Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leb kapusciany

Nie,no nie moge,co za palant!

Polecane posty

Gość leb kapusciany

To bylo tydzien temu,leze w domu,na zwolnieniu,lekarz mowi zebym szla do szpitala bo mialam zapalenie pecherza(co to za bol,jak sikasz krwia,chyba nie musze mowic...) i zapalenie pluc,goraczka 40,zdycham na maksa...Przychodzi do mnie moj (teraz juz ex) facet,wchodzi do pokoju i mowi: "Kicia,no co ty?" Ja ledwo na oczy widze,myslalam ze z goraczki sie przeslyszalam i pytam ze co, a on "No mielismy jutro isc do mamy na urodziny,ale mnie urzadzilas,z toba to nic nie mozna zaplanowac,co ja mam jej teraz powiedziec? co ty w ogole masz,wygladasz jakbys miala zaraz umrzec,to jest zarazliwe? bo wiesz ze mama ma slabe zdrowie i u niej byle przeziebienie jest niebezpieczne..." I tak pierdoli,u mnie goraczka 40-stopniowa przeradza sie powoli w biala goraczke i tylko mu powiedzialam "wypieprzaj mi stad". Zawsze wiedzialam,ze to mamisynek (34 lata!!!!!) ale ze jeszcze cham i prostak to nie wiedzialam.Strzezcie sie takich mamisynkow!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leb kapusciany
jedyne co miał dobrego to długiego i grubego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leb kapusciany
spieprzaj podszywaczu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leb kapusciany
ja nie wiem skad sie oni biora,glupich nie sieja,wiec co...? no chyba wlasnnie te ich mamusie tez takie madre jak latorosl... ale bezczelny typ,az nie moge uwierzyc...dzwonie,mowie ze jestem chora,zeby mnie odwiedzil,przylazi i jeszcze tak pierdoli...zgroza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja swojego nie doceniałam :) Moje kochanie jak przyjdzie to od a do z wszystko jest zrobione,i jeszcze coś na poprawę nastroju przyniesie ;P Dobrze że w cholerę go zostawiłaś,taka jest prawda że maminsynki są ciężkie do współżycia, a jeszcze jak nie widzą w tym problemu to juz masakra :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leb kapusciany
tyle ze jest problem - kto mnie będzie teraz utrzymywał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×