Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

załamany80

Życie sexualne i związane z nim problemy.

Polecane posty

Witam. Mam pytanie do wszystkich zainteresowanych. Otóż czy życie z kobietą i sypianie w tym samym łóżku i nie uprawianie sexu pomimo to iż bardzo pragnę tejże kobiety może się odbić jakoś na mojej psychice ? Chodzi o to, że ja mam potrzebę częstego uprawiania miłości a moja dziewczyna nie. I kiedy spotykam się noc w noc z odrzuceniem i odmową to czy po jakimś czasie może się to przerodzić w coś złego ? Pytam bo czuję bardzo wielki niepokój wewnętrzny i ogromne pożądanie kobiecej bliskości i jest ono tak wielkie, że zastanawiam się czy przypadkiem nie przerodziło się to u mnie w jakąś obsesję. Czy może jest to normalne i naturalne u faceta, który uprawia sex 1 raz na miesiąc lub rzadziej a potrzebuje lub chciałby 3 razy w tygodniu ? Dodam iż moja dziewczyna jest ze mną już ponad 4 lata i zawsze miała małe potrzeby (wręcz znikome, zerowe) i że już z nią na ten temat rozmawiałem nie raz i nic to nie pomogło. Ona cały czas twierdzi, że mnie kocha. Ja nie chcę jej zostawiać ale nie widzę sensu bycia razem jeżeli ja nie mam sexu a bardzo, ale to bardzo go potrzebuję, jak już wspomniałem wręcz obsesyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inwazja staraczy
w trosce o wlasne zdrowie psychiczne powinienes ja zdradzic, albo rzucic w pizdu niech sobie znajdzie kogos aseksualnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony w tych sprawach
ja jestem w zwiazku już 18 lat i mam to samo rozmawiam z zona, a ona mówi, ze nie wie dlaczego tak sie zachowuje mówi, że nie ma takich potrzeb jak ja a zmuszac się do seksu nie będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAARRRRCCCCDDDD
Dobrze, że jestem wolna i nie mam takich problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK, to może trochę rozwinę pytanie. Co mogło na nią wpłynąć, że się jej odechciało sexu i nie ma na niego ochoty od 4 lat ? Bo przez pierwsze pół roku związku było wszystko w porządku. A tak poza tym to ja nie chce jej zostawiać bo jest dobrą kobietą, brak sexu jest tutaj jedynym problemem w naszym związku. Po drugie nie zdradził bym jej. Nie zrobiłbym jej tego nigdy, najpierw bym się rozstał (czego nie chcę) a później szukał nowej dziewczyny. Może jest jakieś inne rozwiązanie mojego problemu poza zdradzaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ano
myślę że to jej nie sprawia takiej przyjemności... może prze pierwsze pół roku trochę się zmuszała bo to był początek związku. Może musisz się bardziej postarać? Rozbudzić ją jakoś w tej sferze. A jak to nic nie da no to jak nic do seksuologa. Pozdrawiam i rzycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autora.... kobiety rozbudzają sie seksualnie nieco później niż faceci.....musisz sie bardziej postarać i rozsmakować ją w tej dziedzinie ;) tak uważam.... jeśli nie chce...czytaj.... nie ma z tego takiej przyjemności jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak można uprawiać sex raz w miesiącu?? Masz dziwną dziewczynę. Sama jestem w związku tyle, ze nie mieszkam z partnerem, ale sex musi być obowiązkowo codziennie. Szczerze powiem ze to dla mnie przyjemnosć wiec nie będę sobie odmawiała. Ale kochamy sie też 2-5 razy w ciągu wieczora więc jest spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli bedzie kiedy kolwiek sie dobierala (jesli wogule to robi ZADKO) to odmów jej. Zobaczymy w tedy jak sie ona poczuje ... Ja tam dbam o mojego kocurka, ale naszczescie mamy podobne potrzeby, czyli bardzo czeste heheheh :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jednakowoz zastanawiam sie, jak bardzo kocha faceta kobieta, ktora wie, ze marzy on o czestym seksie, a nie ustapi ani troche, nie wypracuje kompromisu, a dzieje sie wg jej woli? Chyba w bardzo znikomym stopniu. \"Co mogło na nią wpłynąć, że się jej odechciało sexu i nie ma na niego ochoty od 4 lat ? Bo przez pierwsze pół roku związku było wszystko w porządku.\" Moze nigdy go nie lubila, moze jej sie nie podobasz, ale glupio jej byc bez faceta (kolezanki w zwiazkach). Tylko jak tu sie przyznac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda...
a robisz jej minetke? pytam serio, bo ja w trakcie minetki to juz blagam chlopaka zeby mi tam go... ech :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robię jej wszystko co chce, i zrobiłbym wszystko co by chciała. Problem w tym, że ona nie chce niczego, ona nie ma żadnych potrzeb sexualnych, jak już jej zrobię dobrze raz na miesiąc to ona ma dość. Ja jej nawet nie mogę dotknąć w nocy a co dopiero mówić o jakimkolwiek całowaniu lub pieszczotach. Ten sex 1 raz na miesiąc to jest raczej bardziej wymuszony przeze mnie niż z jej własnej woli. Tragedia, czuję się wtedy jakbym ją gwałcił a nie uprawiał sex z przyjemnością z ukochaną osobą :( Ona uważa, że jestem cienki w łóżku, może to i prawda, ale jak mam się stać lepszy i jakoś wykazać skoro nie mam na to okazji. Zresztą nie wiem czy w ogóle facet powinien usłyszeć takie słowa, że jest \"słaby\" w łóżku od kobiety, która twierdzi od 4 lat że go kocha. Ona nigdy ode mnie nie usłyszała złego słowa, zawsze jej mówiłem, że jest piękna i atrakcyjna i że uwielbiam z nią się kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajahhm
Ojoj,ale wtopiłeś:( Myślę,że nic się nie zmieni i będziesz cierpiał na brak seksu do końca życia będąc z nią.Co najwyżej się zmieni na gorsze,że będzie seks raz na pół roku od biedy. Na temperament nie ma lekarstwa.Dotyczy to również facetów,bo są przecież tacy,co odmawiają żonom. Powiem Ci autorze,że szczerze współczuję,ja bym tak nie mogła.Potrzebuję tego tak wiele ile tylko mój mąż daje radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dziękuję za odpowiedzi, gwóźdź do trumny :) bo i tak już jestem załamany i nie wiem jak długo to jeszcze zniosę.Ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4x2x9
nie czaje, jak to nie pozwala sie dotykac? to jest problem... ogromny dla was obojga - tak, wiem, ze wiesz. a lekarz? sexuolog? pewnie ciezko ja bedzie zaciagnac. rozmawiales z nia szczerze? moze jakas traume ma, przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złamany80
Rozmawiałem, obiecała poprawę nie raz i zero zmian. Ona tak obiecuję od 3 lat a ja czekam aż się wydarzy jakiś cud . Seksuolog raczej odpada. Próbowałem jej wytłumaczyć nie raz że to nie jest za bardzo normalne, że ona nie ma ochoty na sex od 4 lat ale ona twierdzi, że jest OK. W ogóle ją nie interesuje taki temat jak SEX. Przez to, że nie uprawiamy miłości są między nami często kłótnie bo ja wybucham złością i stwarzają się awantury o byle co. Wpadam w szał bo kobieta mi nie potrafi wytłumaczyć dlaczego ze mną się nie rozstanie i nie zna powodu swojej niechęci do sexu oraz co nią kieruje gdy mi obiecuje poprawę a takowej nie ma i wówczas zaczynają się kłótnie od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znamy takie panny , poza lozkiem jest wszystko ok i jaknajlepiej pod kazdym wzgledem..... daja doopy raz na jakis czas , zachowuja sie jak kostka lodu ....... kiedys nadszedl u mnie taki czas ze bylem tak dalece wyglodzony ze mogla mnie dostac kazda przecietna laska na pstrykniecie palcami ..... i tak tez sie stalo ..... a jak wszystko wyszlo to sie okazalo ze wszystko to moja wina i ze przysiegalem w kosciele i ze cienias bylem itd.... po rozwodzie mialem kilka roznych lasek i zadna sie nie poskarzyla i kazdej bylo ze mna w lozku dobrze i niektore mniej niektore wiecej ale kazda miala potrzebe conajmniej 4 razy w tygodniu a niektore by najchetniej z wyra nie wychodzily... moral: moim zdaniem to wlasnie Twoja laska ma problemy a nie Ty powinna zbadac poziom swoich hormonow badz cokolwiek zaczac robic bo skonczycie wlasnie tak jak ja i moja ex ..... osobno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz rozumiem twoją dziewczyne bo mam podobnie tzn raz na 2 tygodnie mam ochote a moj mąż chcialby czesciej i tez z tego powodu czesto sie kłocimy i zaznacze ze jestem po 30...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosze ....przyklad jak z ksiezki...... tylko co w tym jest do zrozumienia prosze wyjasnic ..... co wam do cholery nie pasi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złamany80
Właśnie tak jest i u mnie, to co słyszę non stop to: w łóżku jestem cienki, do niczego się nie nadaję, jestem agresywny, niedobry i generalnie to beznadziejny pod każdym względem a wszyscy inni są lepsi ode mnie. Ehhh, nie czerpałbym radości ze zdradzania mojej dziewczyny, nie jestem tego typu człowiekiem. Uwielbiam sex ale nie mógłbym iść do łóżka z pierwszą lepszą napotkaną dziewczyną. Uczucia też się liczą dla mnie. Ostatnio nawet zacząłem dziewczynie powtarzać, że doprowadzi do tego iż ją zostawię i poszukam sobie innej i jeżeli do tego dojdzie to niech mnie za to nie wini tylko siebie, ale nie poskutkowało. Nic ją nie rusza, jest właśnie tak jak napisałeś, twarda jak kamień nie do złamania i zimniejsza niż lodowiec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze te wszystkie epitety w twoim kierunku to jej wykrety i wymowki.... przeciez jak sie z kims jest i sie kogos podobno kocha to takich rzeczy sie nie mowi tylko stara zaradzic tej sytuacji..... moze jest tak ze przez to iz jest z toba czerpie jakies korzysci i reszte ma w d... a moze chce z toba skonczyc ale nie chce byc temu winna i w ten sposob stara sie bys sie wycofal ? nie wiem czy to ma sens ale te rozwiazania tez sa mozliwe ..... a moze ma kolege a ty nic nie jarasz ? nie chce byc zlosliwy w stosunku do ciebie ale takie przypadki sie zdarzaja nietylko w filmach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×