W szponach miłośći ... czyli opentanie przez milosc ale przez alkohol... ???

Hello ... Jestem Tu nowa i załozyłam taki może dziwny temat :D ale naprawde potrzebuje pomocy ... wiec prosze odpowiedzcie mi ... nawet jesli to maja byc negatywne opinie to i tak prosze o odpowiedzi ... Wiec To było kilka miesiecy temu... miałam w tedy jeszcze chłopaka... z jego siostra znam sie juz 3 lata i jestesmy przyjaciolkami... Kiedyś powiedziala ze zapozna mnie ze swoimi kolegami... jak powiedziala tak sie stalo ... poznalam tego dnia michala i marcina ( niezle ciacha :P) no i z nimi pilysmy ja z marlena (siostra) pilysmy bombe a oni piwo ... nie powiem co dalej bylo ze mna bo to smutne :(( no nic sie nie dzialo takiego po ok 2 tyg marlena znow powiedziala ze zapozna mnie z reszta ekipy ... heh spoko no i tam poznalam andrzeja i pawla ... od razu mowie ze chlopaki sa starsi od nas michal marcin i pawel maja po 15 - 16 lat a andrzej ma parawie o 18 my mamy po 14at ... heh wiem jestesmy malolaty ale wracajac do tematu tamtego dnia byla bardzo fajana imprezka u andrzeja wypilam troche moja koleznaka tez ale nie o to sie tu rozchodzi najpierw chlopaki pili wodke z marlena ja wodki nie pilam ... ja pilam goolmana nawet kilka bo troche ich bylo ... z chlopakami potem pilismy piwa no i sie zaczelo marcin patrzyl sie na mnie caly czas potem usiadl kolo mnie wyrywalam mu piwo az wkoncu doszlo do tego ze zaczelismy sie calowac prawie spalam u niego na ramieniu heh potem zobaczylam ze michal ma piwo i tez mu zabieralam ale nie chcial dac az wkoncu tez z nim sie lizalam ... potem znow do marcina wrocilam i znow lizanko wszyscy bylismy dokladnie pijani ... po jakims czasie wyszlismy na dwor bo moja kumpela do domu musiala isc zrobilismy kolko i ja z marcinem odlaczylismy sie od nich poszlismy sie przejsc jak szlismy to sie lizalismy itp ... nasza droga pobiegla na tory tam to sie dzialo lecz do nieczego nie doszlo ... moja kumpela ciagle dzwonila po godzinie naszych zabaw na torach wstalismy ubralismy sie i szlismy do nich ... odprowadzil mnie prawie pod dom potem dzwonili chlopaki gdzie jestem i wogole powiedzialam ze jestem w domu i ze moze wyjde ... po 10 minutach i tak bylam na dworze bylo kolo godziny 9 wiec jeszcze mozna bylo kierowalam sie na dalsze picie i szlam w kierunku domu marleny tak sie stalo ze spotkalam chlopakow i poszlismy pic tylko juz bez marleny ... bardziej chlopaki byli pijani heh znow lizalam sie z marcinem ... taka to historia ze teraz nie wiem nastepnego dnia napislam mu na gg odpisal ze to co bylo nigdy juz sie nie stanie... ze on tego nie planowal itp... zrozumialam to ok... ale jak go widzialam to czulam jak bym go kochala ale nie taka wielka miloscia itp niedawno romansowalam z michlem ale on tez mnie porzucil nadal sie spotykamy i jest spoko ale jak widze albo michala albo marcina to czuje ze ich kocham czemu tak jest prosze od dopowiedzi bo nie wiem oc mam robic

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... Robilam test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://tnij.org/testosobowosci