boli

Mam pewien problem, od niedawna rozpoczęłam współżycie, niestety podczas stosunku czuje ból. Dlaczego? jestem rozluźniona, mój partner jest delikatny, więc to nie jest kwestia psychiki. Jeśli między jednym a drugim współżyciem mija dzień czy dwa to ból jest znikomy lub go nie ma, ale jeśli mija tydzień lub dłużej to znowu boli? Co robić? Długo to jeszcze potrwa?

Zależy ile masz lat jeśli jesteś przed 18 rokiem życia możesz dostać krwotoku wewnętrznego i zapaść w śpiączkę. Jeśli masz ponad 18 lat to może przejdzie i facet niech Cię rozgrzeje przed sexem i niech myje łapy.

:) mam ponad 18 :) to chyba logiczne, że jak się myjesz wieczorem to myjesz też i ręce :)

Misiek...z przeproszeniem? c ty pieprzysz? krwotok? spiaczka? głupoty,ze szok a ty ,dziewczyno,nie jestes najprawdopodobniej dobrze przed stosunkiem podniecona...moze za wczesnie tez zaczełas wspłozycie-nawet nie mam wieku na mysli,tylko dojrzalosc emocjonalną..

Krwotok i śpiączka, tym będziemy teraz straszyć małolaty szykujące się na pierwszy raz. :D

jeśli jesteś dziewicą psychiczną, a na dodatek obciążona katolickimi przesądami, to czarno to widzę. Pij dużo mleka z wapnem, poroże musi mieć z czego się tworzyć. ;)

hehe...mysle,ze to byłby dobry straszk na niektorych:) bo seksic sie potrafia,ale z teoria to kiepsciutko u nich:)

kolezanko:)

tak,tak:) i mleko z wapnem tez jak najbardiej wskazane:D

k310i, powiem ci, że prowadze aktywne zycie seksualne od mniej więcej 10 lat i nadal mam tak, że po dłuższej przerwie (powiedzmy ponad tydzień) odczuwam lekki ból, czuję, że jest inaczej. Potrzebuję "chwilę", żeby się przyzwyczaić - to naturalne, jestesmy elastyczne, a "elastyczny materiał" ma to do siebie, że nie tylko się poddaje, rozciągając się, ale również w jakiś tam sposób kurcząc ;) Na następny dzień jest już oczywiście ok. To naturalne :)