Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze i histeryczka

Bardzo boje się porodu.

Polecane posty

Gość moze i histeryczka

Boje się, że nie poradze sobie z bólem. Pomocy, to już niedługo! :O 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poradzisz sobie z bólem, będziesz mysleć o dziecku i będziesz miała siły, myśl o tym, że każdy skurcz przybliża Wasze spotkanie, a oddychaniem pomagasz dziecku przyjść na świat 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upi
Wierz mi nie jest az tak źle. Ja naprawde nie wspominam porodu ze to był az taki ból no bolało cholernie momentami ale wszystko do wytrzymania poza tym zbawienne są przerwy pomiędzy skurczami wtedy nic nie boli i mozesz odpoczac. Nie przyjemne są bóle parte ale to juz końcówka porodu wiec wiesz ze juz niedługo i to Cie trzyma przy życiu:) No i świadomość ze niedługo bedzie po wszystkim a ty bedziesz miec dzidiusia na piersi to wynagradza wszystko naprawde. Wspomagaj sie piłka to pomaga, ja sie przy skurczach kręciłam na piłce i pomagało i jak jest mozliwosc to prysznic. Pozdrawiam bedzie dobrze:) Pomysl tyle kobiet to przeżyło i to po kilka razy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam do końca
Też się panicznie boję bólu, ogólnie porodu, więc staram się o tym nie myśleć. Abstrakując od problemu, to jakby się dało, to bym poprosiła dziecko, żeby sobie zostało tam w brzuchu. A poważnie to chyba nie ma rady na ten strach. Jakoś trzeba przeżyć i zapomnieć ten ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wataskaaaaaa
no ja jestem w 8 tc ale jak sobie pomyśle o porodzie to nie moge spać i mam mdłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooona
zapewne kazda z nas sie bala.. przede wszystlim nie sluchaj pelnych grozy opowiesci o porodach, bo kazda rodzi inaczej, ja mialam naprawde ciezki i dlugi porod (14 godzin), ale jak tylko zobaczylam Mala, caly bol i zmeczenie minelo, a po 2 godzinach zaczelam sie zastanawiac kiedy pomyslimy o rodzenstwie dla cory:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie i bez paniki nie ma co się nakręcać,ja też jak rodziłam to szłam jak cielę na rzeż,miałam tylko jedno w głowie,że muszę słuchać położnej to szybko będzie po wszystkim i było ok,wiadomo różnie może być,ale ja myślałam tylko o tym żeby urodziło się zdrowe i mieć to za sobą.Trzymaj się i powodzenia,będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×