Chyba tego nie zrobię...

Nie spotkam się z nią w ogóle. Zaczynają mnie męczyć wyrzuty sumienia. Jestem chory i jakoś z podwójną siłą to atakuje. Może to wynika z samopoczucia, osłabienia, nie wiem. Ale utrata prawictwa z jakąś obcą dziewczyną est chyba bez sensu...

­­­­­­­­­­­ nie idz jeszcze syfa jakiegos zlapiesz

Nie chodzi o żadne syfy. Po prostu sumienia mnie gryzie, źle się z tym czuję.

­­­­­­­­­­­ no to sie nie zmuszaj

rozumiem Cie, mialam to samo...tez wyrzuty sumienia mna targały! chcialam czekac na tego jedynego! a tu kurde mnie na litosc wzial... i stracilam dziewictwo,ale na szczecsie kochalam go! jesstesmy jeszcze razem i mam nadzieje,ze jest jedynym, bo czuje obrzydzenia jakbym miala to robic jeszcze z kims innym kiedys... wiesz musisz wiedziec czy to odpowiedni dla Ciebie moment.a nie ze potem se chlopaku schiz narobisz w glowie! ja nie moglam spac prze zmiesiac!!

o co biega?

Bo poznałem w necie pewną laskę i się umówiliśmy na seks. Z tym, że ja jestem prawiczkiem... I mam wyrzuty sumienia, bo nie znam jej, nie jest w moim typie, nie chcę z nią być. To ma być tylko na jeden raz żeby w końcu się rozprawiczyć.

daruj sobie naprawde i nie idz boza co za frustracja:-O

Prawdę mówiąc, ten pierwszy raz wolałbym przeżyć z facetem...

Gdyby to trzeba było tylko iść to wydaje mi się, że bym nie myślał i poszedł raz dwa, a to trochę większa wyprawa. 2 godziny autobusem.

?

20...

Często mam właśnie takie wyrzuty po masturbacji. Podobnie dzisiaj... Zamiast poczucia radości, odprężenia, jestem jeszcze bardziej przybity...