kłucia brzucha w ciąży - pomocy

kochane mam zmartwienie, jestem w 17 tygodniu ciąży, mniej więcej od 15 tygodnia zaczęły się silne "ciągnące" bóle podbrzusza, od kilku dni doszły do tego kłucia podobne w odczuciu do kolek w różnych miejscach podbrzusza, nie sa to silne kłucia, ale jednak występują co jakiś czas. Za 10 dni mam wizyte u ginekologa ale zastanawiam sie czy nie jechać teraz do szpitala, nie jestem panikarą ale nie chce potem pluć sobie w brodę, że coś złego nie daj Boże sie stanie przez zaniedbanie... Poradźcie co w takiej sytuacji?

hm ja jestem w 8 tc i takie obiawy mam od zaplodnienia podobno macica sie powieksza gin mówił że to normalne ale u ciebie nie musi byc tak samo

raczej nie powinnas sie martwic.ja mam cos takiego przy wątrobie ale lekarz mowi ze w ciazy to normalne.malenstwo sie obraca i kopie.

myszkowałam troche na innych forach i lekarze się wypowiadali, kłucia moga być własnie spowodowane rozszerzaniem sie wiązadeł, zalecaja odpoczynek, skrajne wypadki to odklejanie sie łożyska, ale chyba nie warto panikować jeśli to nie jest silny ból, tak sobie teraz tłumaczę

ja tez sie bałam ale i gin mowił że to normalne jak leże mniej mnie boli