służba wojskowa kobiet

czy wie ktoś moze, jakie są realne szasne kobiet na dostanie się do zawodowej służby wojskowej? A może któraś juz próbowała?

duze o ile zrobisz loda twojemu przełożonemu

no super. też tak właśnie myślałam

jak chcesz zostac miss to twoje szanse tez rosna jak zrobisz loda kazdemu czlonkowi jury

o matko, no to kafe chyba już niczym mnie nie zdziwi :]

emilunka 1985 idź do najbliższego WKU i popytaj się o to

na razie pisałam do WKU, czekam na odpowiedz. Głównie chodzi mi o to, że na drugim roki studiów było organizowane ochotnicze szkolenie wojskowe dla studentów, no i jesli je faceci ukonczyli i zdali egzamin, to mieli wojsko z głowy. Tez na to chodziłam, także zastanawiam się, czy to mi w czymś pomoże

to jest zbędne aby się dostać ale może się przydać

Levviatan --- w takim razie czekam na odp. z WKU. Teoretycznie w wymaganiach jest odbyta służba wojskowa w pełnym wymiarze. Tylko ciekawa jestem, co w przypadku kobiet znaczy ten pełny wymiar

chcesz osłabić i tak już słabą naszą armię :o

dzięki za wsparcie :]

emilunka 1985 odbycie zasadniczej służby zostanie zniesione po tym jak wyjdzie ostatni pełny pobór

świetnie. w takim razie jedynym problemem pozostaje nieodpowiedni kierunek studiów. mgr z fil. angielskiej. Ale podobno tłumaczy też potrzebują :] Dzieki za info

Na wykształcenie patrzą jak idziesz do szkoły podoficerskiej/oficerskiej robić jaką wojskową specjalizację :)

bab do wojska nie przyjmuja chyba ze jako lekarki

markoo23 widać niewiele wiesz na ten temat

przyczyna jest jedna . W razie wojny facet zamiast normalnie walczyć to zajmowałby sie rannymi babami i jego efektywnosc by mocno zmalała jako zolnierza .Zamiast strzelac to probowałby przenosić ranne kobiety i w koncu sam dostałby kulka w łeb. GDy facet jest ranny to tak szybko go nie zniosa z pola walki i nie rozprasza to uwagi . NIe chodzi wiec o to ze baby sie do wojska nie nadają (chociaz to też ) , ale o o to ze obnizaja efektwnosc facetów

armia taka byłaby znacznie slabsza bo kobiety zwyczajnie osłabiają armie nie tylko przez swoją fizycznosc.

Jak by się ktoś dostał pod ogień CKM-ów ostrzał z moździerzy to raczej by się nie wychylał i nie ruszał aby nie oberwać :P

kobiety wlasnie z tych przyczyn sie do armii nie nadają , bo ją zwyczajnie osłąbiają .

Jak by się ktoś dostał pod ogień CKM-ów ostrzał z moździerzy to raczej by się nie wychylał i nie ruszał aby nie oberwać a jak bym sam kierował działkiem w rosomaku albo leo 2 ?

rosomak to pojazd zwiadowczy i transportowy do ataku za bardzo się nie nadaje a jak by było mi wygodnie w np. BWP to bym tam siedział i strzelał :P