Złodzieje z MTU!!!!!!!!!!

MTU to banda naciągaczy. Kupiłam samochód w lecie który był ubezpieczony w tej chorej firmie. Wysłałam wszystkie dokumenty potwierdzające moje maksymalne zniżki , pesel , ksero dowodu itd. Wszystko potrzebne do przeliczenia składki. Efekt : Mam zapłacić 1000 za clio z 91 roku pojemność 1,2. Najlepszy numer to doliczenie mi 60 % za wiek ( poniżej 25 roku życia ) mimo ,że jestem z rocznika 66. Mimo moich pism dalej starszą mnie wezwaniami , odsetkami. Sprawę skieruję do nadzoru ubezpieczycieli i zrobię wszystko ,że maxymalnie nagłośnić moją sytuację, PRZESTRZEGAM !!!

Nie polecam Wam tej firmy. Odradzam jakiekolwiek ubezpieczenie, pozornie wszystko wygląda bardzo dobrze niska cena i profesjonalna obsługa. A w rzeczywistości jest zupełnie inaczej - w moim przypadku po 2 latach sprawa skończyła się w sądzie - niestety przegrałem jak większość. Uważajcie na nich - poczytajcie opinie na ich temat zanim podpiszecie umowę. Naprawdę NIE WARTO.

@Mama_kokosa - wyslij kopie prawa jazdy i znizki, zdejma ci zwyzke za wiek ( o ile wspolwlascicielem nie jest osoba do 25 r.ż), jak masz prawko dluzej niz 3 lata to tez zdejma ci zwyzke za brak prawka no i jak masz znizki za bezszkodowosc to tez koniecznie wysllij, a z tysiaca sie zrobi o wieeeeeeele mniej:) Moze tez tak byc ze czesc skladki ktorej nie wykorzystal zbywca pokryje koszt twojego ubezpieczenia. Spoko. towarzystwa ubezpieczeniowe maja prawo do rekalkulacji, z tego co wiem to MTU robi takie rekalkulacje, ale znizki i inne papiery mozesz doslac w kazdym momencie i oni ci to przelicza. Najlepiej jak wyslesz im to na mejla, najszybciej bedzie. Mimo wszystko - proponuje zapoznac sie z ustawa o ubezpieczeniach obowiazkowych, szczegolnie z art. 31 i 32 no i 28 tez - nie bedzie niespodzianek:]

do OZU , dziękuję za porady ale proponuję przeczytać dokładnie mój wpis. Pewnie jestes z tej firmy. Nawet pasujesz bo czytasz " po łebkach" i mądrzysz się. Przecież napisałam ,że wysłałam wszystkie dokumenty. Doskonale też znam treść ustawy ( czytać umiem nawet ze zrozumieniem ) Powiem Ci nawet więcej , należą mi sie zniżki mojego mojego męża bo nie mamy rozdzielności majątkowej ( mało kto o tym wie ale prawo dopuszcza przechodzenie zniżek. Dotyczy to tylko małżonków na wspólnym gospodarstwie ) . Problem z MTU polega na tym ,że maja burdel w papierach i twierdzą ,że nie dostali żadnych dokumentów ( wysłanych listem poleconym) i jakby tego było mało dowalają mi 60% mimo ,że znają pesel. Jedno co potrafią to systematycznie wysyłać chore wezwania z groźbami o przekazaniu do komornika. Maja pecha , fatalnie trafili. Zgłosiłam juz do UOKiK i Komisji Nadzoru Finansowego.

Ja mam problem z nimi bo przysylaja wezwania do zaplaty rekalkulacje za oc z ktorego nie korzystalam bo juz bylo nie aktualne gdy kupilam samochod. I przysylalaj mi list ze niby wlasciciel zaplacic 2 składkę, co jest nie prawda bo samochod kupilam w komisie i nie byla opłacana. Nie wiem co mam rboic?? placic czy jak?

kurwa nie wiem w czym problem sam jestes małolat jak nie umiesz sprawy zalatwic. złomujesz czy w inny sposob wypowiadasz umowe zapupu polisy to rzadasz potwierdzenia tego na psimie , badz wysyłasz im resygancje z polisy ktora dostarczasz osobiscie i oni stepluja ci identyko kopie ze złozyłes, albo jak w link4 wysyłasz poleconym wypowiedizenie z potwierdzeniem odbioru i tyle. i masz wszystko udokumentowane.

do wałekkkk , Może to dla Ciebie takie proste. Dla debili z MTU , niestety nie. Jestem tego przykładem. szukają naiwniaków którzy po wezwaniu zaraz zapłacą a wpłaty bezpodstawne nie podlegaja zwrotowi. ja ma sprawę jasna i klarowną a i tak straszą mnie komornikiem od pół roku. Zgłosiłam juz do UOKiK i Komisji Nadzoru Finansowego i dopiero wtedy napisali ,ze sprawą zajma sie jeszcze raz. Chca tylko żebym trzeci raz wysłała kserokopie dokumentów. Problem ,że juz mi sie nie chce stać kolejny raz na poczcie. Skoro 2 razy zgubili dokumenty z moimi danymi osobowymi a wysyłałam listem poleconym to dochodzi jeszcze odpowiedzialność karna za nieprawidłowości w ochronie danych osobowych, przewidziana w ustawie o ochronie danych osobowych (DzU. z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm.

Chcę tylko ostrzec z wysyłaniem dokumentów, wypowiedzeń, czegokolwiek nawet listem poleconym. Miałam taką sytuację - wypowiedziałam umowę listownie na kartę kredytową. Uważałam sprawę za zakończoną, ponieważ baba na infolinii mi tak poleciła zrobić i zrobiłam to w terminie jakim trzeba. Jakież było moje zdziwienie i złość, kiedy dostałam pismo do zapłaty za kolejny rok użytkowania karty. Zadzwoniłam sobie na infolinię i baba (celowo tak piszę) poinformowała mnie, że nie dostali żadnego wypowiedzenia, a jak jej powiedziałam, że mam dowód nadania bezczelna stwierdziła, że och, rzeczywiście jest tu jakaś wzmianka, że przyszła PUSTA KOPERTA !!! Tak są gnoje szkoleni, więc uważajcie. Lepiej zanieść może do oddziału i niech oni sami faksują i dają potwierdzenie. Wyślecie listem poleconym, a oni powiedzą, ze im pozdrowienia wysłaliście.

Witam. Mam podobny problem z MTU grupy ERGO HESTIA. Kupiłam auto i przeliczyli mi składkę na prawie 1400 zł, że współwłaściciel mi robi zwyżkę więc dlatego tyle. Kilka razy prosiłam o przeliczenie ponowne. Dzwonie i pisze i NIC. Wysyłam emaile to mówią że nie mają takich a potwierdzenia od nich mam że doszły. Co innego mówią na infolinii a co innego robią. Już przysłali mi wezwanie do zapłaty i straszą windykacją. KOSZMAR !!!!!!!! NIGDY WIĘCEJ MTU I HESTII.

posiadam już trzecie auto z oc z mtu, nigdy zadnego problemu nie mialam, po sprzedazy auta mail ze skanami i wypowiedzeniem do mtu i po problemie zero dodatkowych druczkow itp, ogolnie jestem zadowolona z tej firmy:)

poszkodowana Bo muszę płacić za samochód którego nie mam od dawna... O ile mi wiadomo, to ubezpieczenie zawierasz na rok, a nie na całe zycie. Jedziesz do siedziby MTU i składasz wymowienie umowy ubezpieczenia w 2 egzemplarzach. jeden egzemplarz ci podstęplowuja, podpisują i stawiają datę przyjęcia wniosku. I od tej pory masz wszystko w dupie.

mam trzy samochody ubezpieczone w mtu kupiłem tez nie jeden z racji handlu samochodami , nigdy zadnych problemów !!! ale jak Ktos nie zna ustaw to potem ma problem ! nikt w tym kraju w takiej , albo podobnej kwesti nie działa niezgodnie z prawem ! bo po prostu w sadzie pzregra !! :) ale matoły maja sie jak mają

Ostrzegam jak i moi poprzednicy przed MTU, z którym nigdy nie zawarłam,żadnej umowy ale zastraszana przez ich kancelarię prawną sądem, komornikiem i zajęciem wynagroedzenia zapłaciłam ponad 1800 zł, a nadal nie mam pewności,że to koniec przygody z napewno nie "moim " towarzystwem ubezpieczeniowym. Metody postępowania jak w sekcie, brak możliwości otrzyamnie informacji od agenta , a infolinia żąda przesłania skanu dowodu,żeby otrzymać informację o swojej sprawie. Nie przestrzegają ustawy o ochronie danych osobowych, ja im swoich nie udostępniałam. Czytajcie i oszczegajcie innych. Nie dajcie się oszukać

Kupiłem auto które było ubezpieczone w MTU q sierpniu kończyło mi się ubezpieczenie więc zapłaciłem za cały rok po 3 miesiącach przysłali mi że jeszcze muszę 100 zł zapłacić miesiąc po wpłacie przysłali do zapłaty 860zł zadzwonilem do nich i powiedziałem że mam wszystkie zniżki a oni że ich nie mają doda że wysłałem im wszystkie papiery które chcieli więc wysłałem jeszcze raz wszystkie papiery poleconym listem za potwierdzeniem odbioru potwierdzenie przyszło agent policzył mi zniżki i przez telefon powiedział że do zapłaty będzie 200 zł na to bym się zgodził więc czekałem na nowa polise która Agent powiedział że wyśle ale nic nie przyszło za to po miesiącu dostałem pismo od windykatora czyli dziś że do zapłaty mam 860 zł w ciągu 7 dni co mam zrobić skoro mam wszystkie zniżki ???

ja mam ubepeczony dom i samochody w MTU i nigdy zadego problemu nie bylo. Wrecz przeciwnie , wszytsko szybko i sprawnie.

kurde ludzie jak sprzedajecie samochod wysylacie umowe k-s ( polecam wszystkimi mozliwymi drogami), a nie czekacie az ie ktos domysli to raz, dwa - wy byscie chcieli zeby po kazdym waszym pierdnieciu szly powiadomienia? zeby firma powiadamiala o zawarciu umowy, rozwiazaniu umowy, wplynieciu skladki na pismie? wyobrazacie sobie ile to jest listow? albo wplacac losowa skladke a ubezpieczyciel ma sie domyslec, czy chcecie cos dodac do polisy, cos wykreslic, z czyms zamisnic, na ile rat rozlozyc

ozu ma racje myslicie ze sie pracownik wprowadzajacy wasza umowe domysli ile macie znizek? albo cyz macie prawo jazdy czy nie? albo pesel z dupy wyciagnie? NIE tu robi rekalkulacje bo ma do tego prawo ( USTAWA!!) wiec po dostarczeniu takich dokumentow skladka wyjdzie taniej niz ta, ktora komp od razu wyliczy ogarnijcie troche

ciekawe kto ma sie ogarnac! firma czy klienci. ja mialem jeden samochod ubezpieczony w mtu a mam cala teczke dokumentow.ktore sie wzajemnie wykluczaja.klient ma zadanie ubezpieczyc pojazd i zaplacic skladke a reszta nalezy do ubezpieczyciela.niestety mtu nastawione jest na szukanie hakow i kruczkow prawnych i potem wymusza dodatkowe pieniadze.Na opornych jest windykacja "lexus"

Najgorszy "ubezpieczyciel" ever! Firma nierzetelna, na odwołania odpowiadają "po łebkach" byle wysłać i mieć wolny weekend. Panowie likwidatorzy, niekompetentni! Znacznie obniżają wartość pojazdu, nie wpisują całkowitego wyposażenia pojazdu bo zwyczajnie nie chce im się tego rzetelnie sprawdzić! Ogólnie mam wrażenie, że firma wyłudza w ten sposób pieniądze od osób, które się nie odwołują od ich absurdalnych!!! decyzji. Kolizja nie z mojej winy - będąc poszkodowanym w kolizji nawet nie mogę liczyć na fachową naprawę a MTU nie jest w stanie doprowadzić mojego pojazdu do stanu sprzed kolizji!! Mega nie fair!!! Nie ubezpieczajcie się tam - jeśli Wy spowodujecie wypadek osobie, która będzie przez Was poszkodowana zafundujecie kupę nerwów! Szczerze nie polecam. Dodam jeszcze, iż na swoim portalu dotyczącym opinii oczywiście nie publikują tych negatywnych a prawdziwych. Żenada... tak się powinna zwać ta firma!

Mogę potwierdzić, że takich złodziei jak MTU z Sopotu to jak żyję ponad 40-lat nie spotkałem. Nie rozliczają składek, bo musieliby niestety oddać pieniądze. Nie odpowiadają na zażalenia, innymi słowy mają klienta głęboko ... Omijajcie ich szerokim łukiem.

Ta firma ma najwięcej skarg do UOKiK. Oszukują gdzie tylko mogą i na czym mogą. Jak wysyłacie wypowiedzenie umowy to tylko poleconym i na poczcie każcie sobie przybić pieczątkę na drugim piśmie o tej samej treści, bo potrafią powiedzieć, że wypowiedzenie do nich nie dotarło. Często też robią tzw. rekalkulację stawki po zakupie samochodu licząc nam 100% składki mimo, że mamy 100% zniżki. Często przysyłają to po dłuższym okresie czasu, gdy klient myśli, że wszystko załatwione i czasem wyrzuca dokumenty świadczące, że wymówił wypowiedzenie. Jeśli nie chcecie mieć kłopotów, to nie miejcie nic wspólnego z tą firmą.

Prawda złodzieje i oszuści. Okradają ludzi w perfidny i oszukańczy sposób. Działanie ich to mafia okradająca normalnych ludzi. To psełdo ubezpieczyciel, raczej mafia wyłudzająca pieiądze przez zastraszanie i kanty. Dalsza część to państwo powinno zrobić pożądek, zaczynają to robić. Z kim rozmawiacie z małolatami, ponienami bez wiedzy jakiejkolwiek nie mówiąc o kompetencjach. Państwo na to pozwala. Czas to rozwalić jak na Ukrainie rozwalili żąd.

jak masz szkode to placisz ze swojej kieszeni i zniżki ci zabierają Złodzieje!!!!!!!!!!!!!!!!!!

też chyba bede miała z nimi problem. orientujecie sie moze jak to jest? przedstawiciel ubezpieczeniowy po kupnie auta poradził mi, abym "siedziała cicho" i nie przepisywała ubezpieczenia na siebie (OC wazne jeszcze pół roku). Ale teraz tak mysle - przeciez poprzedni własciciel zgłosił sprzedaż, składki mu pewnie zwrócili, więc skąd niby ja mam mieć to półroczne ubezpieczenie?

mam pytanie odnośnie mtu może ktoś mi pomoże... Mój narzeczony jadąc moim autem i nie mając prawa jazdy spowodował stłuczkę (mieliśmy pogrzeb tego dnia ja na lekach nie mogłam prowadzić narzeczony pojechał tylko do kwiaciarni jednak też był bez spania 2 dni no i stało się jak się stało - wymusił) lekka stłuczka. W świetle prawa nie był jeszcze moją rodziną. No i tak mtu napisało mi list, że wypłacili poszkodowanemu odszkodowanie i oczywiście polecą mi zniżki. Ok. Ale... teraz po prawie pół roku od stłuczki narzeczony dostał list od MTU, że ma zapłacić im 600 zł za spowodowanie wypadku moim autem. No to po c/h/o/lere ja ubezpieczam auto ?! Skoro ubezpieczam, wypłacili odszkodowanie, mi lecą zniżki a narzeczony ma im zwrócić te 600 zł... Czy on musi to zapłacić?

up up

Pozytywne opinie na temat MTU mogą wypisywać jedynie osoby pracujące dla tego ubezpieczyciela. Jako właścicielowi komisu samochodowego na każdą myśl o tym towarzystwu jeży się włos na głowie. Moim zdaniem MTU jest nie tylko najgorszym ubezpieczycielem w Polsce, ale i w całej Unii Europejskiej. Z podobną opinią spotykam się u 95% moich klientów. MTU żeruje na pomyłkach, niedopatrzeniach i zaufaniu swoich klientów. Poza tym starają się dorobić na nieuwzględnianiu wysokości zniżek. W marcu br. mój komis zakupił samochód z OC w MTU. Ponieważ przebywałem za granicą wszystkie formalności załatwiał pracownik. Składając wypowiedzenie OC pomylił druki i miast wypowiedzieć umowę w związku z art 31 ust.1, wypowiedział z art 28 ust.1. Po trzech miesiącach zostałem powiadomiony przez znajomego, że na dzielnicy znalazł walające się wezwanie do zapłaty z firmy windykacyjnej. Było adresowane do mnie. Informowano mnie w nim że zalegam ze spłatą należności w kwocie 160 zł. Od nas wymaga się listów poleconych, a towarzystwa ubezpieczeniowe wysyłają swoje pisma jak reklamy. Zadzwoniłem do nich i dowiedziałem się, że kwota jest zawyżona ze względu na niepełne zniżki. Prawo jazdy mam ponad 30 lat. Tyle również jeżdżę samochodami bez najmniejszej stłuczki. Wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe, włącznie z PZU i Wartą, przyznają mi 60% zniżek. Niestety, Moje Towarzystwo Ubezpieczeniowe nie ma ku temu podstaw. Nigdy to towarzystwo nie będzie "MOIM".

Znam człowieka który płaci w Alliance i MTU bo to drugie nie chce się zgodzić na wypowiedzenie umowy, a Alliance jest tańszy i był wybrano jako pierwszy.

Odwołałem się od wyceny wartości rynkowej pojazdu sporządzonej przez MTU .... a tu nagle po 7 dniach..przyszła pozytywna decyzja. Normalnie niesamowite ?!?

Rekalkulacja większa niż wartość auta? tragedia jakaś, zero ugody, zero porozumienia, nie można się z nimi dogadać jak człowiek z człowiekiem o jakieś raty z tej zasranej rekalkulacji. pierwszy raz zdarzyła mi się taka beznadziejna firma !!!!!! nienawidzę ich szczerze nienawidzę !!!!!!