Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KASZUBKA 32

KOCHAM KASZUBY

Polecane posty

Gość Ingridka
Dzień dobry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingridka
tak i Ci fachowcy kaszubscy to mają jeszcze takie paskudne ironiczne spojrzenia jak z kobietą rozmawiają jakby chciał taki powiedziec"-co ty kobieto możesz wiedziec o życiu, ja to jestem taki wszystkowiedzący i na wszystkim się znam". A wogóle to śmiesznie było jak tu zamieszkałam, bo nic nie rozumiałam co Ci ludzie mówia.U mnie w domu też babcia mówiła po kaszubsku ale tak bardziej pół po polsku pół po kaszubsku więc nie było problemu.Zresztą kaszubski w każdym rejonie jest ciut inny.Tu nie rozumiałam prawie nic i śmiałam się jak oni się śmieli-bo tak sobie myślałam że pewnie to śmieszne.Nawet gdyby się ze mnie śmiali to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszubka 32
to prawda kobieta to jakas gorszy gatunek tutaj a chlopy maja sie za Bogów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingridka
Ale poza tymi chłopami w skorzniach to Kaszuby są ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingridka
Skorzniach, czy skożniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszubka 32
w skorzenach! tak moja corka mówiła jakm była mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje chłopaki to jedynie kaszubskie "jo" łyknęli.Rozumieją wszstko ale mówic nie.No może czasami dla żartu "pyłnia" jak każe im wołac tatę na obiad:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszubka 32
kaspen skąd jestes białko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszubka 32
a ja okolice Kartuz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagaga
a ja też z samego serca Kaszub! i uważam, że nie ma piękniejszego zakątka w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszubka 32
to prawda mamy tu wszystko mamy morze mamy jeziora góry lasy i ten piękny krajobraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingridka
a ja powiat wejherowski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingridka
Super trasy rowerowe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gagaga
koscierzyna czy kartuzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingridka
Wejherowski to ani kartuski ani kościerski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaaaaaa1986
Nie znoszę Kaszubów. W związku z pracą musiałam na jakiś czas zamieszkać w Gdańsku. 2 rok się tu męczę. W pracy mam mnóstwo kaszubów. Dojeżdżają tu ze swoich wiosek,albo osiedli w Trójmieście na stałe. Są ksenofobami. Polska i Polacy są be...ale pieniążki z pracy w Polsce już nie tak bardzo. Tępi, prymtywni i bardzo, bardzo podli i fałszywi ludzie, pazerni na kase,cwani. Skoro juz jestescie tak autonomiczni i takie macie zdanie o Polakach to siedźcie sobie u siebie na wioskach, paście trzodę i mówcie po kaszubsku. Nie róbcie korków swoimi wiejskimi rejestracjami GKA, GWE itp. Moje zdanie nie wzieło się znikąd, ale skoro wy tak traktujecie polaków(choc w mojej opini sami nimi jestecie,a wasza autonimia to kwestia zbiorowego urojenia), to ja mam prawo tak traktowac was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaaaaaa1986
aaa no i standardowe narzekanie jaka w Gdansku jesy ch****jnia. Jakie powietrze, korki, dziury w drogach. To spierdzielać do swoich snopowiązałek,śledzi i śmiesznej gwary (schlebiacie sobie z tym językiem). Masakra, co za ludzie. Jak można sr*ć we własne gniazdo. Wjeżdzając do Trojmista jestescie w Polsce. Tu macie sie zachowywac jak ludzie. Nie pluc, nie śmiecic, nie drzeć ryja i nie robic chamstwa na drogach. To sobie róbcie po wyjeździe do Wejherowa czy innego wypi****owa. Odliczam dni do końca kontraktu i wracam do Poznania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil gość
27 lat mieszkałem w Helu do puki nie zachciało mi sie mieszkać na wsi a dokładnie miedzy sierakowicami a kościerzyną i powiem masakra mój teśc to kaszub z dziada itd. wredny typ, smierdziel myje sie tylko w soboty by nie cuchnąc na niedziele bo idzie do kosciola ,pazerny g***o zjadł by z pod siebie, jak komuś powinie sie noga to jest szyderczy, charczy, pluje przy dzieciach oraz szczy na srodku podwórka za co nie raz go z******m, teściowa to tylko morda w gary a on nawet czytac nie potrafi wiec nie wiem w czym uwaza sie lepszy od niej. sąsiedzi podobne chamy nie licząc tych z miast co osiedlili sie w domkach. MASAKRA kaszuby s pikne ale Kaszubi to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko, a ja myślałam, że może jestem jakaś uprzedzona i tylko mi się wydaje... Przez ostatnie 10 lat z racji koneksji rodzinnych dość dobrze poznałam Kaszubów, a że pochodzę z takiej mocno mieszanej rodziny, to mam krewnych dosłownie wszędzie: Polska Wschodnia, Zachodnia, Bieszczady, Mazowsze. No i Kaszubi wypadają fatalnie na tle innych, naprawdę. Brudasy- to prawda, ja się u nich boję jeść, bo ich mycie naczyń czy przygotowywanie posiłow jest dla mnie nie do pojęcia. Wszystko tam jest brudne, tylko poukładane i wytarte jakąś ścierą. Mięcho prosto ze sklepu idzie na patelnię :)))), a brudne ziemniaki- ogromna porcja- sa raz opłukane w garnku z litrem wody. W ogóle wodę to oszczędzają jak nikt ;):). Kapią się raz w tygodniu? Ci, których ja znam, chyba nie, przysięgam. Za przeproszeniem myją nogi i pachy, do tego dezodorant i tak, jak wynika z moich obserwacji, potrafią przetrwać 2 tygodnie. Wolę nie myśleć co było w ich domach w czasach gdy dezodorant był luksusem :)))>.. Facet trzydziestoparoletni mówi do syna, ze ma nie słuchać babskiego gadania białki ( kobiety), a tą kobietą jest starsza ciocia. Tak mnie wzięło na żale, bo spotkałam sie z krytyką, odmówiłam bowiem wyjazdu na 2 tygodnie na wakacje do nich. Wolałabym siedzieć w domu, daję słowo. Stresują mnie spojrzenia, gdy idę myć dziecko lub siebie i "marnuję" wodę, choć moim zdaniem jestem tam wybitnie oszczędna, tych docinek, spojrzeń. Do tego są dumni, ze ... są tragicznie prości, że się nie uczą, że leją dzieci. To ich zdaniem chyba świadczy o tradycji i kulturze. Ambicje dotyczą tylko tego, żeby mieć nowy dom i po to jeżdżą do pracy do Skandynawii. MOje dziecko ma 8 lat i po prostu nie lubi tam jeździć, choć w życiu nie komentowałam przy nim tych zachowań. Samo widzi. Jest mi z nimi "nie po drodze" po prostu pod każdym względem- po co miałabym się więc męczyć? Urlop mam raz w roku, jadę gdzie indziej, choć Kaszuby rzeczywiście sa ładne, jednak mi to nie wystarcza. Są jacyś tacy mało ciepli, skąpi, niegrzeczni. Wszędzie są tacy ludzie, ale tam chyba prawie wszyscy ;)... Przepraszam wszystkich tych, którzy sa inni :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piekne są Kaszuby oj tak :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaak - Kaszuby to najpiękniejsze miejsce na ziemi i we wszechświecie. Mam tam swój ukochany zajad...restaurację http://www.dajak.pl/. To też agroturystyka. Ilekroć tam jestem, czas staje w miejscu. Okolica świetna, jedzenie pycha, nic tylko odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też... Od tegorocznych wakacji kocham naprawdę! Byłam w Hotelu Miłosz w pięknej okolicy w Kartuzach i to były moje najlepsze wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×