Czy to grypa? Jakie naturalne sposoby na leczenie znacie?

Gorączka 38 stopni, ogolne osłabienie, ból wszystkiego co możliwe, katar, kichanie, dreszcze, coraz wiekszy kaszel. Nie chce isc do lekarza bo wiem jak bedzie - antybiotyk :O Wczoraj wypilam mleko z czosnkiem, ale chyba nic mi nie pomogl bo jest mi jeszcze gorzej :( Czy pic nadal ten czosnek ? I co jeszcze moge brac co spowoduje ze obejde sie bez antybiotyku ? Dziekuje z gory za pomoc.

aspiryna i do wyrka

Skoro masz grype to nie dostaniesz antybiotyku bo antybiotyki nei działają na wirusy Aspirin C najelepiej musująca, Rutinoskorpbin oba w dużych ilościach Do tego najlepiej Isoprinosine lub pochodne (małe ilości mozna bez rezepty)

pokroić cebule i wsadzić do słoika, zasypać cukrem żeby przykrył cebule, po ok godzinie wytworzy się sok, który nalezy popijać

hej jestem w takiej samej syt jak Ty!! i cholera mnie juz bierze caly czas mi sie leje z nosa a jak zaczne kichac to nie moge skonczyc:/i do tego jeszcze goraczka tyle ze ja mam 37,8;/ ja zazywam koldrex maxgrip pije ferweks i jem na zmiane neo-angin, nurofen i herbatusin. jeszcze nie moge zostac w domu bo musze jechac na zajecia na dodatek jutro mam kolosa z calego semestru a w piatek zaczynam sesje i pierwszy eg !! poprostu kolorowo!! a tu zero sil do nauki porazka:( pozdrawiam Cie goraco:)

Co za idiotka! Grypę chce leczyć antybiotykami. Gratuluję.

Rowniez podrawiam chorą :)

Jak napisałem grype leczy się lekami przeciwwirusowymi aspairyna tez pomaga ale skuteczniejsze są leki oparte na Inosinie Isoprinosine, Groprinosin i inne

i co.. dał mi idiota antybiotyk :O powiedzial ze tak naprawde to on nie wie co mi jest i wjebal mi antybiotyk :O

Bo często w takich przypadkach infekcja wirusowa przeradza się w bakteryjna. dlatego lekarze często daja antybiotyk osłonowo aby choroba bakteryjna się nei rozwineła

hej mam najlepszy sposób na grypę napar a sosny ugotujcie kilka galązek sosny w garnku z odpobiną wody wdychajcie to przez 20 min pomaga mówie serio!!!!!!

Syrop cebulowy- kroisz drobno cebulę, dodajesz sporo soku z cytryny i miodu ( w wersji hardcorowej także czosnku), przykrywasz, zostawiasz na noc na kaloryferze. Leczyłam tak narzeczonego i pierwszy raz w życiu widziałam żeby komuś mocny katar przeszedł po 3 dniach ;) A ponoć leczony czy nie leczony trwa tydzień.

bardzo wystraszyłam się, że złapałam Ah1N1 ale zrobiłem sobie test na stronie http://czytogrypa.pl i wyszło na to, że jestem zdrowa :-)

Moim lekarstwem jest czosnek surowy 1 lub 2 zabki wieczorem nie wiecej bo serduszko moze szybciej pikac.Na katar tez czosnek, wkladam do nosa duze kawalki i staram sie oddychac tylko przez nos okolo 15 minut ,mozna powtarzac czesto.Pamietaj kawalki czosnku nie moga byc male zebys go nie wciagnela bo moze byc przykro.Sprawdzalem to na sobie i mojej rodzinie dziala lepiej niz jakiekolwiek lekarstwo.Katar mija po kilku zabiegach a przeziebienie ustepuje bardzo szybko.Jesli kuracje rozpoczniesz gdy poczujesz pierwsze objawy choroby to na drugi dzien bedziesz zdrowa jak rybka.Ja tak robie i Od kilku lat nie mialem kataru dluzej niz kilka godzin.Zycze szybkiego powrotu do zdrowia i pamietaj o profilaktyce ,czosnek jest najlepszy.

Grypy nie powinno leczyć się samemu, jej objawy http://niebedechory.pl/dlaczego-nie-powinnismy-ignorowac-grypy/ często powodują ze nie jesteśmy w stanie wstać z łózka, o co dopiero mówić o leczeniu siebie samemu.

Tutaj można poczytać o naturalnych sposobach na grypę: http://mocnezdrowie.pl/naturalne-sposoby/naturalne-sposoby-na-grype/

Ja biorę sambucol extra strong i stosuje wlasnie kilka naturalnych sposobow z tego artykulu ktory podales. Generalnie to dla chcacego nic trudnego wyleczyc przeziebienie :D

Wczoraj po południu zaatakowała mnie grypa.To było tuż po godzinnym spacerze w koszulce,w zimny poranek. Zaczęło się od gorączki,położyłem się ,serce waliło bardzo szybko ,po godzinie zaczęły boleć wszystkie mięśnie,głowa,serce kłuło,nie mogłem usiedzieć w miejscu ,ani stać nieruchomo wszystko mnie bolało. Pierwszą rzeczą którą zrobiłem ,wiedząc od dawna o urynoterapii było oczywiście wypicie własnego moczu.Potem duży kubek gotowanej wody. Organizm zaczął intensywnie walczyć,objawy były jeszcze silniejsze i dotkliwsze, leżenie ,spanie z przebudzeniami ,w międzyczasie znów wypiłem cały mocz i znów łóżko,obudziłem się o 2 w nocy a tu nic mnie nie boli,tylko lekkie zawroty głowy i kłucie okolicach serca-to się utrzymywało aż do dzisiaj do południa. Godzinę posiedziałem,obejrzałem tv i oczywiście kolejny kubek moczu wypiłem i gotowanej wody.Był ohydny,gorzki,jak nigdy ,ale miałem pewność że żadnego leku ani pokarmu nie jadłem więc bez obaw to wypiłem,nie mdliło mnie po tym w odróżnieniu od próby wypicia herbaty wcześniej aż prawie zwymiotowałem,.Herbata na pusty żołądek bywa groźna ,nie polecam.Mocz na pusty żoładek jak najbardziej. Dzisiaj od rana zdrowy jak ryba,lekka gorączka jeszcze,ale już sobie dałem spokój z tym moczem,jak do jutra całkiem nie minie ,to powtórzę kurację. Wszedłem na wikipedię a tam pisze że grypa(bo to ewidentnie była grypa) utrzymuje się około tydzień przy tradycyjnym leczeniu lekami .Wiele osób które znam potwierdzają że trwało to u nich wiele dni,te same objawy,przebieg,nie mogli dojść do siebie No to teraz macie dowód na skuteczność urynoterapii, pewnie dzis nadal bym leżał i kwiczał ,gdyby posłuchał lekarzy i farmaceutów