czy mogę mieć w domu świnkę morską i małe dziecko??noworodka

drogie panie.ja nie mysle nad innym zwierzakiem poprostu jestem ciekawa czy swinki morskie moga byc w domu ( w pomieszczeniu tym samym lub innym) co takie malutkie dziecko. to wszystko. o ile mi wiadomo to KAROLINA M chce kupic sobie tzn swojemu dziecku tez swinke. dlatego tak sie rozpisalam.

my też niestety musieliśmy psa "pozbyć się" gdy urodziło się dziecko Pies był stary i rozpieszczony. Zrobił się zazdrosny i agresywny wobec maluszka. Musieliśmy go bardzo pilnowac, bo wystarczyła chwila nieuwagi, zeby wdarł się do pokoju dziecka, łapał zębami, na szczęscie tylko za kocyk np. Wybór był oczywisty, choć wszyscy po tym głupku płakali. mógł żyć przecież, ale nie w takiej sytuacji niestety

to dosc zrozumiale PIES czy DZIECKO ale nie mogl np wziasc go ktos z rodziny? np na jakies gospodarstwo?? moich znajomych pies nie byl agresywny. poprostu bali sie .....sama niewiem czego. bylo mowione ze pies nie moze byc przy malym dziecku i to wszystko.

przerazajace..jak mozna..kurwa to tak samo jakby dziecko zabil! nienawidze takich ludzi!!!!! ja mam psa 5 lat i dziecko 5 miesoecy i dla mnie one sa na ROWNI! zreszta dziecko powinno sie wychowac z psem, ma mniejsze prawdopodobinstwo zachorowania albo jakis alegrii. kazdy lekarz to potwierdzi.

pies czy dziecko. Obydwie istoty to rownoprawni czlonkowie rodziny.

DOKLADNIE!

Kurwa mać jak ty masz takich znajomych to najlepiej daruj sobie jakiekolwiek zwierzęta. Kup se pluszaka i zmień znajomych albo sie przynajmniej tym nie afiszuj,że zabili psa!!!!!!!!!!!! A co zrobisz jak dziecko nie będzie mogło chować się ze świnką????

no wlasnie, po co to wogole nam to napisalas? teraz bede o tym myslec i plakac, kurwa mac no cos strasznego ;(

moj synek jest uczulony na siersc prawdopodobnie tzn nie mial zadnych wysypek ale jak kupilismy swinke to zaczal kiepsko spac w nocy budzil sie kilka razy w nocy a juz od dawna przesypial cale noce. nawet nie przyszloby mi do glowy ze to od swinki. powiedzialam o tym lekarzowi ze tak kiepsko spi i ta spytala czy w domu jes jakies zwierze powiedzialam ze swinka no i lekarz powiedziala ze to moze byc przyczyna wiec swinke wywiezlismy do babci no i rzeczywiscie problemy ze spaniem sie skonczyly

i małe dziecko (2 miesiące), wiec świnka morska też nie zaszkodzi:).

oj napisalam bo byla mowa o psie. no samo tak wyszlo. a co do kupna pluszaka to powtarzam ze nie chodzi mi o kupienie zwierzatka tylko sie pytalam czy swinki moga byc razem z noworodkiem. jesli by to przeszkadzalo wydalabym je komus.

babki -betix to ja w jednej osobie :)

świnka? nigdy. świnki mają bardzo kruchy kręgosłup. a bachor - zaraz rzuci o ziemię i biedne zwierzę umrze. nie dla zwierząt dla dzieci nie dla okrucieństwa nie dla prezentów urodzinowych i świątecznych dla dziecka = tylko pluszak

Świnka morka i noworodek to średnie połączenie, chyba że będzie w klatce, a dla starszego dziecka, jak najbardziej, może zacznie się uczyć odpowiedzialności, polecam przeczytać o tym artykuł http://zaproszenia-tamtam.pl/psy-koty-gryzonie-zanim-wezmiemy-do-domu/

Dnia 22.01.2009 o 15:01, MaMani napisał:

my mamy psa. dzieci nie maja alergii ale pies sie zachowuje dziwnie. odkad sie pojawil kornel to pies poczul sie dzieckiem i domaga sie takiego traktowania. moja siostra i kuzynka maja swinki. śmierdzi od niech gorzej niż od świnek z chlewika u dziadziusia :D Pozatym te swinki gryzą. są oswojone wychodzą z dziewczynami na spacery po trawce, nie uciekaja i chodza sobie po mieszkaniu ale nieraz ugryzą jak im sie cos niespodoba. Nieuwazam zeby swinka czy chomik byl odpowiednim zwierzaczkiem dla 2 latka. Myśle ze rybki na poczatek bedą najlepsze...zlota rybka w szklanej kuli (tak tak welonka spokojnie moze życ w szklanej kuli i nie potrzebuje akwarium- to nie ejst meczenie zwierząt) mniej zachodu, mniej pracy, mniej smrodu... dziecku i tak sie znudzi... zostanie obowiazek a frajda prysnie. Rybki nie żyją zbyt dlugo, nie piszcza w nocy tak jak swinki (jaK masz male mieszkanie to taki nocny pisk moze przeszkadzać) nie rozwalaja wokolo trocin. Kup rybke a jak dzieci podrosną kupisz psa. Takie moje zdanie.

Co do rybki w szklanej kuli to totalna nieprawda. Proszę nie powielać bzdur. Złota rybka (welon czy karaś ozdobny) w odpowiednich warunkach mogą spokojnie żyć 20 lat a nawet dłużej. Dlaczego w kulach zdychają po niecałym roku? - Bo to dla nich narzędzie tortur! Jak rybki to tylko w akwarium z osprzętem. Mam od lat, moja dzidzia 2 lata od roku je karmi.