nowe oblicze Ameryki??

czy nowy prezydent to szansa na zmianę? może wreszcie w \"kraju tolerancji\" zapanuje równość rasowa? myślicie, że to możliwe? czy Obama jest dość silną osobowością, by aż tak zmienić oblicze Ameryki?

Wiesz sam fakt, że wybrali czarnoskórego człowieka na prezydenta to jest znak,że coś się w tym kraju zmienia.Napewno zmiana ta nie będzie na gorsze. Obama wygląda na silnego człowieka a siła + dobry charakter to jest juz połowa sukcesu, tym bardziej,że ludzie go pokochali.

ja mam troche wrażenie, że Obamę wybrali tylko dlatego żeby nie wybrać Mc Cain\'a; Obama stał się symbolem tego co nowe, młode, energiczne, ale tylko po skontrastowaniu go z Mc Cain\'em Gdyby był inny młody kandydat może wybory wyglądałyby inaczej... wiem, że to tylko takie gdybanie, ale co jeśli Obama jest tylko \"wizerunkiem\", a rzeczywistość będzie inna?

Amerykanie sami chyba jeszcze nie wiedzą jak będzie wyglądała ta prezydentura... mam wrażenie, że sami czekają na "coś" co rozjaśni im jakie będą najbliższe dni Ameryki....

no to już wiemy czym nas zaskoczy nowy prezydent...