taniec a seks

czesto słysze dobra tancerka=dobry seks.. w sesie ze jesli dziewczyna dobrze rytmicznie i namietnie tannczy to znaczy ze jest lepsza w łozku niz te które nie potrafia sie ruszac.. jakies przypadki? co o tym sadzicie?

Bo tu chodzi o znajomość swojego ciała i umiejętność "posługiwania się nim", że się tak wyrażę. I o tę pewność siebie. To bardzo pomaga w seksie. :)

coś w tym prawdy jest.....tak sądzę ;)

ja tez mysle ze to prawda... na dyskotekach zdarzało mi sie nie raz wyrwac panienke dobrze sie porusajacva i kazda byla swietna.. a te podpierajace mury sa sztywne

Coś w tym jest

dziewczyna tańcząca zawodowo (nie mam na myśli dyskotekowych dziuń). Po pierwsze zna własne ciało, po drugie ma kondycję, po trzecie nie ma kłopotu z kontaktem, granice "intymności" są dalej niż u innych.

Ale jak taka wiejska dziunia dobrze się rusza to i w łóżku jest boska a jak dziewczyna ma drewniane nogi to i szału w łóżku nie ma bo chyba i tu i tu ważny jest płynny ruch bioder, nie?

Na szczęście nie mam z tym problemu:) Pozdrawiam:)

A niektóre majo

wszyscy moi dobrze tańczący faceci byli dobrzy w łóżku ,a teraz trafił mi się taki co nie lubi dyskotek ,w seksie sztywniak ,brrr,to jest dla mnie reguła ,że ten namiętny dobrze tańczy - ma świadomość swojego ciała

A kobiety to nie?

ja nie tańcze a potrafie posówac prze 5 minut

Przez 5 min wow prawdziwy wariat z ciebie

al to samo posówanie wcześniej ugniatam cycki i palec wkładam w c**e kazda jest zadowolona i mie poleca

ja Ci polecam na początek słownik ortograficzny

Fakt dobra tancerka= namiętna kochanka ;)) NIe umiem sobie odmówić zaproponowania sexu dziewczynie z którą świetnie mi się tańczy

jak panna nie czuje drygu to jak ma dobrze bioderkami ruszać i ujeżdżać? nie ma opcji

Fajnie tańcząca dziewczyna to prawie zawsze zapowiedź namiętnego sexsu ;))

wlasnie sobie to uswiadomilam, TAK, TO PRAWDA! kurde, ze ja wczesniej na to nie wpadlam :D widze po sobie - odkad polubilam taniec, polubilam takze seks. z moim chlopakiem uwielbiam tanczyc, tak samo jak uwielbiam z nim... ;) i prawda - on jest moim drugim partnerem, kochajacym tanczyc i jedynie oni dwaj byli tymi, ktorzy interesowali sie mna w lozku, a nie skupiali na sobie. POTWIERDZAM :)

ale nie tylko tu o kondycję chodzi, ludzie tańcząc poznają swoje ciało i ciało partnera, co procentuje potem w łóżku;)) Ech chyba wyskoczę potańczyć w weekend gdzieś ;))

Im starszy kot tym ma twardszy ogon:P

...absolutnie !!! to nie jest ani regułą !!! ja od siebie mogę zdecyd. temu zaprzeczyć!! Mam kobietę która w tańcu jest Geniuszem . Jej taniec i ruchy w tańcu PRZYCIĄGAJĄ SAMCÓW DO NIEJ jak ćmy do światła ...ma naprawdę powodzenie w tańcu od strony męskiej! BA! ... w tańcu tak umiejętnie manewruje swoimi udami, rękoma tak ociera sie o ciało męskie że ...podnieca chłopa !!!...z wiadomym widocznym skutkiem.Rozpalony facet lgnie do niej bo i spodziewa sie czegoś wiecej . Jest to jej perfidna zagrywka i celowe działanie . JEST! By po tańcu zostawic nabuzowanego i w ramiona następnego i w taniec z innym i znowu ta sama zagrywka! NO UMIE TO ROBIC!! ALE!! w łóżku ONA to jest za to KOSZMAR dla chłopa!!! tragedia !!! Zero inicjatywy i kreatywnosci no poprostu ZIMNA KŁODA!!! co najw : "bierz - zrób to swoje i spier....." ...i oby jak najszybciej a najlepiej jak królik i wypad!!!nawet nie da sie powiedziec o niej ZIMNA LODOWATA SUKA!! ale... dwa razy ją spotkała niespodzianka po takich tańcach!!! nabuzowany rozpalony Facet ...dorwał ją w rowie (uciekała) i SWOJE NA NIEJ ZROBIŁ!! Ja za to wiem ze ...takie niespec. i nawet brzydkie to potrafią w łózku nadrobic brak urody i tańca ze HO HO I JESZCZE!!

Statystycznie z doświadczenia te co nie mają kompleksów i świetnie tańczą są świetne w łóżku i wiedzą czego facet potrzebuje. Muszą mieć charakter

Nie ma reguły. Dobra, seksowna w tańcu laska nie musi być seksowna w łóżku. Moja tańczy tak, że faceci na imprezach czasem trzymają pory, ustawiają się w kolejce do tańca niektórzy wychodzą do łazienki "spełnić" niedoczekane marzenia..He, he...ale w łóżku jest detka. Zawsze taka była . Nauczyła się tańczyć w trakcie związku bo jej lekarz polecił więcej ruchu. I tak się to zaczęło.. najpierw zwykły hip-hop, towarzyski... a potem inne aż wreszcie sexidancing.