musi byc boska-glupie sa te baby co tu pisza i pewnie w wiekszosci przypadkow bzykaja sie tylko w piatki przy zgaszonym swietle i robia dramat z wyjscia na plaze :/ to super, jesli kobieta jest atrakcyjna i zdaje sobie z tego sprawe. mnie nic bardziej nie kreci jak kobieta piekna i w pelni tego swiadoma. taka osoba z ktra wiez erotyczna jest tak silna a przy tym jesli jest twym przyjaceielem nie ma prawa sie znudzic. byblbym wniebowziety gdyby moja zona przestala lazic po domu w dresie i t-shirtach i kedys powitala mnie nago, zebym mogl nacieszyc oczy. ale nie ma na to szans.niestety

co za głupoty opowiadasz nie raz witałam narzeczonego w seksownej bieliźnie, albo tylko w jego krawacie leżałam pod stołem, na stole itd. ALE .. to się działo od święta, jako niespodzianka, coś ekstra nie wyobrażam sobie, żeby codziennie z gołą c*** paradować znudzi mu się i tyle

jak przedmowca zazdroszcze jej facotowi moja dziewczyna sie obrusza jak wchodzae do lazienki gdy ona sie kapie a jest wlaczona gorne swiatlo stroj kapielowy kupila sobie z GACIAMI nie majteczkami tylko takimi gaciami w dodatku za male sa te gaciory wzynaja jej sie w posladki i ujawniaja celullit ktry chciala ukryc, a ktrego nie bylo widac w normalnych majteczkach tak bardzoi jak w tym gównie

za ogrzewanie!!!! To jest strata energii w dobie kryzysu energetycznego. Bezmyslnosc totalna. Rozumiem - w lecie.

tez tak bede robic jak bede mieszkac z moim facetem, ale nie codziennie, to jasne ze wszystko czego mamy za duzo nam sie nudzi dlatego nie mozna przedawkowac, niespodzianka co jakis czas napewno bedzie o wiele przyjemniejsza niz codzienne lazenie nago co w koncu stanie sie nudna rutyną

na to o. Rydzyk????:O :O

o ile mają dobre ogrzewanie, to całkiem normalne :) ale na jej miejscu zorganizowałabym czasem zamianę ról - on nago, a ona ubrana. byłoby ciekawiej :)

\"ujawniaja celullit ktry chciala ukryc, a ktrego nie bylo widac w normalnych majteczkach tak bardzoi jak w tym gównie\" hahahahahahahahahahahahahah- ciekawe czy jej o tym powiedziales!

Pochwal sie swoim ciałem na www.EROBOOK.pl

A u mnie jest odwrotnie moja partnerka chce abym to ja chodził nago z początku nie bardzo chciałem ale teraz przywykłem a nawet polubiłem do tego stopnia że jak jestem w mieszkaniu ubrany to czuję dyskomfort

Ja czasami chodzę nago po domku, ale sporadycznie. Myślę, że ciągle to samo by się szybko znudziło.

W moim związku panowała kompletnie naga swoboda. Rozpadł się po dwunastu latach, aa przyczyną były pieniądze i zarządzanie nimi. Tak więc jeżeli facet ma to co lubi, to niczego innego nie będzie szukał. A odnośnie higieny, to kobiety cuchną, gdy kiszą pipę w gaciach cały dzień, a dla oszukania nosa otoczeni, pryszczą się jeszcze bardziej nieznośnymi smrodami.

Dnia 18.01.2009 o 16:06, Gość Ups........................... napisał:

Koleżka nasyci się jej widokiem i ją zostawi szukając nowej laski.

Jeśli faktycznie jak się "nasyci" to ją zostawi, to tym lepiej! Jesli facet jest z nią tylko dla ciała, to po co jej taki facet?

U mnie funkcjonuje to na podobnych zasadach od 15 lat. Nie chodzimy 100% nago (bo są dzieci), ale zawsze gdy tylko się da. Jakoś żadne z nas nie znudziło się jeszcze tym drugim.